Podróż do PL w ciazy i z niemowlakiem

[lubiczanka]

Generalnie kazdemu pasazerowi przysługuje bagaż,więc jesli Ty masz swój to Niunia też ma prawo do swojego...w dodatku jesli bierzesz wózek to wkładasz do niego-my tak zawsze robimy i jeszcze nigdy się do nas nie doczepił
A takie pytanko mam-czy moze ktos jechał samochodem z dziećmi zimą????

 

[Aniaa83]

A takie pytanko mam-czy moze ktos jechał samochodem z dziećmi zimą????

Chcecie sie wybrac do Polski autem?
Moj ostatnio mial przeblyski w wakacje zeby jechac autem ale powiedzialam ze to szalenstwo i ja sie na to nie pisze tym bardziej ze Lenka byla malusia ale jak podrosnie to czemu nie zawsze to inaczej mozna sie zatrzymac pozwiedzac jak cos my mamy z tym dobrze bo mamy rodzine w Anglii wiec po trasie pozniej w Niemczech postoj takze przy okazji rodzinke by czlowiek odwiedzil
A czy bym sie wybrala zima na dzien dzisiejszy to raczej nie.

 

[lubiczanka]

Aaniu-my latem już byliśmy-fajna sprawa(teraz tym bardziej chętna jestem,bo wtedy tylko ja kierowcą byłam,a teraz J ma prawko).Promem byśmy płynęli do Francji bezpośrednio.Tylko martwi mnie sprawa zimy właśnie...Bo latem bez zastanowienia bym pojechała

 

[barmanka79]

Lubiczanka, przetrzyj szlaki jazdy autem zimą do Pl ;-)
Mój M też chce jechać autkiem na przełomie stycznia/lutego.. nie ukrywam że jestem posrana nie wiem czego bardziej się bać - przeprawy promem (to byłby nasz pierwszy wyjazd autkiem do Pl) czy jazdy zimą
A powiedz mi jak najlepiej wybrać prom do Francji (mój m myśli by być na promie podczas nocy, tam by Marcel mógł iść spać.. ale czy to dobry pomysł to nie mam pojęcia...)

 

[ewelcia86]

Barmanko my bylismy dwa razy autem w PL...raz jechalismy przez Anglie,a drugi raz od razu plynelismy do Francji...rewelacja ze tak powiem...wzielismy sobie kajute i spalismy cala nocke...Szymko rowzniez

 

[marcysia365]

hej na pewno pierwsze co to trzeba sprawdzic promy czy kursujazima, bo wiem ze ze wzgledu na pogode niektore sa wstrzymane. Po drugie zima u nas a na kontynencie sie rozni wiec i opony trzeba miec zimowe a wiem ze nie wszyscy wymieniaja na zimowki np ja

 

[użytkownik 838]

My ostatnio tez wzielismy prom noca i powiem, ze bylo super. W ogole sie nie czulo, ze cos jest 'nie tak'. No i fajnie, bo przespalismy cale to kolysanie! I koniecznie polecam wykupic kajute. Jest prysznic, prywatnosc, nikt sie nie kreci, no i wyspac sie mozna jak czlowiek! :-)

 

[Aniaa83]

Aaniu-my latem już byliśmy-fajna sprawa(teraz tym bardziej chętna jestem,bo wtedy tylko ja kierowcą byłam,a teraz J ma prawko).Promem byśmy płynęli do Francji bezpośrednio.Tylko martwi mnie sprawa zimy właśnie...Bo latem bez zastanowienia bym pojechała

jak Dominisia zniosla tak dluga podroz?
ja tylko dlatego nie chcialam jechac bo stwierdzilam ze Lenka jest za mala i tyle a dwa roznica miedzy cana biletow lotniczych a na prom plus paliwo wyszla niewielka
Kiedys jak jeszcze dziewczynek nie bylo to jechalismy autem ,fajnie bylo:-)

My ostatnio tez wzielismy prom noca i powiem, ze bylo super. W ogole sie nie czulo, ze cos jest 'nie tak'. No i fajnie, bo przespalismy cale to kolysanie! I koniecznie polecam wykupic kajute. Jest prysznic, prywatnosc, nikt sie nie kreci, no i wyspac sie mozna jak czlowiek! :-)

Z tego co wiem to jak sie plynie stad bezposrednio do Francji to opcja kajuty jest obowiazkowa i 18 godzin sie plynie :-)wiem bo szwagier w przeprowadzkach jezdzi wiec kawal swiata juz zjedzil a druga opcja jest takze ze stad do Anglii to raptem trzygo godziny plynie i wtedy kajuty nie trzeba wykupywac

 

[użytkownik 838]

Z tego co wiem to jak sie plynie stad bezposrednio do Francji to opcja kajuty jest obowiazkowa i 18 godzin sie plynie :-)

a ja z tego co wiem, to ta opcja nie jest obowjazkowa Osobiscie sprawdzone, bo plynelam jakos we wrzesniu i widzialam troche ludzi spiacych na spacjalnych miejscach do tego przygotowanych. Duze fotele, jeden kolo drugiego, tv ;-) Niektorzy nawet spali na siedzeniach w barze ;-) Tudziez na podlodze, jak komu bylo wygodnie I z tego co pamietam to chyba 16 h sie plynie.

 

[lubiczanka]

Barmanko-korci mnie jak diabli...a prom-tylko do Francji-wygoda i nie trzeba się po drodze zatrzymywać...my jechaliśmy przez Anglię i we Francji na nocleg się zatrzymalismy,a tak czlowiek wyspany i moze prosto na trasę wyjechać(tyle tylko,że na prawą a nie lewą stronę))
Marcysiu-my opony oczywiście bierzemy pod uwagę.Prom tez sprawdziliśmy-bez tego w ogóle bym tematu nie poruszała
Aaniu-bez Dominiki bylismy-tzn 4lata temu...dadzia miała wtedy 1.5roku i powiem Ci,że zerowy problem))