reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Katka - i co z wyjazdem?

Nince wczoraj wyskoczyly jakies krostki na brzuszku i na posladkach. takie drobne czerwone - wogole jej nie swedza. nie mam pojecia co to za cholerstwo :confused: nic nowego nie jadla ... macie jakies pomysly???
 
reklama
potowki raczej nie, bo wczoraj akurat u nas nie bylo tak goraca a poza tym Ninka juz nie chodzi w pieluszkach, tylko w majtkach. No i brzuszek ma caly w krostkach az po cycuszki ... :confused:
 
Gufi a nie jest to uczulenie na truskawki,pomidory albo inna nowalijke?Albo jakas choroba..Rozyczka chyba tak wyglada(ja miałam krosteczki tylko na klatce piersiowej,własnie malutenkie czerwone).Przejdz sie lepiej do lekarza,nie chce cie straszyc ale takie krosteczki cała długa lista roznych chorob..A moze to rzeczywiscie potowki?
Ja ze swoim uczuleniem zwlekałam tydzien..piłam wapno,smarowałam Pimafukortem i nic...wcale mi to nie chce schodzic.Dzis wiec poszłam do lekarza(wyglada to naprawde okropnie) i przepisał mi Elocom(wiem,wiem) i Virlix.Mam nadzieje,ze zacznie to dziadostwo schodzic:tak:
Katka jak dziewczynki?Wpisałas sie juz na liste nieobecniosci?
 
Katka - i co z wyjazdem?

Nince wczoraj wyskoczyly jakies krostki na brzuszku i na posladkach. takie drobne czerwone - wogole jej nie swedza. nie mam pojecia co to za cholerstwo :confused: nic nowego nie jadla ... macie jakies pomysly???

Gufi u nas dokladnie to samo. Myslalam ze to moze po truskawkach...
I te krostki Macius ma na szyjce troche na pleckach i pupci tak ja Ninka
TEZ nie mam bladego pojecia co to.
 
Gufi - na rożyczkę raczej mi to nie wygląda, bo ózyczka sypie raczej na brzuszku, i przy różyczce są powiększone węzły chłonne :confused:
Dziewczyny a może zmieniłyście proszek do prania :confused:
 
No rozyczka to raczej nie, bo Ninka byla przeciez szczepiona. Moze wlasnie od truskawek i innych nowalijek :confused: na razie jestem spokojna, bo Ninka nie ma innych objawow. mam nadzieje, ze to sie nie rozwinie, bo w niedziele wyjezdza z moimi rodzicami nad jeziorko. kupie jej wapno i moze przejdzie :nerd:
 
reklama
Uszka zdrowe :-):-):-):-)
Młody ma katar i lekko zaczerwienione gardziolko ... podejzewa ze z alergii ... ma brac nasivin plus nowy syrop na alergie ... nie pamietam nazwy :blink:
 
Do góry