Pierwszy raz u fryzjera...

[Marynia88]

Drogie Mamusie i Tatusie jestem bardzo ciekawa kiedy pierwszy raz poszliście do fryzjera ze swoimi dzieciaczkami i jakie były Wasze wrażenia? Jak zachowywały się Wasze maluszki? Czym kierowaliście się wybierając fryzjera? No interesuje mnie dosłownie wszystko w tym temacie. Ostatnio w rodzinie coraz częściej napominane jest że chyba niedługo powinnam iść z synkiem do fryzjera i chcę się do tego jakoś psychicznie przygotować. Na ten moment biorąc pod uwagę żywotność mojego brzdąca to sobie nawet tego nie wyobrażam, chyba żaden fryzjer by się tego nie podjął. Kiedyś jednak będę musiała się przemóc i pójść. Mam nadzieję że Wasze historie mi w tym pomogą... albo sprawią że mój synek będzie wyglądał jak ze starych rockowych zespołów

 

[Fyrcia]

Zabrałam syna gdy miał coś ponad rok, bo włosy mu zachodziły na uszy i wyglądał pomału jak strach na wróble. Był dość grzeczny, ale musiałam mu trzymać rączki (sięgał do nożyczek). Puściłam mu jakieś piosenki dla dzieci z telefonu i to wystarczająco skupiło jego uwagę. Byłam w normalnym salonie gdzie sama chodzę (żadnych foteli a'la auto/konik itp) i znam dobrze fryzjerkę.

 

[Marynia88]

Zabrałam syna gdy miał coś ponad rok, bo włosy mu zachodziły na uszy i wyglądał pomału jak strach na wróble. Był dość grzeczny, ale musiałam mu trzymać rączki (sięgał do nożyczek). Puściłam mu jakieś piosenki dla dzieci z telefonu i to wystarczająco skupiło jego uwagę. Byłam w normalnym salonie gdzie sama chodzę (żadnych foteli a'la auto/konik itp) i znam dobrze fryzjerkę.

No właśnie u mojego też włosy na uszy zachodzą i niedługo nie będę mogła już udawać że tego nie widzę z resztą niedługo grzywka Mu do oczu wejdzie i zaczesywanie nic nie pomoże.
Mój synek jest naprawdę bardzo żywy i obawiam się bardzo takiej wizyty ale może przesadzam, może będzie fajnie, może...
Uspokoiłaś mnie że nie muszę gdzieś specjalnie szukać jakiegoś fryzjera i salonu z super wyposażeniem dla dzieci.

 

[K8y]

Ja bylam z córka jak miala 2 lata tylko z tego względu że miala dwa wlosy na krzyż i rosly jej krzywo jak nie wiem co. Wizyta trwala 5min bo tylko podcinalysmy tzn rownalysmy strony. Podobnie jak kolezanka wyzej musialam włączyć bajkę bo ciekawa byla i chwytala zarowno grzebień jak i nożyczki. Byłyśmy u super fryzjerki ze świetnym podejsciem do dzieci wiec wszystko na wesolo

 

[Patrycja35]

Hej ja jestem barberem..fryzjerem męskim...dobrze by bylo by dziecko najpierw sie zapoznalo z miejscem...osoba tam pracujaca..mozna przyjsc...zeby popatrzylo np.mama z tata i malym..by zobaczyl ze to nic złego...i napewno nic na sile..lepiej zrobic 20podejsc niz raz na siłę..pp czym maly bedzie mial uraz na długi czas.Moj klient najmodszy mial nie caly roczek..oparl sie o zaglowek i zasnął xd

 

[Marynia88]

Hej ja jestem barberem..fryzjerem męskim...dobrze by bylo by dziecko najpierw sie zapoznalo z miejscem...osoba tam pracujaca..mozna przyjsc...zeby popatrzylo np.mama z tata i malym..by zobaczyl ze to nic złego...i napewno nic na sile..lepiej zrobic 20podejsc niz raz na siłę..pp czym maly bedzie mial uraz na długi czas.Moj klient najmodszy mial nie caly roczek..oparl sie o zaglowek i zasnął xd

Dzięki za rady. Następnym razem gdy mój partner będzie szedł do fryzjera to też z nim pójdę i weźmiemy synka, niech zobaczy co robią Tatusiowi i że to nic strasznego.
O żeby Nasz brzdąc zachował się jak Twój najmłodszy klient

 

[Patrycja35]

Dzięki za rady. Następnym razem gdy mój partner będzie szedł do fryzjera to też z nim pójdę i weźmiemy synka, niech zobaczy co robią Tatusiowi i że to nic strasznego.
O żeby Nasz brzdąc zachował się jak Twój najmłodszy klient

Dobry fryzjer nawet sie nie pogniewa jak mlody pomarudzi czekajac.Mialam jeden przypadek tata zawsze bral mlodego...maly mial takie nerwy ze potrafił sie rozebrac do golasa xd..poczatki byly takie ze lapal sie lampy przed salonem i nie chcial isc..pozniej kladl sie pod drzwiami..poznien za drzwiamy ..nastepnie w strasznym placzu sie rozbieral...kolejnym etapem bylo strzyzenie taty a mlody byl.u niego na kolanach...ta katorga trwala rok..tato dzielny sie nie podawał hihi az wkoncu nadszedl ten dzien

 

[Marynia88]

Dobry fryzjer nawet sie nie pogniewa jak mlody pomarudzi czekajac.Mialam jeden przypadek tata zawsze bral mlodego...maly mial takie nerwy ze potrafił sie rozebrac do golasa xd..poczatki byly takie ze lapal sie lampy przed salonem i nie chcial isc..pozniej kladl sie pod drzwiami..poznien za drzwiamy ..nastepnie w strasznym placzu sie rozbieral...kolejnym etapem bylo strzyzenie taty a mlody byl.u niego na kolanach...ta katorga trwala rok..tato dzielny sie nie podawał hihi az wkoncu nadszedl ten dzien

No nie mogę przestać się śmiać Przez najbliższy miesiąc (co najmniej) nie będę miała chandry bo gdy złapie jakiś dołek to sobie przypomnę Twój wpis
A swoją drogą gratulacje i ogromny szacun dla Taty tego małego awanturnika.

 

[Patrycja35]

No nie mogę przestać się śmiać Przez najbliższy miesiąc (co najmniej) nie będę miała chandry bo gdy złapie jakiś dołek to sobie przypomnę Twój wpis
A swoją drogą gratulacje i ogromny szacun dla Taty tego małego awanturnika.

Noo byl mega ubaw...wazne bys zobaczyla ze fryzjer ma.podejscie to najwaniejsze trzymam kciuki kochana i powodzenia!!❤

 

[Marynia88]

Noo byl mega ubaw...wazne bys zobaczyla ze fryzjer ma.podejscie to najwaniejsze trzymam kciuki kochana i powodzenia!!❤

Dzięki wielkie, rozejrzę się u siebie w mieście, popytam troszkę i na pewno wybiorę tego szczęściarza lub szczęściare która zajmie się moim synkiem. Jak już będę po to zdam relację
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję.