Cześć!
Macie juz skurcze ?
Mnie dopadły 2 dni temu pierwsze trwały od ok. 17 do 4 rano. Nie spałam cała noc, jak przysnełam to Batruś tak skakał, że sie budziłam. Tak się przestraszyłam,że zrobiłam resztę zakupów, spakowałam się i czekam. I teraz niestety dopadły mnie po raz drugi, wzielam nospe i leze (tak mi poleciła położna). Jutro mam wizyte u mojej gin i chciałabym doczekać. Jestem w 33 tygodniu - termin dopiero na 22 luty, a z usg 3d wyszło na 29 styczeń. Co o tym myślicie?
Macie juz skurcze ?
Mnie dopadły 2 dni temu pierwsze trwały od ok. 17 do 4 rano. Nie spałam cała noc, jak przysnełam to Batruś tak skakał, że sie budziłam. Tak się przestraszyłam,że zrobiłam resztę zakupów, spakowałam się i czekam. I teraz niestety dopadły mnie po raz drugi, wzielam nospe i leze (tak mi poleciła położna). Jutro mam wizyte u mojej gin i chciałabym doczekać. Jestem w 33 tygodniu - termin dopiero na 22 luty, a z usg 3d wyszło na 29 styczeń. Co o tym myślicie?