reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

po drugiej stronie brzuszka :)

reklama
Ja wczoraj wieczorem i dzis rano przechodzilam maly kryzys. Kompletnie sobie nie moglam poradzic z maluchem. Nie wiedzialam jak podniesc, jak przewinac, uspokoic, do tego bylam tuz po cc nieco obolala, itd.. Jakos instynkt nie kopnal mnie od razu i zaczelam sie podlamywac, ze nie dam rady.
Pierwsza nocke malego wziela polozna, bym mogla sie zdrzemnac i jestem jej super wdzieczna, bo dzis to bym zupelnie byla w rozsypce.
Rano w miare wypoczeta wzielam sie w garsc, polozne udzielily kilku lekcji i jest juz dobrze i daje rade prawie ze wszystkim :) Brakuje mi tylko wprawy. Chce z polozna jeszcze tylko zaliczyc kapiel malego nim wyjdziemy do domu.

Tak wiec, dziewczyny, jak macie obawy czy dacie rade to ja wam mowie, ze dacie :)
 
Flammie no właśnie ważne żeby znalazł się ktoś pomocny kto udzieli paru cennych rad. Dobrze że trafiłaś na fajne położne które doradziły :)
 
Każdą nawet doświadczoną mamę może dopaść baby blues...więc Flamie super podejście :D
Mimo że to moje 4 dziecko też mam wątpliwości czasem,wiele rzeczy się zapomina ...lub jest inne nowe podejście do wielu spraw...
Damy radę wszystkie :D zawsze możemy sobie słownie pomóc na ile się da :D
 
reklama
Jej u nas dziś było tak gorąco, że maluch się umordował. Non stop przy cycu, kupa, siku i od 10 nie mógł zasnąć.Jej niech rośnie.A ja się zastanawiam, czy jak będą dalsze upały np za 2 tyg. czy nie dopajać troszeczke wodą przegotowaną z butelki. A wasze maluchy jak znoszą upał? I co z tym dopajaniem bo jak pytałam położną w szpitalu to odradzały, mówiły że nie można ale co mały ma się męczyć? Co o tym myślicie?
 
Do góry