reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po wizycie u ginekologa.

Polly jak się udała impreza? :)

Dziewczyny czy na pierwszej wizycie już założyli Wam kartę ciąży, czy ważyli was, sprawdzali ciśnienie? Bo mnie tylko zbadała ginekologicznie i dała skierowanie na usg i inne badania. Nie zrobiła żadnego wywyiadu na co chorowałam itd. Następna wizytę u niej mam dopiero 31 sierpnia.
Wogóle wizyta mimo że prywatna przebiegła tak jakby się mocno spieszyła. No chyba że stwierdziła że to za szybko na wniklkiwsze badania?

 
reklama
Dziękuję Polly, będę Ci wdzięczna za adres i telefon. Mój mąż chce koniecznie pójść ze mną prywatnie, bo jakoś nie jest przekonany do mojej dotychczasowej ginekolog.
 
cóz ...ja od samego początku chodze prywatnie...kiedys wydawało mi sie ze prywatnie lekarz traktuje inaczej,lepiej...ale po moich perypetiach z pewnym lekarzem doszłam do wniosku ze nie....sa lekarze którym zalezy na kasie i tacy którym zalezy na pacjetce...na szczescie znalazłam sobie gin.któremu bardzo ufam,który w szpitalu zachował sie przede wszystkim jako człowiek a potem lekarz....zycze wam z całego serca takiego lekarza...to skarb....:)pozdrawiam...
 
czesc dziweczyny,
Polly prosila mnie zebym napisla jak wygladaja moje badania i zalecenia co do ciazy (mieszkam w USA). Pisalam juz troszke w watku o "pare slow o nas".

W piatek bylam na pierwszej wizycie na razie tylko z asystentka lekarza (lekarz zajmuje sie ciaza dopiero od 8 tygodnia). Dostalam zlecenia na badanie krw, usg w 8 tyg, recepte na witaminy z kw. foliowym (dotychczas bralam sam kwas). Usg bede miala w pierwszym tyg sierpnia, a 11 wizyte z lekarzem na ktora mam sie stawic z kompletem badan. Dowiedzialam sie tez ze w ciazy nie mozna jesc ryb bo zawieraja rtec, dostalam nawet ulotke na ten temat z ameryk. instytutu zywienia. Oczywiscie niektore ryby sa zabronione calkiem, niektore mozna w malych ilosciach. Na babyboom tez o tym pisza ale lekarze w Polsce nic nie mowaia na ten temat, no moze dlatego ze w usa sa inne gatunki ryb. Rybki rzeczne i z jezior mozna jesc po zaczerpnieciu informacji o stanie wody -tutaj sa to informacje do zdobycia, nieststy nie wiem jak w PL.Potraktujcie prosze sprawe rybek powaznie, tutaj naprawde sie o tym bardzo trabi. Acha owoce morza tez zakazane.



--------------------------------------------------------------------------------

 
Agneska, moja gin na pierwszej wizycie wypytała mnie o przebyte choroby, o ewentualne choroby genetyczne w rodzinie, o to, czy były w rodzinie mojej lub męża bliźnięta. Zmierzyła też ciśnienie i zważyła mnie. Natomiast kartę ciąży mam dostać na następnej wizycie, jak przyjdę z wynikami badań krwi i moczu.
 
Agneska, dzieki ze pytasz. Impreza udala sie, ale goscie sie zasiedzieli i nastepny caly dzien moj facet sprzatal po nich a ja bylam wykonczona jak nigdy w zyciu i nawet nie wstalam z lozka. Odradzam organizowanie imprez w ciazy:)
Jesli chodzi o twoja karte ciazy, to wedlug mnie powinnas o to zapytac swojego doktora... Ja bylam na pierwszej wizycie, zeby potwiedzic ciaze. Zapisano mi kwas i udzielono instrukcji co i jak, oraz dostalam skierowanie na wszystkie badania. Druga wizyte mialam na sugerowanym przez lekarza przedwczesnym USG (zeby wykluczyc ciaze pozamaciczna, mnaga itd) to bylo jakies 5 dni po wizycie. Z wynikami badan i wydrukiem USG mialam trzecia wizyte po okolo 10 dniach od wykrycia ciazy i wtedy lekarz pokazal mi panstwowy charmonogram badan i wizyt i zaplanowalismy wszystko co i kiedy jeszcze trzeba zrobic. Zalozyl mi karte ciazy (nazywana przez niego paszportem dzidziusia), zwazyl, zbadal cisnienie i piersi. To wszystko bylo w 6tym tygodniu ciazy.. Wpisal mi tez tam kiedy mam nastepna wizyte i jakie badania bede wtedy miala. Nie wiem jak inne dziewczyny z tymi kartami ciazy i pomiarami. Wydaje mi sie ze warto troche sie pomeczyc nad znalezieniem dobrego lekarza, bo chodzi przeciez o nasze zdrowie i zdrowie naszych dzidzi! Dla mnie wyznacznikiem dobrego ginekologa bylo zawsze to ze bada przy okazji piersi. To przeciez tez jest wazne a lekarze czestko to sobie olewaja.
Kasiu, dzieki za te nowinki z USA. Mnie na przyklad zalecano ryby i owoce morza w duzych ilosciach wiec zaciekawil mnie ten watek i twoje uwagi i musze sobie na ten temat troche poczytac....
W sprawie poleconych ginekologow i USG za 30zl juz pisalam w innym watku (chyba o tym ile przytylysmy, wiec nie bede sie powtarzac!) Pa Pa
 
Dziewczyny, mam pytanie do tych z was, które chodzą do gina prywatnie. Jeśli przepisuje was skierowanie na badania, to płacicie za nie, czy wasz domowy lekarz na tej podstawie wystawia "państwowe" skierowanie? Bo właśnie wróciłam z mojej przychodni wkurzona strasznie. Moja lekarska z wielką łaską wystawiła mi skierowanie na morfologię i mocz (to przecież nie są wyrafinowane badania!!!) i powiedziała, żebym sobie wybiła z głowy, że co miesiąc będzie mi takie skierowanie wystawiać. Góra trzy razy w ciągu całej ciązy! Oczywiście moge te badania robić prywatnie, bo nie są aż takie drogie, ale uważam, że to niesprawiedliwe, bo przecież każdej ubezpieczonej kobiecie w ciązy przysługują comiesięczne badania!
A moja koleżanka, która chodzi do tej samej gin, ale ma innego lekarza domowego, nie ma żadnego problemu z otrzymywaniem skierowań!
 
pytia pewnie zalezy to od lekarza,wiem tylko ze jezeli sie chodzi prywatnie za badania sie placi,na ktoryms watku
czytalam ze dziewczyny chodza po prostu do dwoch lekarzy,prywatnie do lekarza do ktorego maja zaufanie i
do lprzychodni aby dostac skierowanie na rozne badania. to tez jakies wyjscie.
ja chodze do jednego,dzisiaj musialam isc do innego poniewaz potrzebne bylo mi zaswiadczenie ze jestem w ciazy
ALE STARY PRYK BOLESNIE MNIE ZBADAL,JESZCZE MNIE WSZYSTKO BOLI.
mus to mus moj lekarz jest na urlopie.ale juz nigdy wiecej
 
ja chodze prywatnie...za badanie moczu,morfologii i cukru zapłaciłam w sumie 15 zł....poza tym wczoraj byłam na wizycie....moja dzidzia ma całe dwa cm...serducho bije,jest ok.... ;D...a tak sie martwiłam....kolejna wizyta za dwa tygodnie...dalej siedze sobie na L4 ;D
 
reklama
Do góry