reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podnoszenie odporności

mitemil

spełniona żona i mama
Dołączył(a)
30 Listopad 2008
Postów
1 976
Miasto
Śląsk
Witam!!
Mam roczną córkę. Już jako paromiesięczne dziecko w okresie zimy chorowała (katar, zapalenie gardła) pomimo, że w domu wszyscy byli zdrowi, staraliśmy się też izolować ją od osób chorych jak również skupisk ludzi (markety). Latem była okazem zdrowia, a ponieważ ostatnimi dniami zrobiło się zimniej znowu "złapała" katar. Staram się ubierać ją odpowiednio do pogody i nie należę do przewrażliwionych matek. Zaczęłam podawać córce actimel, ale nie wiem czy nie jest na to za mała. Jakie są inne sposoby na podniesienie odporności??
 
reklama
Może nie jestem licencjonowanym ekspertem, jednak coś wiem o swoim organiźmie. Powiem tak odporność, zależy generalnie od sprawnej działalności białych krwinek i szybkiego reagowania organiźmu na zagrożenie. Organizm codziennie walczy z zanieczyszczeniami, powietrzem, infekcją wirusową, bakteryjną, z nafaszerowaną chemią w jedzeniu. Organizm dąży do harmonii, cały czas się uczy jak poradzić sobie trudnych sytuacjach. Dzieci ze sterylnych pomieszczeń trudniej sobie radzą z alergiami, z zanieczyszczeniami i chorobami. Dlatego dzieci małe powinny bardzo często spędzać czas na wsi, gdzie ta odporność ma do czynienia z różnymi ciekawymi drobnoustrojami, ale nie jest obciążone zanieczyszczeniami w dużym stężeniu co bardzo obciąża organizm. Jakie rady trzeba hartować organizm dając mu oswoić się ze zmianami pogody. Czyli zimno ciepło, deszcz, wiatr, wysoko w górach, nisko nad morzem. I organizm trzeba wzmacniać optymalną dawką witamin i zdrowym jedzeniem, które nie będą obciążać wątroby i organizmu w walce z tym, ale nastawi całą swoją obronę na drobnoustroje i nowotwory. Jeśli dziecko raz złapie katar, nic nie szkodzi, organizm musi się nauczyć walczyć z nim, i zamiast ograniczać dostęp do zimnego środowiska, przebywać w nim jak najwięcej, żeby organizm się przyzwyczaił. Skoro Twoja córka choruje od małego, widocznie Twój tryb życia miał duży wpływ na jej organizm i osłabił jej obronę immunologiczną, miasto jest niestety skażone, a miejsca sterylne skażone również chemią i oparami środków czystości. Trzeba hartować i zbilansować dawkę witaminową, polecam świeżo wyciskane soki i warzywa na parze, super bilans witaminowy ułatwi walkę z drobnoustrojami
 
Witam!!
Mam roczną córkę. Już jako paromiesięczne dziecko w okresie zimy chorowała (katar, zapalenie gardła) pomimo, że w domu wszyscy byli zdrowi, staraliśmy się też izolować ją od osób chorych jak również skupisk ludzi (markety). Latem była okazem zdrowia, a ponieważ ostatnimi dniami zrobiło się zimniej znowu "złapała" katar. Staram się ubierać ją odpowiednio do pogody i nie należę do przewrażliwionych matek. Zaczęłam podawać córce actimel, ale nie wiem czy nie jest na to za mała. Jakie są inne sposoby na podniesienie odporności??
a po co actimel???nie lepiej dodawać jej tran do picia???łyżeczkę dziennie.moja niunia pije go od 6m.ż.i....jak na razie cieszymy się że nie choruje:)))))
 
Witam,
Jeśli chodzi o poprawianie odporności jestem zwolenniczką naturalnych metod: dieta bogata w warzywa i owoce, ryby morskie, ciemne pieczywo. Zgadzam się również z opinią, że pomocne może być również podawanie tranu. Stanowczo nie zalecałabym podawanie rocznemu dziecku actimela - Zawiera on wprawdzie żywe kultury bakterii, ale poza tym bardzo dużo cukru, stanowczo nie jest to napój odpowiedni dla dzieci, o wiele lesze są zwykłe jogurty naturalne, do których można wkroić świeże owoce. Nie do końca też jestem przekonana, że izolowanie dziecka ma sens - jego układ odpornościowy nie będzie miał szans na "trening" nie mając kontaktu z bakteriami i wirusami. Zbilansowana dieta, hartowanie organizmu, jak wspomniała Popiołek, to najlepsze metody walki z infekcjami. Wiem, że pediatra może również zalecić ziołowe lub homeopatyczne środki wzmagające odporność - być może warto spróbować. Ale chyba jednak im naturalniej tym lepiej - a więc jogurt, sok z aronii, halibut - i spacer, nawet gdy jest chłodno i wieje! Powodzenia!
 
Witam,
Jeśli chodzi o poprawianie odporności jestem zwolenniczką naturalnych metod: dieta bogata w warzywa i owoce, ryby morskie, ciemne pieczywo. Zgadzam się również z opinią, że pomocne może być również podawanie tranu. Stanowczo nie zalecałabym podawanie rocznemu dziecku actimela - Zawiera on wprawdzie żywe kultury bakterii, ale poza tym bardzo dużo cukru, stanowczo nie jest to napój odpowiedni dla dzieci, o wiele lesze są zwykłe jogurty naturalne, do których można wkroić świeże owoce. Nie do końca też jestem przekonana, że izolowanie dziecka ma sens - jego układ odpornościowy nie będzie miał szans na "trening" nie mając kontaktu z bakteriami i wirusami. Zbilansowana dieta, hartowanie organizmu, jak wspomniała Popiołek, to najlepsze metody walki z infekcjami. Wiem, że pediatra może również zalecić ziołowe lub homeopatyczne środki wzmagające odporność - być może warto spróbować. Ale chyba jednak im naturalniej tym lepiej - a więc jogurt, sok z aronii, halibut - i spacer, nawet gdy jest chłodno i wieje! Powodzenia!
zgadzam się:)spacery i....moja mała od małego(3m)śpi sobie w południe na balkonie.nawet w zime(nie jak jest -15 jak u was:)))ale -5 wkładam koc gruby pod plecki mam super kombinezon wkładam mała do wózeczka, jeszcze cieniutki kocyk(czasami bo nie zawsze) i śpi nawet 3h:)ona uwielbia spac na podwórku.polecam:)a w nocy jak mi czasami jęczy to tez sie śmieje ze wystawie na balkon:)tak wiec hartować hartować i hartować:)pozdrawiam
 
Dziękuje bardzo za odpowiedzi. Mówiąc o izolowaniu miałam na myśli małego noworodka, który pomimo tego chorował. Ogólnie nie straszny nam śnieg czy ziąb, ale pomimo hartowania córka zaczyna powtórkę z zeszłego roku i dlatego myślę o wzmocnieniu odporności.

Posty bardzo mi pomogły, dlatego jeszcze raz bardzo dziękuje.


Ps. Nie pomyślałam, że faktycznie actimel ma masę cukru
:zawstydzona/y:
 
zgadzam się:)spacery i....moja mała od małego(3m)śpi sobie w południe na balkonie.nawet w zime(nie jak jest -15 jak u was:)))ale -5 wkładam koc gruby pod plecki mam super kombinezon wkładam mała do wózeczka, jeszcze cieniutki kocyk(czasami bo nie zawsze) i śpi nawet 3h:)ona uwielbia spac na podwórku.polecam:)a w nocy jak mi czasami jęczy to tez sie śmieje ze wystawie na balkon:)tak wiec hartować hartować i hartować:)pozdrawiam

Marczelitto i o to chodzi ;) ja z moja wychodzilam nawet w mroz czy snieg,zaczelam juz jak miala 3 tygodnie ...bo mamy psa,ktorego trzebabylo wyprowadzic...moj maz latal rano i wieczorem a ja po poludniu gdy on byl w pracy.I tak samo jezdzilam z nia po marketach,bo nie mialam innego wyjscia.
Zachorowala (tzn. miala katar) tylko raz...po swietach BN,jak wrocilismy z PL...
 
Marczelitto i o to chodzi ;) ja z moja wychodzilam nawet w mroz czy snieg,zaczelam juz jak miala 3 tygodnie ...bo mamy psa,ktorego trzebabylo wyprowadzic...moj maz latal rano i wieczorem a ja po poludniu gdy on byl w pracy.I tak samo jezdzilam z nia po marketach,bo nie mialam innego wyjscia.
Zachorowala (tzn. miala katar) tylko raz...po swietach BN,jak wrocilismy z PL...
no ja też nie mam wyjścia i muszę mała brać ze sobą wszędzie....w tym roku kupie jej sanie,mam nadzieje że bedzie śnieg bo zeszła zima byla koszmarna to znaczy w ogole jej nie było a śnieg spadł na dwa dni i tyle mialam wrażeń:)upatrzyłam super kombinezon nieprzemakalny ciepły na śnieg i zamierzam lepić w tym toku bałwana z córcia:)))i robić aniołki:)moja miała jedyne jak do tej pory to rota wirusa tylko:)ale było dobrze bo zaszczepiona była i łagodniej to przeszła.
jeszcze możesz dawać SANOSTOL jak dziecko odmawia tranu(wiadomo nie przyzwyczajone)mąż jak dawałam dziś małej tran już któryś raz zapytał...O matko jak ona może to pić??:)no ale pije od 6m.ż wiec myśli że to normalne:))
 
reklama
Na odporność to chyba najlepsza jest dieta odpowiednia, można tez podawać dzieciakowi jakieś suplementy np. coś w rodzaju tranu. Na e-lek.pl widziałam całkiem tanie takie rzeczy - myślę, ze warto mieć coś takiego pod ręką, bo dzieciaki naprawe szybko łapią wszystkie infekcje.
 
Do góry