reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pies i Dziecko

Delfin_ONA

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Styczeń 2010
Postów
769
Miasto
DE
Ponieważ sama w domu posiadam 3 psy :zawstydzona/y: ( na dworze mamy jednego jeszcze ) .Postanowiłam założyć temat dla osób tak jak my -zapsionych którym zależy aby od początku dobrze psa socjalizować z dzieckiem i nie popełniać błędów aby nasze czworonogi poczuł się odepchnięte.

Proszę Was o wklejanie ciekawych artykułów które pomogą Nam posiąść jak największą wiedzę w zakresie socjalizowania pies-dziecko.

Onet.pl Pies

http://pies.onet.pl/786,13,17,dziecko_i_pies,artykul.html

Artykuły zoologiczne oferuje Internetowy sklep zoologiczny KARUSEK. Karmy i wszystko inne dla Psa, Kota. A także akcesoria zoologiczne dla gryzoni, ryb, papug i innych ptaków.
 
reklama
Moi znajomi maja dwoje dzieci i pieska i całkiem dobrze im sie tak zyje.
Ale to malutka ,łagodna suczka... nie wiem jak to jest z wielkimi psami.
Ja nie mogę sie wypowiedzieć bo sama pieska nie mam i sie ich trochę boje
bo mam złe doświadczenia ale nie wątpię w to ze można szczęśliwie wychować dziecko przy psie.
Na pewno trzeba ostrożności...
życzę powodzenia.
Ja mam za to papugi i wbrew opiniom ..Dorianek niema żadnych uczuleń itp.
Oczywiście są w gościnnym pokoju a mały tam wiele nie przebywa.
Puki mieszkaliśmy u rodziców , jako niemowlak miał tez styczność z dwom kociskami.
Do dzisiaj sie do nich przytula jak tam jestesmy.
A my mamy jeszcze pająka ptasznika co już budzi w śród ludzi oburzenie
(dziwne bo , nie jest bardziej groźny od zwykłego krzyżaka )
Ale pająk jest zamknięty , wysoko i bezpiecznie ,także w gościnnym pokoju.
Jest całkowicie nie groźny i nie jadowity.
Tak wiec uważam ze wychowanie dzieci ze zwierzakami jest możliwe i nawet potrzebne do rozwoju.
Ale najważniejsza jest higiena , kontrola i bezpieczeństwo.
papugi jak wiadomo to śmieciarze a poza tym muszą czasem polatać i produkują dużo piór i kurzu ale przy systematycznym sprzątaniu niema z tym absolutnie problemu.
małemu nie zdarzyło sie przy nich nawet kichnąć.
Pozdrawiam
 
ja pająków się boje :zawstydzona/y: ale to wszystkich heh nawet tych mini mini:-p


co do psów to hmmm , ja wychowywałam się w domu z rottweilerem i jamnikiem a na dworze rodzice mieli dwa bernardyny i owczarka Podhalańskiego;-)

jak widać żyje, i może dlatego w moim życiu bardzo dużą role odgrywają psy,schroniska,fundacje i innego tego typu życia elementy.
Mój mąż gdy mnie poznał byłam już zapsiona więc musiał zaakceptować i pokochać życie z psami 24 h .
*Obecnie posiadam 13 letnią amstaffke którą wzięłam ze schroniska jak miała 8 lat bo chcieli ją uśpić . Ma super charakter ,lubi wszystkich ludzi ,dzieci i psy (chodź umie się postawić gdy jakiś ją obszczekuje na spacerze ) ,nie lubi tylko kotów ,dlatego też w naszym domu nie ma kotów.
*mamy też kundelka suczkę 1,5 roczną ze schroniska która śpi i je z jednej miski z amstaffką orAZ suczke kundelka 6 mc-e którego podrzucono .
Wymienione psy żyją razem ,w jednym domu .



Ja skupiam się na kundelkach jeśli chodzi o dziecko bo to młode psy i lubią byc w centrum uwagi, nasza amstaffka ma już swój świat duuużo spi i na spacery musze ją błagac zeby poszła bo jej się nie chce :-D Dwie suczki kundelki są natomiast wulkanem energii i dopiero powoli zyskują mądrość. Dlatego dużo czytam bo nie chciała bym aby czuły się odepchnięte i co najgorsze winiły za to dziecko.



Ps. Mieszkam w domu jednorodzinnym z mamą .I z racji faktu że obie mamy hopla na punkcie czystości w domu po mimo psów jest czysto .Bo systematycznie co dziennie jest odkurzane itp
 
Ostatnia edycja:
ja mam pieska - bokserka, z tym że od początku był bardzo zazdrosny o wszystkie dzieci... Nie mogłam doslownie dotknąć żadnego malucha bo ten od razu biegł i wręcz pakował się na kolana. Potrafił również (gdy zauważył że dziecko czuje przed nim respekt) chodzić za raczkującym malcem i podgryzac go w pampersa. Teraz zauważył że moje ciało zaczęło się zmieniać i od kiedy ja ruchy dziecka wyczuwam i są coraz silniejsze, on jakby też coś słyszał.
Gdy dzidziuś się rozpycha Goldi (bo tak się wabi) szybko przybiega zaczyna obwąchiwać mój brzuch i strasznie szczekać :/

To jest mój pies i jest chyba do mnie najbardziej przywiązany jesli patrzec na wszystkich domowników. Za 2 tygodnie przeprowadzam się do nowego mieszkanka a on niestety bedzie chyba musiał zostać u rodziców. Pocieszam się tylko tym że nie bedzie musiał się przyzwyczajać do nowego miejsca. A tu bede go bardzo czesto odwiedzać i raz w tygodniu chodzic na 1-2 godzinny spacer, tak tylko ja i on zeby nie czuł sie odrzucony.

Innego rozwiązania nie widze.
 
A oto moja "ekipa"....Pies Ben jest rok starszy od Tymona....od początku jak urodził sie Tymiś pies mial z nim kontakt...i teraz swietnie sie "dogaduja" :-)

DSC04501fh.jpg

Kot magik jest z nami od 2 lat

DSC04507gh.jpg
 
Delfin_ONA
Niema sie czego bać , pająki są niegroźne i pożyteczne.
Jak byłam mała to tez sie bałam ale strach przerodził sie w fascynacje i tak mi zostało.
Fajnie ze wspomagasz psy w potrzebie :) ,na pewno są Ci wdzięczne.

To ja tez pokaże jedną z wizyt Paputa u Dorianka :)

img198gf8.jpg


A teraz to Dorianek odwiedza papugi.
On je lubi a one juz go na tyle zaakceptowały ze jak kreci się kolo klatki to się nie denerwują,
ale ogólnie go unikają bo wiedzą jaki to łobuz :-D no chyba ze je skusi herbatnikami.
 
A ja dostałam labladorke,, Kode" fakt faktem mloda jeszcze jest bo ma 14 tyg ale od poczatku jak byla u mnie staram sie ja do dzieci przyzwyczajac narazie z super skutkiem chrzesnica mojego meza ma 7 miesiecy i od razu cieszy buzie jak ja widzi a i Koda ja uwielbia , lize ja a nawet mozna powiedziec ze ja pilnuje bo jak siedzi na kocu z Hania to z kazdej strony chodzi patrzy na nia i jak zaczyna plakac ona sama zaczyna szczekac i mam nadzieje ze i dla naszego Kubusia bedzie dobrym przyjacielem
 
dziewczyny super zdjęcia :-)

claudia85 moim marzeniem jest mieć w swoim domku bernardyna ale to marzenie może kiedyyyyyś się spełni jak się wybuduje ,czyli jeszcze dużo lat minie bo jak na razie jestem na etapie składania na fundamenty ;-)

papugi lubię ,pająki -u mnie to jakaś fobia tak jak niektóre osoby boją się szczurów,myszy. Co do zaleczenia strachu poprzez posiadanie pająka to ja tak miałam właśnie z pit bullami itp .Zawsze się ich bałam ,zmieniło się to gdy mój starszy brat xxx lat temu przyniósł szczeniaka pit bulla i poznałam tą rasę od podszewki .Niestety pies odszedł a ja nabyłam ze schroniska amstaffke która niestety ma już chyba wszystkie możliwe choroby :baffled:


gdyby ktoś chciał poczytać o psach tych ras i im pomoc to polecam strony

www.fundacja-ast.pl
www.amstaff-pitbull.eu
www.dogomania.pl
 
reklama
Moje dziecko (jeszcze niestety nie znam płci) będzie wychowywane ze staffikiem, szczerze mówiąc liczę u naszej psicy na współpracę :-), mam nadzieję, iż nie na darmo nazywają tą rasę: psy nianie. Jestem zwolennikiem wychowywania się dziecka z psem, oczywiście pod baczną kontrolą rozsądnej dorosłej osoby.
 
Do góry