reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie, ból brzucha w 2. trymestrze

AKT1290

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
29 Marzec 2020
Postów
54
Cześć. Przedwczoraj zaczął boleć mnie brzuch. Na początku w okolicach wyrostka, później pomyślałam, że moje to jajnik. Prawdopodobne jest że mogą to być jelita, od dwóch dni mam problemy z zaparciami. Do tego wczoraj wieczorem zauważyłam na bieliźnie kilka brązowawych smug, z jedną wyraźną, ciemniejsza kropką. Brzuch mnie dalej boli, cokolwiek zjem, czy wypije już mam uczucie pełności. Dzwoniłam do mojej lekarki, kazała wziąć nospę, magnez i leżeć, i jeśli jutro będzie miała miejsce mam się do niej zgłosić.

Powiedzcie mi, czy takie pojedyncze bardzo skąpe plamienie to powód do zmartwień i czy te bóle brzucha, uczucia pełności są już typowe dla 2. trymestru (jestem w 16tc)? Bardzo się denerwuję, perspektywa leżenia raczej mnie nie uspokoja, do tego mam nerwicę, więc każdy inny, dziwny objaw to już powód do nerwów 😞
 
reklama
Ja od 12 tc miałam problem z krwiakami i zaczęło się wlasnie od takiego lekkiego plamienia. Brzuch od ok 16tc tez mnie pobolewal ale moje gin mówiła ze wszystko się rozciąga. Ja bralam.nospę tą mocniejszą 80tkę 3razy dziennie , żelazo 2x oraz magnez 4razy. Napinania brzucha ustały krwiaki zniknęły do 20tc. Od tamtej pory juz bez nospy biorę leki . Napinania oraz uczucie pełnosci mam do teraz a to prawie 34tc według lekarza badań oraz usg wszystko ok. Każda ciąża inna z synem wcześniej tak nie miałam . Być może pękło jakieś naczynko . A te bóle w okolicach prawej strony mogą to być rozciągające się mięsnie. Weź nospę połóż się i poczekaj.
 
Cześć. Przedwczoraj zaczął boleć mnie brzuch. Na początku w okolicach wyrostka, później pomyślałam, że moje to jajnik. Prawdopodobne jest że mogą to być jelita, od dwóch dni mam problemy z zaparciami. Do tego wczoraj wieczorem zauważyłam na bieliźnie kilka brązowawych smug, z jedną wyraźną, ciemniejsza kropką. Brzuch mnie dalej boli, cokolwiek zjem, czy wypije już mam uczucie pełności. Dzwoniłam do mojej lekarki, kazała wziąć nospę, magnez i leżeć, i jeśli jutro będzie miała miejsce mam się do niej zgłosić.

Powiedzcie mi, czy takie pojedyncze bardzo skąpe plamienie to powód do zmartwień i czy te bóle brzucha, uczucia pełności są już typowe dla 2. trymestru (jestem w 16tc)? Bardzo się denerwuję, perspektywa leżenia raczej mnie nie uspokoja, do tego mam nerwicę, więc każdy inny, dziwny objaw to już powód do nerwów 😞
U mnie żywa krew pojawiła się w 14 tc. Położyli na oddział i okazało się, że kosmówka była za nisko. No i bylo to też następstwo po wysiłku i spacerze pod górkę. Także się oszczędzaj. No i jeśli jest brązowe to dobrze I że plamienie świeżego nie ma. Jeśli masz problem z zaparciami nie rób na siłę tylko kup jakiś środek wspomagający wypróżnie dla kobiet w ciąży.
 
Dzięki za odpowiedzi. A czy na tym etapie ciąży bolał Was już kręgosłup? Koleżanka, która dwa razy poroniła trochę mnie straszy, że jakby mnie bolał to od razu do lekarza, bo u niej tak się objawiało poronienie. Mnie nie boli cały czas, raczej chwilowo.
To moja pierwsza ciąża, nerwica nie pomaga, martwię się okropnie, żeby coś się złego nie stało.
 
Dzięki za odpowiedzi. A czy na tym etapie ciąży bolał Was już kręgosłup? Koleżanka, która dwa razy poroniła trochę mnie straszy, że jakby mnie bolał to od razu do lekarza, bo u niej tak się objawiało poronienie. Mnie nie boli cały czas, raczej chwilowo.
To moja pierwsza ciąża, nerwica nie pomaga, martwię się okropnie, żeby coś się złego nie stało.
Jakby to było poronienie to by była żywa krew i bardzo by Cię bolało. Jeśli pojawiła się żywa nowa to jedź na IP tam Cię zjadają i w razie w zadziałają.
 
Ja mialam plamienie- krwiak. Lez i odpoczywaj jak najwiecej, będzie dobrze! A jak Cię coś będzie niepokoiło od razu do lekarza jedz.
 
Najgorsze są te nerwy. Tak mi się rozchwiały, że wczoraj trzy razy pociągnęło mnie na wymioty i czułam się jakbym miała zemdleć. Cały czas jestem spięta, jakoś nie potrafię się uspokoić. Teraz nawet jak mnie boli brzuch i może być to z jelit albo rozciągania macicy i więzadeł, już się denerwuję, że jednak jest coś nie tak
 
Cześć. Przedwczoraj zaczął boleć mnie brzuch. Na początku w okolicach wyrostka, później pomyślałam, że moje to jajnik. Prawdopodobne jest że mogą to być jelita, od dwóch dni mam problemy z zaparciami. Do tego wczoraj wieczorem zauważyłam na bieliźnie kilka brązowawych smug, z jedną wyraźną, ciemniejsza kropką. Brzuch mnie dalej boli, cokolwiek zjem, czy wypije już mam uczucie pełności. Dzwoniłam do mojej lekarki, kazała wziąć nospę, magnez i leżeć, i jeśli jutro będzie miała miejsce mam się do niej zgłosić.

Powiedzcie mi, czy takie pojedyncze bardzo skąpe plamienie to powód do zmartwień i czy te bóle brzucha, uczucia pełności są już typowe dla 2. trymestru (jestem w 16tc)? Bardzo się denerwuję, perspektywa leżenia raczej mnie nie uspokoja, do tego mam nerwicę, więc każdy inny, dziwny objaw to już powód do nerwów 😞
Ja zaczęłam 17tc i powiem Ci ze bole brzucha z dwa lub trzy tygodnie mam, raz z jednej raz z drugiej strony i jakby ucisk na pecherz. Lekarz mnie badal i powiedział ze macica rosnie, rozciaga sie i uciska wiec bole moga sie pojawiac. Dzis tez czuje pobolewanie no ale juz sie tym tak nie przejmuje. Dobrze, ze nie zlekcewazylas plamienia, a moze po prostu czymś sobie podraznilas?
 
Ja zaczęłam 17tc i powiem Ci ze bole brzucha z dwa lub trzy tygodnie mam, raz z jednej raz z drugiej strony i jakby ucisk na pecherz. Lekarz mnie badal i powiedział ze macica rosnie, rozciaga sie i uciska wiec bole moga sie pojawiac. Dzis tez czuje pobolewanie no ale juz sie tym tak nie przejmuje. Dobrze, ze nie zlekcewazylas plamienia, a moze po prostu czymś sobie podraznilas?


Lekarka rodzinna mówiła, że w okolicach spodziewanej miesiączki mogą się pojawić plamienia, a ginekolog, że nawet z zaparć. Wcześniej tak nie miałam, jak już pisałam to moja pierwsza ciąża, a moje nerwy mi nie pomagają, przeżywam wszystko, tym bardziej, że muszę sobie radzić z nerwami bez leków, cały czas gdzieś z tyłu głowy czuję obawę, że coś się może stać. Nawet przy odstawieniu leku na nerwicę nie było tak źle jak wczoraj, kiedy późnym wieczorem już kompletnie nie mogłam się uspokoić
 
reklama
Lekarka rodzinna mówiła, że w okolicach spodziewanej miesiączki mogą się pojawić plamienia, a ginekolog, że nawet z zaparć. Wcześniej tak nie miałam, jak już pisałam to moja pierwsza ciąża, a moje nerwy mi nie pomagają, przeżywam wszystko, tym bardziej, że muszę sobie radzić z nerwami bez leków, cały czas gdzieś z tyłu głowy czuję obawę, że coś się może stać. Nawet przy odstawieniu leku na nerwicę nie było tak źle jak wczoraj, kiedy późnym wieczorem już kompletnie nie mogłam się uspokoić
Jeśli aż tak się martwisz i nadal masz plamienie to jedź na IP tam Cię zbadają i będziesz wiedzieć.
 
Do góry