PO PORODZIE

[Anek@]

No ale tych watkow dzis zakladam wydaje mi sie ze chyba taki watek przyda sie kazdej z nas zarowno tym rozdwojonym jak i i jeszcze oczekujacym. Piszemy o dzidziach, ciazy, karmieniu zakupach ale jeszcze nie zaczelysmy pisac co z nami po..a po to roznie bywa..ja mialam nacinane krocze i goraco polecam TANTUM ROSE do podmywania, uwierzcie mi na poczatku swedzi jak diabli ale potem to blogoslawienstwo. Poza tym niestety szwy ciagna polecam wklady belli nie always - ja sie strasznie nameczylam w always, szwy mi sie wbijaly i strasznie ciagnely, poza tym z przeplywem powietrza bylo kiepsko. Jak macie jakies rady jak w miare spokojnie przezyc polog to piszcie, niestety duzo informacji jest o ciazy, mniej o pologu a szkoda

 

[dori]

U mnie połóg przebiega raczej łagodnie. Szwy mnie wogóle nie bolały i wczoraj mi je zdjęto. Co do wkładów to zgadzam się z Tobą Anek@ że belli są świetne (always nie próbowałam). Gdy stwierdziłam, że już mogę sobie zaaplikować zwykłą podpaskę okazało się, że to nie jest najlepszy pomysł własnie ze względu na przepływ powietrza. Wszystko zaczyna piec i swedzieć.
U mnie dużym problemem były bolące piersi a to ze względu na to, że mała strasznie płytko się przyssywała i mi sutki poobgryzała - idealnym rozwiązaniem okazała się maść Bepanthen. Wszystko ładnie się zagoiło.

 

[Anek@]

Tez slyszalam ze ta masc pomaga..jak narazie u mnie konczy sie "miesiaczka po porodowa" jak to ladnie ujela polozna mam jeszcze krwawienia ale jedynie w trakcie karmienia, podobno sa skutkiem obkurczania sie macicy, czekam teraz jedynie na to zeby mi sie szwy do konca rozpuscily, no i oczywiscie kontrola u gina za cztery tygodnie.

 

[lidijka]

Wiem, ze ja jeszcze nie wiem co to ból przed w trakcie i po porodzie, ale jezeli chodzi o poobgryzane brodawki, to nam w szkole rodzenia położna z 25 letnim doświadczeniem doradzała maść PURELAN. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem i dzidzi nic nie będzie Można wypróbować 27 złociszy kosztuje ponoć A ponadto po karmieniu mozna wycisnać kilka kropelek mleczka i też posmarować brodawki

EEeeee pwnie już to wszystko wiecie

 

[Magdaleona]

Mi żadne maści nie pomagały. Kupiłam też specjalne osłonki do karmienia - efekt, było jeszcze gożej. Pomogły muszle laktacyjne na piersi Avent-u zamiast (wkładek laktacyjnych) http://www.allegro.pl/item96493259_muszle_laktacyjne_avent.html
Brodawki nie ocierały o ubranie czy o wkładki i powietrze swobodnie przepływało. Troszkę łagodził ból pokarm zostawiony na brodawce. W sumie po 2 tygodniach piersi się zagoiły i teraz jest super!

 

[dori]

Bepanthenu też nie trzeba zmywać z piersi przed karmieniem.

 

[czarownica]

fajnie macie!!!
naradzie po cichutku poczytam sobie jak to u was jest

 

[martap22]

ja caly czas sie goje,znaczy moje krocze sie goi,jest juz lepiej bo moge siedziec w miare normalnie.tylko po porodzie wylazły mi okropne hemoroidy,sa wielkie i paskudne i podobno juz cale zycie bede je miec,moga sie teraz troche wchlonac do srodka (choc tylko odrobinke bo wygladaja jak jezyczek w gardle,sa takie duze) ale mam juz przerabane do konca zycia.pierwsze dni tez mialam problem z piersiami,mala poobryzala brodawki i masc Bepanthen stosowalam i pomoglo. poza tym ciagle jeszcze wydalam odchody z macicy.

 

[dori]

Te muszle Magdaleona to świetny pomysł. Szkoda że ja na to nie wpadłam bo w szpitalu to już mnie kusiło bez bluzki chodzić tak mnie wszystko obcierało. Na szczęście miałam pokój jednoosobowy to czasami sobie na to pozwalałam.

 

[czarownica]

martap22  na hemoroidy podobno najlepsze sa czopki i masc Posterisan
trzeba dlugo i systematycznie stosowac!!