reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze buty

pahero

Aktywna w BB
Dołączył(a)
21 Styczeń 2015
Postów
82
Intensywnie rozmyslam nad zakupem pierwszych butów - Miśka ma 10,5 miesiąca, wstaje już dawno sama, raczkuje jak szalona, zasuwa przy meblach zdrowo i nieustannie każe się prowadzac za rączki, a kiedy tata udaje potwora (nie musi się specjalnie starać:D) to nawet ucieka biegiem i strasznie się z tego cieszy (ja trochę mniej, bo po chwili takiej zabawy bola mnie plecy:) ), na basenie, kiedy ma wody tak do piersi to chodzi nawet sama, a w górze niesie swojego ulubionego gumowego dinozaura, ale jak nie ma wody, to tej równowagi jeszcze utrzymać nie potrafi sama. Ale stać bez trzymanki już umie :) Osobiście jestem za tym, żeby dziecko jak najdłużej chodziło boso, ale niestety ta mała awanturnica kiedy nie śpi, to po chwili domaga się równiez,żeby ją wyciągać z wózka, bo ona będzie teraz chodzić! :) no i idzie sobie wtedy trzymając się jedną rączką wózka a drugą mnie, przejdzie jakiś tam kawałek, uważam,że jak na jej możliwości, to całkiem duży :) mam tam jakieś używane butki dla niej w spadku po koleżance, ale używane do mnie nie przemawiają, bo but się jednak dopasowuje do stopy, ja sama już teraz inwestuje w buty, nie kupuje byłe czego, bo potem moje stopy strajkują, a co dopiero takie małe stópki :) a poza tym one i tak są już tak na styk, zaraz będą za małe.

No i myślę ciężko czy już kupić jej te buty czy kategorycznie zabronić wychodzić z wózka i czekać aż zacznie dobrze sama chodzić po mieszkaniu? Jak myślicie?

A jak kupić, to jakie polecacie?
 
reklama
Jeśli rozmiar stópki mieści się w przedziale 17 do 22 to polecam lasocki kids. dobre buty, cena w okolicy do 90 zł, do kupienia w każdym ccc. Zdecydowanie odradzam prowadzanie. I nigdy - przenigdy - używane buty dla malucha!!! Stopy będą nosić Twoje dziecko przez całe życie. Od ich zdrowia zależy jak daleko zajdą.
 
Polecam emele, są rewelacyjne. Nie są tanie ale jakościowo rewelacyjne, elastyczne, dobrze dopasowują się do dziecięcej stópki :)
 
Ja tam bym się nie bała tych butów używanych - dopasują się i do stopy Twojego maleństwa, a nie ma co inwestować kasy w coś, co i tak w przeciągu mgnienia oka będzie za małe.
 
Sąsiadka teraz mi poleciła buciki z Ryłko dla mojej małej. Też uczy się właśnie chodzić. Dobrze stabilizują kostkę. Ja jestem z nich bardzo zadowolona bo nie sprawiają małej żadnych problemów w chodzeniu.
 
Małe dziecko chodzi w butach przez miesiąc czy półtora i trzeba wymieniać na nowe. Ja kupuję mojej emelki za 200 zł para i zastanawiam się czy rzeczywiście używane buty to taka tragedia. Skoro nawet nie zakłada ich codziennie. No ale przecież ktoś musi zarobić, więc idzie fama, że używane buty niemalże połamią dziecku nogi :)
 
reklama
No nie wiem czy to taka "fama" skoro ortopedzi o tym trąbią. Ja tam wolę kupić nowe i mieć pewność, że mojemu dziecku nie zaszkodzą
 
Do góry