reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienia

Karo.lo

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
27 Marzec 2019
Postów
47
Hej wszystkim, mój problem polega na tym że od 6 dni plamię, na początku były to dość skąpe i jasno brązowe plamienia, a teraz od 3 dni są bardzo ciemno brązowe, obfite, że wkładka nie pomaga bo przecieka, jest bardzo dużo skrzepów. Myślałam że te początkowe plamienia to po prostu początek miesiączki, która miała być 1 stycznia, lecz nie odczuwam tak jak zawsze żadnego bólu sygnalizującego jej pojawienie się. Liczę na pomoc, do lekarza oczywiście też się wybieram.
 
reklama
Hej. Ja mam takie plamienia od 5 lat... dosłownie w każdym cyklu, przed każda miesiączka. Trwają od 5 do 10 dni, aż przychodzi miesiączka. Na początku są bezowe- jasnobrązowe, potem ciemnobrązowe, ciemnorozowe. Dziś mam 26 dc i kolor jest jakby ciemnej krwi, ze skrzepami, ale nie ma tego tak dużo jak przy miesiączce. W zasadzie wystarczy wkładka. Niestety w ciągu tych 5 lat żaden ginekolog mi nie pomógł. Wszyscy uważają, ze nie ma się czym przejmować. Mówią, ze to albo od nadżerki albo za niski progesteron. Akurat progesteron badałam miesiąc temu i miałam bardzo wysoki. Jeśli się czegoś dowiesz, daj znać
Dalej nie mam okresu, dostałam tabletki na wywołanie.
Z tego co się dowiedziałam mam endometrioze, torbiela, pcos.
Plamienia wzięły się właśnie z "torbielki czekoladowej" prawdopodobnie będę miała ich usuwanie
Spróbuj się zbadać też pod tym kątem :)
 
reklama
Dalej nie mam okresu, dostałam tabletki na wywołanie.
Z tego co się dowiedziałam mam endometrioze, torbiela, pcos.
Plamienia wzięły się właśnie z "torbielki czekoladowej" prawdopodobnie będę miała ich usuwanie
Spróbuj się zbadać też pod tym kątem :)
Dzięki. W jaki sposób się tego dowiedziałaś? Robiłaś jakieś szczegółowe badania czy samo usg? Mi ostatnio gin powiedział, ze mam przyjść po 20 dc żeby on zobaczył jak to plamienie wyglada. I możliwe, ze będzie trzeba zrobić histeroskopie
 
Rozumiem. Ja mam usg robione raz w miesiącu, wiec gdyby to było to samo, to pewnie dawno już byśmy o tym wiedzieli
Powiem ci że nie do końca, leczenie endometriozy jest w sumie znane od kilku lat i większość lekarzy nawet nie wie z czym to się wiąże, mówię to z własnego doświadczenia, chodziłam po różnych lekarzach i większość mówiło że wszystko dobrze, a te objawy to taka moja uroda. Czułam że to coś nie tak skoro plamie brunatnym glutkiem 12 dni... I co się okazuje, torbiel endometrialna.
 
Powiem ci że nie do końca, leczenie endometriozy jest w sumie znane od kilku lat i większość lekarzy nawet nie wie z czym to się wiąże, mówię to z własnego doświadczenia, chodziłam po różnych lekarzach i większość mówiło że wszystko dobrze, a te objawy to taka moja uroda. Czułam że to coś nie tak skoro plamie brunatnym glutkiem 12 dni... I co się okazuje, torbiel endometrialna.
A wcześniej na żadnym usg nie stwierdził żaden lekarz, ze widzi jakaś torbiel? Bo u mnie na usg tylko pecherzyki przed owulacja widać
 
reklama
Do góry