HEELP, HILFE, AJUDA Chcę jechać autobusem do mojego brata do Krakowa...PosliBus ma tanie bilety i na nich padł wybór. podróż 3 godziny. Tylko jak to z Olkiem zorganizować. Pytałam już na ich FP na FB i niby mają dwa foteliki ale nie ma na nie rezerwacji, więc radzą wziąć swój. Swój to ja mam ale taki od wózka. chyba do 9 kg. :/ muszę go przymierzyć i zastanawiam się czu on mi wyrobi te 3 godziny w tym foteliku...mam pietra :/ Ale chce dopiąć wyjazd do końca bo inaczej się tego irracjonalnego strachu nie pozbędę...
Fel my teraz lecimy do londynu, i z lotniska 1h drogi będziemy jechać autobusem do centrum, bierzemy tylko wózek, a fotelików u przewoźnika nie ma, więc godzinę będziemy Kubę trzymali na rękach... wiem, że to średnio bezpiecznie, ale nie mamy wyboru :/, a myślę, że jak masz taki fotelik tyłem montowany (z reguły są do 11 czy 13kg), to powinnaś bez problemu z nim dojechać, tzn, jak my robimy podróże 3h czy nawet 9h, to grunt to żeby dziecko było śpiące no i wziąć trochę zabawek i rzeczy ciekawych powodzenia!
margot. dzięki Polskie buzy maja pasy 3 punktowe, więc chyba jakoś da się go zamontować, być może skorzystam z ichnich fotelików o ile będą dostępne... co do lotu waszego po ile bilety ? jak dawno temu rezerwowałaś ???
Fel, Margot - ja jeżdże czasem z Manią do miasta 45 min autobusem i wiozę ją w wózku - tyłem do kierunku jazdy zablokowane koła... wydaje mi się że tak wygodniej i bezpieczniej niż na kolanach... ale jak jedziemy czasem do moich rodziców (3,5 h samochodem) to w foteliku do 13 kilo Mania w zasadzie większość drogi przesypia wiec się nie stresuj... weź różne zabawki, w razie kryzysu wyciągaj po jednej. weź sobie też mleko, wodę i kaszkę do nakarmienia go w razie gdyby był głodny i wodę do picia...szum jazdy uspokaja i usypia często dziecko więc jest szansa że większość trasy prześpi powodzenia!
kurczę, czyli można wyhaczyć coś nie rujnującego. Nigdy w życiu nie leciałam, ha ha ogólnie to ja jestem boi(D)upa gorzej bo M tez nielot póki co...no i dwójka dzieci;-) ale kusi mnie perspektywa spotkania z kuzynką. Tylko ja niekumata po angielsku. Maz niby umie czytać ale on dzikus nie lubi się nikogo o nic pytać...:/ zawsze na mnie zwala ( też nie lubię) P.S. rezerwowałaś przez jakąś stronę ? anila no ze starszakiem nie mam takiego problemu od urodzenia jest tak, ze 10 minut kołysania autobusu i zasypia. Ale Aleksander to orgynał on jest twardziel. zasypia tylko jak juz nie wyrobi a mając w perspektywie dojazd do dworca jak zdrzemnie 15 minut to mam pozamiatane przez co najmnie 2 godziny jego autobus nie rusza...ani auto...ani wózek ( chyba ze drzewka w parku ;-) to czasem go znudzą i uśpią
Fel na stronie wizzaira, ryanair też lata na wyspy. Grunt to się przełamać a z ludźmi z obcych krajów na migi nieraz można sie porozumieć