reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

płeć

Czy chcesz znać płeć maluszka?


  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Nie zgadzam się z Ka-sią ... dla mnie to było bardzo ważne żeby znac płeć ale wcale nie wypytywałam doktora jaka? zapytał czy chcę wiedziec i juz.. a z kolei łatwiej jest mi się zwracać do niej wiedząc że to ona cały czas mówimy "nasza malutka" i jestesmy tacy szczęśliwi.. Jakby był chłopak to też inaczej bym sie nastawiła psychicznie.. no i oczywiście też tak samo bym sie cieszyła..
 
Mam już synka dlatego marzy mi się dziewczynka zresztą mojemu mężowi też. Musi być w domu równowaga sił!Ale jak dobrze pójdzie to poznam płeć juz 21 czerwca. No chyba że dzidzia nie będzie chciała pokazać.Stasznie wolno ten czas leci co? Chociaż to już połowa!
 
Hej! Ja jeszcze sama nie wiem czy chcę wiedzieć, moj mąż chyba by chciał. Ale mamy czas aż do 20 lipca, bo dopiero wtedy będę mieć USG. Wiemy jedno chcielibyśmy Martynkę, ale jak urodzi się Kubuś tez będziemy szcześliwi. Pozdrowionka!
 
do Cammi pewnie, że można się nie zgadzać i całe szczęscie, że sie różnimy byłoby żle gdyby wszyscy mieli takie same poglady. Ja jednak pozostane przy swoim. Kogo urodze dowiem sie jak urodzę bedzie niespodzianka. Chyba mam bardzo staroświeckie poglady pewnie dlatego ze nie mam juz niestety dwudziestu lat. Pozdrawiam wszystkie przyszłe ciekawskie i nie tylko mamy.
 
Klementynka he he do interpretowania tego co widac na ekranie to potrzeba fachowca ,wiekszośc rodziców jak zobaczy pepowine to mysli ze to siusiak i ze bedzie chłopiec. Oj będzie co ma być. Nie trzeba demonizowac. Ja poprostu jestem z tych co cierpliwie czekaja i akurat płec dziecka jest mi obojetna grunt zeby było zdrowe. Kiedys kobiety przez tysiąclecie rodziły i nie wiedziały kogo urodzą , podglądac mozna dopiero od kilkudziesieciu lat. Pozdrawiam wszystkie
 
Co do interpretacji to wiem, bo ja jako żywo nic nie widziałam w żadnej ciąży, no ale czasem, jak ktoś ma lepsze oko... Ale podziwiam twoją cierpliwość :)
 
Dałączam się do Klementynki że z tą interpretacją to u "zwykłych" ludzi dość krucho ;D ;D ja zawsze muszą uzyskać od lekarza szczególowy opis tego co tam widać bo bez tego przekrój główki i brzuszka w domu juz dla mnie wygląda praktycznie tak samo ;D ;D A co dopiero bez pomocy rozpoznać płec ;D ;D
 
reklama
Jeśli chodzi o interpretację to zadziwił mnie mój mąż, bo jak mu pokazałam zdjęcie z USG, to mówię mu że na zdjęciu za bardzo nie widać, a on od razu rozpoznał gdzie główka, brzuszek, rączki. Byłam w szoku, bo ja sama miałam problem.
 
Do góry