reklama
żabcia_tbg
Maciusowa Mama
U nas typów imion jak na razie brak w pierwszej ciąży obstawialiśmy Piotruś, Maciuś albo Zuzia, Zosia i został Maciuś a teraz żadne z pozostałych imion mi się nie podoba jak na razie dla dziewczynki mi podoba się Maja no ale zobaczymy jak poznamy płeć to się okaże z synkiem do chwili porodu nie podjeliśmy decyzji dopiero jak go ujrzeliśmy Maciuś został Maciusiem :-)
aleksiel
Fanka BB :)
Bosmanko- znam jedna Annike, dziecko z polsko niemieckiego malzenstwa! Ma juz z 16 lat i jest super dziewczyna, imie swietnie funkcjonuje w obu srodowiskach.
U nas imie musi byc miedzynarodowe, idealnie byloby gdyby jednoczesnie byla identyczna pisownia.
Mam dosc angielskiego lamania jezyka na naszych imionach- nawet moje choc wydawaloby sie miedzynarodowe sprawia im trudnosc- Aleksandre, w mailach skracaja do Alek a nie Aleks co doprowadza mnie do szalu!
Moj Mateusz ma duzo gorzej...
Z tego wzgledu zmienilismy orginalne typy Kosma/ Jarema, Zosia na Leon i Felicja
Leon od razu przypadl nam, do gustu Leos dla malucha, Leo dla mlodzienca i Leon dla dojrzalego mezczyzny.
Z Felicja jeszcze sie zastanawiam podoba mi sie tak na 80 %.
Macie jakies dziewczynkowe, nieszablonowe propozycje, ktore funkcjonowalyby w Polsce i Anglii? Julia, Oliwia, Patrycja odpadaja...
U nas imie musi byc miedzynarodowe, idealnie byloby gdyby jednoczesnie byla identyczna pisownia.
Mam dosc angielskiego lamania jezyka na naszych imionach- nawet moje choc wydawaloby sie miedzynarodowe sprawia im trudnosc- Aleksandre, w mailach skracaja do Alek a nie Aleks co doprowadza mnie do szalu!
Moj Mateusz ma duzo gorzej...
Z tego wzgledu zmienilismy orginalne typy Kosma/ Jarema, Zosia na Leon i Felicja
Leon od razu przypadl nam, do gustu Leos dla malucha, Leo dla mlodzienca i Leon dla dojrzalego mezczyzny.
Z Felicja jeszcze sie zastanawiam podoba mi sie tak na 80 %.
Macie jakies dziewczynkowe, nieszablonowe propozycje, ktore funkcjonowalyby w Polsce i Anglii? Julia, Oliwia, Patrycja odpadaja...
Paulinek
Styczniowe mamy'08
Aleksiel my mamy ten sam "problem". Dziewczynka bedzie Julia albo Laura, a chlopiec - negocjacje w toku. Ja chcialabym Noah, albo Timon a najbardziej podoba mi sie Timothy. Moj maz chce Alexander, Timo, a najchetniej jakies imie japonskie
My właśnie dzisiaj przerabialiśmy ten temat po raz kolejny
Myślę, że z imieniem dla dziewczynki będzie zdecydowanie łatwiej, ponieważ podoba nam się parę imion. Na dzień dzisiejszy - Bianka. (Niestety nie spotkało się z pozytywnym odbiorem rodziców i teściów, ale to w końcu nam musi podobać się najbardziej a nie całemu światu :-), będą musieli się przyzwyczaić :-)). Wcześniej myśleliśmy o Neli i Laurze.
Jeśli chodzi o chłopca to myślimy o Borysie, Sergiuszu... chociaż z tym drugim musiałabym stanąć na głowie, żeby przekonać drugą połówkę :-)
Myślę, że z imieniem dla dziewczynki będzie zdecydowanie łatwiej, ponieważ podoba nam się parę imion. Na dzień dzisiejszy - Bianka. (Niestety nie spotkało się z pozytywnym odbiorem rodziców i teściów, ale to w końcu nam musi podobać się najbardziej a nie całemu światu :-), będą musieli się przyzwyczaić :-)). Wcześniej myśleliśmy o Neli i Laurze.
Jeśli chodzi o chłopca to myślimy o Borysie, Sergiuszu... chociaż z tym drugim musiałabym stanąć na głowie, żeby przekonać drugą połówkę :-)
Kamcia2810
Fanka BB :)
Ja coraz bardziej tracę nadzieję, że dojdziemy z mężem do porozumienia. Za cholerę nie potrafimy się dogadać co do imienia...dobrze wie, że jak wyskoczy mi z jakimś Janem albo Kazimierzem to mi ciśnienie podniesie(w tedy odgrażam się, że przy porodzie powiem"ojciec nieznany" i do urzędu sama pójdę 
). Jak już rozmowa się zaostrza to M szybko to ucina i stwierdza, że poczekamy aż poznamy płeć.
Dzisiaj stwierdził, że zawsze chciał mieć Szymona, ale...jego siostra ma Szymona. Nie potrafiłam mu przemówić do rozumu, że głupio tak, żeby jego rodzice mieli dwóch wnuków o tym samym imieniu. Uparł się i koniec - MASAKRA z nim
). Jak już rozmowa się zaostrza to M szybko to ucina i stwierdza, że poczekamy aż poznamy płeć. Dzisiaj stwierdził, że zawsze chciał mieć Szymona, ale...jego siostra ma Szymona. Nie potrafiłam mu przemówić do rozumu, że głupio tak, żeby jego rodzice mieli dwóch wnuków o tym samym imieniu. Uparł się i koniec - MASAKRA z nim
P
_pietrucha_
Gość
Kamcia, mój mąż jak ostatnio mi napisał propozycje... myślałam, że zwariuje Skąd oni biorą takie beznadziejne imiona.... Podobają mi się dwa żeńskie jakie podał Michalina albo Alicja i jedno z tych jak będzie córa wybierzemy. Męskich nie dam mu wybierać, bo to jakieś nieporozumienie
Skąd oni biorą takie beznadziejne imiona.... Podobają mi się dwa żeńskie jakie podał Michalina albo Alicja i jedno z tych jak będzie córa wybierzemy. Męskich nie dam mu wybierać, bo to jakieś nieporozumienie reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
[FONT="][FONT="]Kamcia[/FONT] mam dokładnie to samo. Nic, tylko Janek, albo Piotruś. Powiedziałam, że po moim trupie. I też już myślałam momentami, żeby tak zrobić w urzędzie, bo przecież nie jest moim mężem. I on też ucina rozmowę jak się nie możemy dogadać. Ja się już modlę, żeby była dziewczynka, bo wtedy jakoś łatwiej chyba dojdziemy do porozumienia, choć też nie podobają mu się moje wymarzone imiona. [/FONT]