Pieluszki wielorazowe czy jednorazowe i wszystko w temacie

[ewka:D]

Mokito i ją do podobnego wniosku doszlam - poza tym to niezły biznes jest! Więc reklamują się jak mogą. Do mnie też ekologicznosc średnio przemawia ale jest jedno co mi się podoba. Wielo masz powiedzmy szuflade max dwie, a jak się pomyśli o tych worach i stertach pampkow to ło matko
Chyba największego fiola na tym punkcie mają w stanach bo jak szukałam info nt to dużo blogow i vlogow z tamtąd bylo i wiekszosc już w szpitalu zaczyna.

Ją miałam też fazę na chustowanie. Ale moja szmata leży w szafie i jakoś mało używałam jej. Ten ogrom materiału przerosł mnie chyba...

 

[Mokito]

Ewka wczoraj z mezem zaczelismy rozkminiac ile kg pampkow (bez zawartosci) produkuje przecietne dziecko. I tak szacujemy ze ok. 140kg (liczylismy czas 2,5 roku) sie ma rozrywki hehehe

Co do chustowania to interesowalam sie tematem przy pierwszym dziecku, ale nie chustowalam. Ale teraz przy drugim nie wykluczam. No bo jak inaczej biegac za dwulatkiem jednoczesnie majac niemowlaka przy sobie? czas matki kangurzycy ;-)

 

[made]

Ja tez myślałam o chustowaniu, jednak wydaje mk się to strasznie skomplikowane, dlatego zastanawiam się czy nie zainwestować jak dzidzia troszkę porośnie w drogie ustrojstwo zwane tula... cena potrafi skutecznie odstraszyc, ale wiele rzeczy dostaniemy od rodziny wiec zastanawiamy się nad inwestycja. Plus P. powiedział, że w tuli to i on może Baske nosić

 

[ewka:D]

Też się zastanawiam nad nosidelkiem bo jednak z chusta mi nie wyszło.
Made rzeczywiście kupę kasy za ten 'plecak' ale pewnie też będę nad tym myśleć. Może sprzedam chustę, wielo których nielubię i trochę doloze to się uzbiera. Straszak chce żeby go nosić Na barana to może też skorzysta ;-)

 

[monikamarcina]

Ja tez mam chustr Nati z tego co pamietam. Fajnie wspominam noszenie. Mysle czy bede chustowac, starszak chodzi sam, do sklepu na piechote nie chodze, wszedzie autem. No chyba ze trafi mi sie rozdarciuch. Nie wiem.

 

[Dragonella]

ja nie chustowałam.... fajne to tylko mi sie w głowie uroiło, ze jak Córe bede tak nosic (np szwagierka sprzatała, gotowała z małym w chuscie) to mi sie mały smok przyzwyczai i nie odkleje Jej od siebie... ( co tez sie stało u szwagierki, bo dziecko tylko z mama i tylk na raczkach). na dwor zawsze w wozku, skoczyła 10 m-cy to zaczeła chodzic i sama czesto dreptała ewet. spacerówka-parasolka. jak miała 2 lata to wozek w kanał i na własnych autonogach - tak wiem swinia jestem, bo moje kolezanki z pracy z 4 latkami nad morze jezdziły z wozkiem "bo dziecko nie dojdzie".. ale ja sie nie rozczulałam...


ale to nie o tym watek :-)


a znajac moje szczescie to Młody bedzie najwiekszym rozdarciuchem świata i chuste z firanki na predce uszyje byle by tylko dzioba zamknął :-)


życie wszytko weryfikuje :-)

 

[monikamarcina]

Ewcia ile zamierzasz miec pieluszek? Poki co mam 8 kieszonek.. co o tym sadzisz? Dokupic jeszcze? Chce generalnie pieluchowac wielo ale w razie czego jednorazowo.

 

[monikamarcina]

Ewciaaaaaaaa! Myslisz ze warto Kupic pieluszki dla noworodkow? Czy lepiej te uniwersale rozmiary?

 

[ewka:D]

Monia te uniwersalne to dla maluszka mogą być średnio wygodne bo będą ogromne. Ją właśnie dlatego nie od razu zaczęłam pieluchowac wielo bo miałam tylko jedną mała i w dodatku przeciekala. Nawet jak te uniwersalne zmniejszysz to w praktyce i tak ten materiał zostaje upchniety w pieluszce. A Misiek nie był małym dzieckiem bo prawie 4kg się urodził. Twoja córeczka może być drobniejsza. Poszukam zdjęć na kompie to wkleje. Najważniejsze jest żeby pod pleckami nie było grubo bo pupa będzie wyżej od glowy. Choć w sumie to skracanie jest na brzuchu to wielkość pupy będzie zależała od wkładu.

Co do ilości to przy maluszku to te 8 tak na 1,5 dnia max dwa. Bo z kieszonkami niby jest tak że możesz tylko wkład wymienić i jeszcze kieszonke wykorzystać ale wiadomo takie malenstwo to często robi 2 a nawet 3 kupki dziennie więc i tak będziesz całość prac czesto. :-( więc przy takiej ilości czeka Cie pranie codziennie a i to może braknac czasem. Ją bym jeszcze ze 4-6 dokupila conajmniej. Wkładów miej na pewno więcej. Gorzej schna niż sama kieszonka. Miałam takie co 3 dni wisiały na suszarce.

 

[monikamarcina]

Tak myslalam ze za malo, ja nie bede sie pierniczyc z wymiana wkladow w kieszonkach, beda ladowaly w koszu. Teraz kupilam 4 w tym malutkim rozmiarze.
Co do schniecia, ja w pon upralam pieluchy i do tej pory dwie fprmowanki schna, mimo ze w domu jest cieplo.