reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pierwsze wakacje, dziecko w samochodzie, samolocie itd ...

Kurcze grzebe w tym necie i nic konkretnego nie moge zalezc...czy moglby ktos mi podac linka do jakiesgos zestawienia foteliku czy testu??z gory dzieki:)
 
reklama
nie wiem czy to w tym wątku, ale napisze bo temat dotyczy podrozy - głównie dla dziewczyn które planują wyjazd z dzieciaczkiem za granicę !- Otóż moja teściowa (tak jak wieszosci wiadomo jest lekarzem-internista) była na seminarium poswieconym choroba tropikalnym i okazuje sie ,ze bardzo duzo dzieci wraca z zagranicznych wakacji z żółtaczka typu A (typu B jest obowiazkowa i szczepia juz w szpitalu) Specjaliści którzy prowadzili ten wykład twierdzili ,że rodzice którzy podrozuja a nie szczepia dzieci przeciw tej zoltace powinni byc wrecz karani !!! bo niestety jest to czeste zjawisko !:szok: i ja sie tylko pytam czy ktorejs z was pediatra o tym mowil ! ??? ja wyrazniej mojej sie pytalam czy sa jakies przeciwskazania /zalecenia co do wyjazdu zagranicznego w obrebie europy i powidziala ,ze nie :szok: w przyszlym tygodniu idziemy szczepic sie na pneumokoki to spytam konkretnie o ta szczepionke !

Ja kiedyś widzialam taki program gdzie mówili, że większość ludzi powinna się na to zaszczepić:tak:co do wyjazdów to ja bym się ne razie nie zdecydowała bo moja mama mi opowiadała, że wyjechali na wakacje jak moja siostra miala 8 miesięcy i nabawiła się jakiegoś dziadostwa w buzi, bo jak to w podróży nie zawsze jest gdzie smoczek umyć i o pełną higienę ciężko i potem się męczyła z tym. :baffled:
 
Żółtaczki A i B są, z tego się co orientuję, wyleczalne, ale zawsze to spore obciążenie dla wątroby i mogą zostawić ślady. Np. chyba po przejściu żółtaczki nie wolno oddawać krwi, więc coś w tym musi być - albo dla dawcy, albo dla biorcy. Tu link do info.
http://www.zoltaczka.e-zdrowie.info/objawy-zoltaczki-typu-a-111.html
Ciężko uleczalna i to nie zawsze jest C i niedawno odkryli kolejny typ, ale nie wiem czy nazwali D czy inaczej.

Pamiętam z dzieciństwa, ze na którymś obozie czy kolonii parę osób zachorowało na A, czyli tą pokarmową (zwaną też chyba brudnych rąk, ale nie do końca słusznie). Ni eprzypominam sobie, zeby były jakies poważniejsze konsekwencje, a to moi znajomi byli.

Na żółtaczkę B dzieci są szczepione od razu po urodzeniu niemal, więc mam nadzieję, ze są chronione.

A z innej bajki - musze spakować Zosie na miesiąc, bez dostępu do pralki, a że Zosia AZS-owiec pranie ręczne jest nieco uciążliwe (a w zasadzie płukanie bez końca i pewności, ze to już)...
Zaczynam się podłamywać, jak liczę ile ciuchów musze zabrać :szok: i innych rzeczy też....
Może chcę zabrać za dużo. Jak wy liczycie ciuchy na wyjazdy?
 
Ostatnia edycja:
przeniescie dyskusje o zoltaczkach na zdrowotny temat!!

a ja sie teraz nie umiem doczekac mojego tobi :) ciekawe jak sie bedzie w nim podrozowalo i czy go niunka polubi !!!
 
a więc ,byłam /pytałam pediatrę :tak: szczepionka jest do zrobienia jako dodakowa w 12-13 mc życia :tak: jeśli wyjeżdza się poza europe robi się przed wyjazdem w każdym wieku :tak: w krajach europejskich trzeba przestrzegać zasady ,że nie dajemy dziecku niczego do jedzenia tylko to co jego (słoiczki, mleko, kaszki) ...woda butelkowa, gotowana...i uważamy w basenie żeby dziecko się nie opiło wody... troszke mnie to uspokoiło ,bo takich zasad to i ja w domu przestrzegam :tak: ..a Małą zaszczepimy po skończeniu roczku jak jest zalecane :tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja kiedyś widzialam taki program gdzie mówili, że większość ludzi powinna się na to zaszczepić:tak:co do wyjazdów to ja bym się ne razie nie zdecydowała bo moja mama mi opowiadała, że wyjechali na wakacje jak moja siostra miala 8 miesięcy i nabawiła się jakiegoś dziadostwa w buzi, bo jak to w podróży nie zawsze jest gdzie smoczek umyć i o pełną higienę ciężko i potem się męczyła z tym. :baffled:
my jesteśmy zaszczepieni i też uważam ,że powinno się profilaktycznie na to szczepić :tak: co do podróży to uważam ,że trzeba się po prostu do tego przygotować...smoczki można wziąść 3 i zawsze któryś będzie czysty w razie co...poza tym czy w samolocie, czy w pociągu, czy na stacji benzynowej jadąc autem można poprosić o kubek z wrzątkiem i wyparzyć... co do lekarstw to na taki wyjazd tez trzeba wziąść ze sobą cała apteczke przewidując różne rzeczy...ja mam zamiar wybrac się niedługo do pediatry po poradę co może nam się przydać w awaryjnych sytuacjach ...poza tym trzeba wybrać mądrze cel podróży, wykupić ubezpieczenie itd itp.
 
Kurcze zastanawiam sie nad fotelikiem i w sumie myslalam tez nad maxi cosi tobi, ale czy dobrze wyczytalam, ze on jest bez isofixa???
czy moze ktos doradzic czy w takim razie lepiej jest wziac maxi cosi pearl z isofixem???
 
Kurcze zastanawiam sie nad fotelikiem i w sumie myslalam tez nad maxi cosi tobi, ale czy dobrze wyczytalam, ze on jest bez isofixa???
czy moze ktos doradzic czy w takim razie lepiej jest wziac maxi cosi pearl z isofixem???

Wiesz wszystkie foteliki z isofixem świetnie w testach wypadają;-) to podstawa bezpieczenstwa;-)

Ja swojego jeszcze w woże w pierwszym foteliku, mieści sie, Piotr waży prawie 10 kg ale spokojnie do końca wakacji pojezdzi w tym foteliku, później jak dojdą dodatkowe ubranka do nałożenia to bedzie ciaśniej więc wtedy sie przeniesiemy;-)
 
reklama
Wiesz wszystkie foteliki z isofixem świetnie w testach wypadają;-) to podstawa bezpieczenstwa;-)

Ja swojego jeszcze w woże w pierwszym foteliku, mieści sie, Piotr waży prawie 10 kg ale spokojnie do końca wakacji pojezdzi w tym foteliku, później jak dojdą dodatkowe ubranka do nałożenia to bedzie ciaśniej więc wtedy sie przeniesiemy;-)

No Julcia tez sie miesci w pierwszy fotelik, ale probuje cos namierzyc i tak pod koniec sierpnia czy na poczatku wrzesnia kupic nastepny no i oczywiscie stawiam na bezpieczenstwo npierwszym miejscu. Na testach widzialam ze ten tobi ma takie same noty jak pearl(z isofixem) oprocz obslugi chyba...tobi mial wszystko na 4 a pearl tez wszystko na 4 a obsluge na 5 (jedyne co mnie zastanawia to to jak bardzo na tych testach mam polegac). W cenie jednak duzo roznica bo sam pearl bez bazy koztuje mniej niz tobi ale pearl z baza juz prawie 2 razy tyle co tobi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry