monciapl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 342
Cześć dziewczyny. Napewno zwracacie się do swoich dzieciaczków, używając różnych pieszczotliwych zwrotów. Ja jestem ostatnio na etapie "perełeczki". Był czas, że mówiłam do Martynki "myszko" ,ale mój mąż zaoponował twierdząc ,że wyrośnie na szarą myszkę, więc zaprzestałam. Nie chciało mi się dyskutować nad bezsensem jego zdania . Jak Martynka była maleńkim oseskiem i robiła niespodziankę w każdą pieluszkę to była naszą kochaną "bździnką". Dziś wydaje mi się to trochę dziwne określenie, ale wtedy jakoś tak samo się pojawiło i naturalnie. ;D. Ciekawi mnie jak Wy zwracacie się do swoich pociech, może też czasami zabawnie w związku np z zabawną sytuacją?
Może również opowiecie o jakiś zabawnych sytuacjach, śmiesznych historyjkach w roli głównej z Waszymi dzidziami? Mam kilka do opowiedzenia i chętnie się nimi podzielę. Co Wy na to?
Pozdrawiam Monika i Martynka
Może również opowiecie o jakiś zabawnych sytuacjach, śmiesznych historyjkach w roli głównej z Waszymi dzidziami? Mam kilka do opowiedzenia i chętnie się nimi podzielę. Co Wy na to?
Pozdrawiam Monika i Martynka