reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie, krwawienie w 4 tygodniu ciąży.

Claaudiia

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Kwiecień 2021
Postów
31
Cześć,

Sytuacja jest dość skomplikowana.
Choruje na endometrioze, do początku lutego brałam symdieno, w lutym miesiączka pojawiła się 19 dnia, tak samo stało się w marcu.
Seks uprawialiśmy bez zabezpieczenia przez cały ten czas, w środę i czwartek zdecydowałam się zrobić test, ponieważ coś mi nie pasowało, było trochę nie dobrze i ukochana kawa nie smakowała. Pojawiły się na testach ledwo widoczne kreseczki, w piątek zrobiłam betę, wyszła 94,40 mIU/ml.
Wizyta u ginekologa tego samego dnia, na USG nic nie widać - za wcześnie. Według doktor jest to 4 tydzień. Śluz o zabarwieniu różowym u torbiel 3x4cm na prawym jajniku.
W niedzielę powtórzyłam test, kreski już bardziej widoczne- wniosek, beta wzrosła.
Dzisiaj rano podczas porannego siusiu zauważyłam krew, na papierze i w wodzie. Założyłam wkładkę, plamie na ciemny brązowy kolor, podczas podcierania papierem widzę kolor jasno różowy. Kompletnie nie towarzyszy temu żaden ból, nawet najmniejszy. Tendencja krwawienia od rana jest malejąca.
Czy powinnam się martwić?
We wtorek od razu jadę na betę. Czy mogło to być krwawienie implantacyjne?
Również daje pod wątpliwość ten 4 tydzień, może to świeższa ciąża?
Proszę o pomoc bardziej doświadczonych, to dla mnie zupełnie nieznana, pierwsza droga.

Pozdrawiam
 
reklama
Jeśli beta była już pozytywna jak i testy to zagnieżdżenie było wcześniej, nie teraz. Lekkie krwawienia na początku są nieraz nieszkodliwe i nie ma się czym martwić. Zrób betę z przyrostem po 48h a jak krwawienie nie ustąpi lub się nasili dzwon/jedz do gina 🙂
 
Jeśli beta była już pozytywna jak i testy to zagnieżdżenie było wcześniej, nie teraz. Lekkie krwawienia na początku są nieraz nieszkodliwe i nie ma się czym martwić. Zrób betę z przyrostem po 48h a jak krwawienie nie ustąpi lub się nasili dzwon/jedz do gina 🙂
Tak też zrobię.
Żeby nie zapeszać, ale krwi jest teraz odrobinka, w zasadzie ciężki
 
To mogą buc jakieś resztki i macica się czyści, czy to nie jest dzień okolicy miesiączki, która miałaby być?
 
Tak też zrobię.
Żeby nie zapeszać, ale krwi jest teraz odrobinka, w zasadzie ciężki
No i dodałam urwane w połowie 🙃

(...) Ciężko to krwią nazwać, zostawiam blado różowy ślad.
Martwię się czy ciąży nie straciłam, gdzieś znalazłam informację, że towarzyszyłby ból i gorączka.
Ja czuję się zupełnie dobrze, oprócz senności.
 
reklama
Do góry