Tu też w skrócie opowiem o duńskich zwyczajach
.
Michalinka jeszcze nie była kąpana ani myta, starto z niej tylko maź po porodzie. Tu zaleca się kapanie po 5 dniu, zeby wszystkie resztkio mazi wsiakły w skórę. Jak na razie jej to nie szkodzi.
Pupę po przewinięciu też czyściliśmy zwykłą wodą i nic więcej (tak nam kazano), pępek w ogóle zostawiliśmy w spokoju - jak na razie nie ma problemów ze skórą ani z niczym. Kikut odpadł dziś i nie wygląda to jakoś źle.
Jutro już ją chyba umyjemy, przetrzemy oczka, wprowadzimy jakieś kremiki po przewijaniu...