pierwsze wakacje...

[dusia 81]

W zwiazku z tym, ze lato (przynajmniej teoretycznie) w pelni, no i wakacje w trakcie, zakladam nowy watek, na ktorym mam nadzieje, bedziemy mogly wymienic sie pomyslami i doswiadczeniami na temat wyjadow z naszymi Misiatkami.
Niektore z nas juz maja za soba podroze male i duze, i dobrze by bylo jakies knify sobie podsunac.
Samej marza mi sie jakies wakacje w tym roku, ale nie bardzo moge sie zdecydowac, gdzie by tu pojechac... Mam nadzieje,ze podsuniecie jakies pomysly... ;-)

 

[m_ktosia]

ja bylismy na wakacjach to wyszlam z zalozenia ze nie biore za duzo pieluch bo kupie na miejscu , a na miejscu nie mieli malego rozmiaru tylko xxl

ja sie jedzie autem i jest miejsce to super jest miec kosz do spania ktory dziecko zna i wszedzie gdziekolwiek bysmy nie byli bedzie sie czulo jak u siebie w domciu

mata edukacyjna tez swietnie mi sie sprawdzila i zawsze ja zabieram jest lekka

 

[Madziallenka]

Ja żeby mała czuła się jak w domku biorę jej ulubioną płytkę przy której zawsze zapypia wieczorkiem....

 

[Mona2903]

Ja niestety w tym roku obedę się bez wakacji bo po pierwsze remoncik nas czeka (po mału się zaczyna) i przeprowadzka więc wszystko zleci tak do połowy sierpnia, a po drugie to z mojego punktu widzenia Patrys jeszcze za mały żeby z nim wojarze urządzac ale w przyszłym roku to na peno udajemy się nad morze najpierw nad nasze, a pózniej się zobaczy.

 

[a_rwen_a]

no my też w tym roku nigdzie nie pojedziemy (przynajmniej planów narazie nie ma) bo M urlopu nie będzie mial a poza tym ta przeprowadzka... no może nie potrwa wieki, ale troche kasy pojdzie. No i Ola jest malutka. W sumie to dobrze znosi jazdę samochodem. Najdalsza podróż trwała 1h - około 50 km do prababci Oli. No i całą drogę przespała. W przyszlym roku jednak nie odpuszczę i pojedziemy na Chorwację.

 

[kasira]

ma raczej też siedzimy w domciu może jakież tam jedno dnoiowe wypady jak będzie pogoda dopisywać:-)

 

[dusia 81]

No co wy dziewczynki? Za male te nasze szkraby mowicie?? Ale we wrzesniu to juz prawie pol roczku bedzie... My to jednodniowych wypadow juz pare mamy za soba, i poki co Kubus sprawowal sie swietnie. W przyszly weekend chcemy sie wybrac do mojego brata do Bielska-Bialej na 2 dni (jakies 150 km) i zobaczymy jak misiek zareaguje na noc poza domem.
Straaaasznie bym chciala gdzies we wrzesniu pojechac. Jak wszystko bedzie ok, to mysle ze uderzymy na morze, bo klimat przynajmniej podobny no i zadnych zmian czasu itp. Juz sie nie moge doczekac...:-)

 

[kasia23-82-23]

My planujemy tylko kilkudniowy wyjazd do rodzicow i nic poza tym. W prayszlym roku wybierzemy sie nad morze. Oczywiscie M juz teraz by jechal ale mu to wybilam z glowy bo mala tez jeszcze za mala zeby sie z nia taszczyc ale za rok bedzie ok.

 

[sami]

My tez dopiro w przyszłym roku wybierzemy się może nad Morze :-)
Teraz gdzieś tak w sierpniu albo we wrześniu czeka małego tylko wypadzik do Niemiec około 1000km.

 

[aneta23]

A my jeszcze nie wiemy czy i gdzie pojedziemy...M w sierpniu bedzie miał urlop, wiec moze.....W kazdym razie mysle ze spokojnie mozna gdzies jechac, nie sadze ze Kuba jest na to za mały.....Podroz znosi ok, jak miał 2 tyg. to juz miał 3,5 godz. podroz za sobą - z W-wy do Chorzowa i wszystko było ok......no i Wrocka do Chorzowa tez juz pare razy jezdzil...