reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podejrzenie padaczki i na koniec sugestia,że to onanizm niemowlęcy ???!

T

ta1999

Gość
Jestem mamą prawie 4 miesięcznego synka.
Od kilkunastu dni synek baaaaaardzo napina sie , do tego robi się czerwony (spory wysiłek) nóżki unosi troszkę do góry (są wyprostowane)
Bardzo mnie to niepokoi...
Gdy się to przerywa on często się złości (?) Tak to interpretuje.

Podejrzewano padaczkę ale z synkiem jest kontakt i można to przerwać.
Pediatra dodał,że to może być onanizm niemowlęcy ale w sumie to synek jest jeszcze za mały....


Czy ktoś się spotkał z podobnym zjawiskiem i ma doświadczenie....?
Będę wdzięczna za każdą informacje (ewentualnie priv).

Widziałam,że @Dmalw miała podobny problem ? Czy coś wyszło u Was?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Rozwiązanie
Mieliśmy USG przezciemiączkowe (jeśli to masz na myśli?) Ale tak nic nie wyszło - dzięki Bogu.
Szukam jeszcze innego neurologa bo nie daje mi to spokoju.
Boję się,że przez te napinania która sa notoryczne gdy kładę go na plecach,synek cofnie się w rozwoju bo skupia się tylko na tym.
Wcześniej łapał zabawki,teraz też ale już mniej bo ta czynność zajmuje mu czas.
Tak, to jest to USG 👍🏻
Daj znać co powie inny dr.
Powodzenia ❤️
Był niedawno podobny wątek.
Może tamte dziewczyny Ci coś doradzą.
 
Był niedawno podobny wątek.
Może tamte dziewczyny Ci coś doradzą.
Dziękuję,zaraz poczytam.
 
Jestem mamą prawie 4 miesięcznego synka.
Od kilkunastu dni synek baaaaaardzo napina sie , do tego robi się czerwony (spory wysiłek) nóżki unosi troszkę do góry (są wyprostowane)
Bardzo mnie to niepokoi...
Gdy się to przerywa on często się złości (?) Tak to interpretuje.

Podejrzewano padaczkę ale z synkiem jest kontakt i można to przerwać.
Pediatra dodał,że to może być onanizm niemowlęcy ale w sumie to synek jest jeszcze za mały....


Czy ktoś się spotkał z podobnym zjawiskiem i ma doświadczenie....?
Będę wdzięczna za każdą informacje (ewentualnie priv).

Widziałam,że @Dmalw miała podobny problem ? Czy coś wyszło u Was?

My nadal szukamy ci jest powodem. Prawdopodobnie to efekt tego,zebdziekco się rozwija i przejdzie samo (słowo neurologa).
Napięcia i kwestie neurologiczne wykluczone.
 
My nadal szukamy ci jest powodem. Prawdopodobnie to efekt tego,zebdziekco się rozwija i przejdzie samo (słowo neurologa).
Napięcia i kwestie neurologiczne wykluczone.
Hej ☺️
Moj synek też się tak napina i do tego "warczy". Neurolog powiedziała, że wszystko ok, że robi tak "jak się zdenerwuje". Za tydzień mamy jeszcze jedna wizytę u innego neurologa.
Pozdrawiam 🌷
 
Hej ☺️
Moj synek też się tak napina i do tego "warczy". Neurolog powiedziała, że wszystko ok, że robi tak "jak się zdenerwuje". Za tydzień mamy jeszcze jedna wizytę u innego neurologa.
Pozdrawiam 🌷
Ale u Naszego nie obserwuje,że robi tak gdy się denerwuje.
Martwi mnie to i wczoraj się już splakalam.
Możesz opisać dokładnie jak to wygląda i jak często się powtarza ?
 
Ale u Naszego nie obserwuje,że robi tak gdy się denerwuje.
Martwi mnie to i wczoraj się już splakalam.
Możesz opisać dokładnie jak to wygląda i jak często się powtarza ?
Jak leży na plecach to prostuje nogi (tak na sztywno), ręce rozkłada na bok i tak napina się, głowa mu tak zapada się w szyję (nie wiem jak to opisać) i czasem do tego ma oczy takie jak 5 złotych (przestraszone) . Przy tym wydaje taki dziwny dźwięk, jak to określam warczeniem. Nie zwracałam uwagi jak często to robi. Na pewno przy zmianie pieluchy, jak leży na plecach (trochę się bawi, kopie nóżkami, ale przychodzi moment, gdzie prostuje nozki) i zdarza się, że prostuje też nóżki przy karmieniu (karmie piersią). Do tego ma zacisniete piąstki (luzuje podczas zabawy, dotyku, karmienia). Synek kończy 3 miesiące :)

Aaaaa jeszcze podczas kąpieli. Jak się zaprze nóżkami o koniec wanienki to dajcie spokój! 🙉
 
Ostatnia edycja:
Jak leży na plecach to prostuje nogi (tak na sztywno), ręce rozkłada na bok i tak napina się, głowa mu tak zapada się w szyję (nie wiem jak to opisać) i czasem do tego ma oczy takie jak 5 złotych (przestraszone) . Przy tym wydaje taki dziwny dźwięk, jak to określam warczeniem. Nie zwracałam uwagi jak często to robi. Na pewno przy zmianie pieluchy, jak leży na plecach (trochę się bawi, kopie nóżkami, ale przychodzi moment, gdzie prostuje nozki) i zdarza się, że prostuje też nóżki przy karmieniu (karmie piersią). Do tego ma zacisniete piąstki (luzuje podczas zabawy, dotyku, karmienia). Synek kończy 3 miesiące :)

Aaaaa jeszcze podczas kąpieli. Jak się zaprze nóżkami o koniec wanienki to dajcie spokój! 🙉
To twój synuś I jeszcze inaczej. Są w podobnym wieku kropka mnie to jakoś bardzo martwi... Staram się kontrolować żeby on tak nie robił i bez problemu mogę to przerwać ale za chwilę on znowu tak robi jakby miał taki nawyk. nie uważam aby robił to podczas denerwowania się, chociaż czasami gdy mu przerywam to on się irytuje kropka zastanawiam się co on chce tym osiągnąć?

Neurolog powiedziała że nie widzi jakoś nic niepokojącego i nie zlecał aby tego badania eeg,zwłaszcza że jak wspomniała często coś wychodzi nawet u dzieci zdrowych i dopiero wtedy jest panika i problem.
 
reklama
To twój synuś I jeszcze inaczej. Są w podobnym wieku kropka mnie to jakoś bardzo martwi... Staram się kontrolować żeby on tak nie robił i bez problemu mogę to przerwać ale za chwilę on znowu tak robi jakby miał taki nawyk. nie uważam aby robił to podczas denerwowania się, chociaż czasami gdy mu przerywam to on się irytuje kropka zastanawiam się co on chce tym osiągnąć?

Neurolog powiedziała że nie widzi jakoś nic niepokojącego i nie zlecał aby tego badania eeg,zwłaszcza że jak wspomniała często coś wychodzi nawet u dzieci zdrowych i dopiero wtedy jest panika i problem.
Może skonsultuj to z innym neurologiem? A mial wykonywane USG główki? ☺️ Nam właśnie kazano zrobić, bo oprócz tego synek miał drzenia nożek i rączek. Naurolog stwierdziła, że przez niedojrzaly układ nerwowy (miała rację, bo już się to nie zdarza), zobaczymy co powie inna neurolog jeśli chodzi o to napinanie (czy to wzmożone napięcie) czy faktycznie jak się zdnerwuje 🤔 😁
 
reklama
Może skonsultuj to z innym neurologiem? A mial wykonywane USG główki? ☺️ Nam właśnie kazano zrobić, bo oprócz tego synek miał drzenia nożek i rączek. Naurolog stwierdziła, że przez niedojrzaly układ nerwowy (miała rację, bo już się to nie zdarza), zobaczymy co powie inna neurolog jeśli chodzi o to napinanie (czy to wzmożone napięcie) czy faktycznie jak się zdnerwuje 🤔 😁
Mieliśmy USG przezciemiączkowe (jeśli to masz na myśli?) Ale tak nic nie wyszło - dzięki Bogu.
Szukam jeszcze innego neurologa bo nie daje mi to spokoju.
Boję się,że przez te napinania która sa notoryczne gdy kładę go na plecach,synek cofnie się w rozwoju bo skupia się tylko na tym.
Wcześniej łapał zabawki,teraz też ale już mniej bo ta czynność zajmuje mu czas.
 
Do góry