reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 376
Wiesz, dziecko dziecku nierówne. Ja z moim wychodzę. A i tak się przebodźcowuje w niektórych sytuacjach. I np. chociaż bardzo chciałam zabierać go na gordonki i na zajęcia z angielskiego to wiem, że nie będzie to z korzyścią dla niego.Moja wypowiedz nie dotyczyła 5 miesięcznika tylko późniejszych wypowiedzi, bo dyskusja trochę zeszła z tematu . Odnośnie głównego wątku pisałam, ze mam podobny problem z córeczką. Według mnie wynika to z tego, że głównie cały czad siedzi ze mną w domu, ewentualnie z mężem. Zaczęłam z nią więcej wychodzić i jest trochę lepiej. W święta jej urządziliśmy taki rollercoster z wizytami, zaczęliśmy od soboty, a na deser jeszcze szczepienie we wtorek zaraz po świętach. O dziwo trochę to pomogło, trzeciego dnia na gościnie było juz całkiem spoko, a na szczepieniu pierwszy raz się śmiała do lekarza zamiast ryku. Moja mina bezcenna . To działa, nawet mogłam ją zabrać pare dni temu na zakupy i też było spoko, gdzie wcześniej wielki płacz. Może to faktycznie kwestia przyzwyczajania. Córeczka za tydzień kończy pół roku.
Dzieci z tego wyrastają.
Uwazalabym z bialym szumem, jest coraz więcej badań pokazujących jego szkodliwośćOd czasu do czasu wlaczamy radio. Nie ma z tym problemu. Tak, ma bardzo czuly sen. Latwo ja wybudzic. Na ten moment stosujemy ,, bialy szum" aby wyciszyc pokoj podczas drzemek.
Też słyszałam o szumie negatywne opinie, ale nie orientuję się aż tak. Nie stosowałam nic takiego.Od czasu do czasu wlaczamy radio. Nie ma z tym problemu. Tak, ma bardzo czuly sen. Latwo ja wybudzic. Na ten moment stosujemy ,, bialy szum" aby wyciszyc pokoj podczas drzemek.
Moim zdaniem dziecko jest małe, trudno stwierdzić, co jest powodem takiego zachowania, a może być wiele powodów. Stres, że jest poza domem, słyszy jakiś gwar itp. Może za dużo na raz bodźców jednak. U lekarza to też trochę inna sytuacja.
Pozostaje przeczekać chyba i patrzeć co dalej. Zaraz będzie ciepło, to może jakieś wyjścia ze znajomymi na powietrzu itd Nie będę radziła całkowitej izolacji, bo mam wrażenie, że Ty tego potrzebujesz też. Wiadomo, z głową do tego podejść, aby nie męczyć bobasa. Wypośrodkować.
Faktycznie moze to byc kombinacja wielu czynnikow.5 miesięcy to bardzo małe dziecko. Możliwe, że nie tyle chodzi o hałas i tłum, co o zaburzenie codziennej rutyny i zwyczajne zmęczenie, stąd płacz.
G
guest-1714079215
Gość
Ja moją robiłam "na wieloryba" tak do ok. 10 miesiąca. Szukałam 4K Video Ocean-coś tam I puszczałam śpiewy wielorybów. Druga bardzo lubiła do dźwięków lasu tropikalnego. Ja sama lubię zazgonić po pracy pod ptaki w umiarkowanym klimacie. Dźwięki natury to jest to!
Podziel się: