Pogaduchy czerwcówek

[martynaxyxymartyna]

Dziekuje wszystkim za kciuki ale dzidz znów uparty
A ja u mamy byłam po lekarzu , kupiłam dzis juz prezenty na swieta .Neli kupiłam pieska chichi laff , a miała byc tablica z biedronki ale w 2 nie bylo i nie chcialo mi szie szukac. Mama jej lalke kupuje siostra lego duplo i firmowa sukienke z francji wiec sie znow ucieszy. Dzis jej ciastoliny dokupiłam to znów ma co robic bo to mała artystka, niech ma bo chora nadal i sie jej w domu nudzi.
Jako ze mam lerzec zapowiedziałam mojemu ze okien nie myje tylko on ma to w sobote zrobic
Nie jest z tego zadowolony ale cóz .

Maleducada- podziwiam ja bym nie wytrzymała z ta niewiedza
Smile- dzieci i ich teksty, mi dzis Nelka przed wyjazdem mówi " dowiemy sie dzis jaki to dzidziu? i nie zapomnij mi zabrac zdjecia." A w ciazowe zachcianki srednio wieze bo z chinskiego Nela miała byc chlopcem i z sody tez a jest dziewczynka.

sosnowiczanka-czekamy czekamy na wiesci
lolcia- współczucia z noga, ja tez bym dzis przez te prezenty prawie skreciła

 

[asiorreek]

hej dziewczyny zagladam tu od czasu. koga fajnie sie rozerwalas az ci zazdroszcze tego koncertu....
ja nerwow nie mam chodze jak bomba.... swieta a ja nic nie mam porobione moj mlody nic nie pozwala zrobic bo marudzi caly czas i za nogawki ciagnie bym sie z nim bawila. na dodatek moj pomalowal schody lakierem i daje w domu masakra..... dzis troche sie pogimnastykowalam i brzuch pobolewa a w piatek mam gina..

 

[MamUśKaaa88]

lolcia i jak Mały? Boli Go nóżka?
Mój też pierwsze wołał "tata"
koga i jak koncert? udany ?
noo podobno nei wszystkie właśnie możńa robić na nfz, ale ja w zeszłym roku robiłam wszytskie na fundusz.
mamaAnia zdrówka!
mamma-mila najważniejsze, że wszystko ok!
mamamm zdrówka dla Antosia! A kupiłaś inhalator?
martyna uparciuszek mały! Najważniejsze, że dzidzia zdrowa, no a Ty w miarę możliwości wypoczyaj!
Sosnowiczanka i jak ?

 

[justyna270284]

Lolcia i jak mały? Mam nadzieję,że obyło się na strachu. A Ciebie nic nie boli? Kolana zdarte się wygoją ale chyba naprawde musimy uważać teraz bo takie wywrotki są niebezpieczne.
MałaZosia mnie tak zastanawia ten zielony kolor. Raczej bym obstawiała,że po jedzeniu ale nie wiem czy po morelach tak może być. Ale Ty masz niespożytą energię. Cały dzień w pracy a potem jeszcze z młodym na zajęcia pozalekcyjne. Podziwiam. Ja jestem leń, siedzę w domu i nie mogę się z robotą ogarnąć.
Minka ja mam okna nie pomyte ale jeśli raz tak będzie to nic się nie stanie. Nie mam zamiaru tego robić a nie wiem też czy mój znajdzie na to czas. Ostatecznie jeszcze przez nie widać kawałek świata. Chociaż jak w wakacje chorowałam to mąż dzielnie mył i nawet nic nie gadał.
Mama Ania zdrówka. Kurczę ,że też i Ciebie musiało dopaść. Jakieś 2 tygodnie temu mój młody przyniósł jelitówkę z przedszkola. On tylko mówił,że boli go brzuszek, 2 razy zwymiotował i nie miał apetytu ale męża mi scieło ,że 2 dni nie mógł nic do ust włożyć. Większy łyczek wody i już był pawik. Aż mi go było szkoda. Ale na szczęscie mnie nie rozłożyło.
Gosiula ale mi smaczka narobiłaś na ogórkową. Podeślij trochę jak Ci zostało bo ja dopiero mogę ugotować w czwartek.
Martyna to pewnie twoja córeczka będzie z prezentów zadowolona. Mój dostał od mikołaja 6 grudnia a teraz tylko jakieś drobiazgi. Tzn. udało mi się właśnie kupić tą tablicę w biedronce ale powiem Ci,że byłam tego dnia kiedy one wchodziły o 8.30 jak odwiozłam małego do przedszkola i była już tylko 1 akurat niebieska dla chłopca. Nawet fajna. Mam nadzieję ,że mu się spodoba.

 

[Sosnowiczanka]

Hej

Wizyte opisałam w odpowiednim wątku

Smile ja nie wierze w przesądy, zadne, ani ciążowe ani zadne inne. Zaczynając od tego ze na chłopca niby chce sie jesc kwasne.. Ja jadłam słodycze.. Nie wydaje mi sie zeby tez kształt brzucha zalezal od płci, ot uwarunkowania genetyczne i tyle.

Kasia ja kurde nie moge dojsc do tego kiedy doszło do zaplodnienia u mnie... W kalendarzu chinskim pisze ze dla mojeg wieku, jesli w sierpniu to dziewczynka, we wrzesniu chłopiec, A ja nie jestem w stanie tego wyliczyc. Choc w ciazy z Alanem to mi sie akurat sprawdziło, ale wtedy wiedziałam kiedy zaszlam

Grabola moje bieganie do toalety juz sie unormowało, czyli przed snem, zaraz po wstaniu, i niekiedy raz w nocy, ale coraz zadziej. Chwala Bogu, bo my mamy domek piętrowy, sypialnie na górze, kucnie i łazienkę i ubikacją na dole, wiec kawalek trzeba isc.

U mnie zas mama ma cukrzycę, insulinę bierze juz od dawna zresztą.
Ja non stop kontroluje cukier, przy kazdym pobieraniu krwi robię, a te mam dosc czesto bo licze sie z tym ze kiedyś mogę mieć. W lipcu lezalam w szpitalu na oddziale endokrynologicznym i bardzo dokladnie mnie pod kątem cukrzycy przebadali. Wyszłam mi upośledzona tolerancja glukozy, czyli ze mam sie pilnowac i stosowac diete o niskim indeksie glikonomicznym. I jak taką stosuje, to cukier wychodzi mi na poziomie ok 80, wiec super. Ale licze sie z tym ze kiedyś moze mnie cukrzyca dopasc.
To PCO tez zreszta odziedziczylam po mamie.

Mamuska czyli mozesz miec jeszcze nadzieje za tą dziewczynkę ))

MałaZosia na poznaniu płci zależało mi szczerze najbardziej.
A te body co pisałaś z allegro ci nie przyszły, to doszły juz do ciebie?

 

[kasia8437]

Hej z rana

Gratuluję udanych wizyt dziewczyny.

U mnie jeszcze jedno okno w sypialni zostało do mycia, także końcówka.

Hmmmm mój lekarz ma l4 do połowy stycznia a miałam iść do niego przed sylwkiem i teraz klops, chyba skocze do sąsiada prywatnie he he chociaz tak mi głupio bo na Czesc jesteśmy a on ma mi w pipke zaglądać

Dobra biorę się za raporty bo mi się nazbieralo.

Pozdrawiam

 

[maleducada]

Smile, Malgos - Macie przekochane dzieciaki!

Kasia i dobrze, że Ci się przysnęło Przynajmniej trochę odpoczęłaś
Ojjj, ale jak bym taką bolącą głową przywaliłam w ścianę, to chyba bym padła z tego bólu

Smile - ja w takie ciążowe przesądy nie wierzę.

Sosnowiczanka - no to ładnie wymusiłaś badanie, nie ma co

Grabola - współczuję nocnej bieganiny. Ja w nocy zazwyczaj tylko raz wstaję do WC.

Justyna - jak tam po próbie?

Martyna - no widzisz, dzidzia chcę Cię potrzymać w niepewności jeszcze trochę Dlaczego musisz leżeć?

Lolcia - całe szczęście, że nic poważniejszego się nie stało. Uważaj na siebie!

Koga - ojej, ale fajnie Też bym na jakimś koncercie poskakała z chęcią.

mamaAnia - wracaj szybciutko do pełni sił.

malaZosia - też biorę prenatal DHA aktualnie, bo tego poleconego przez lekarza za nic dostać nie mogę ;/ (oprócz tego biorę, zgodnie z zaleceniami, symnatal pro baby)

mamamm - dużo zdrówka dla małego!

Uffff, ciężko Was nadgonić.
Ja byłam wczoraj u gin (pomijając to, że prawie 4 godz czekałam pod drzwiami ;p) - zrobił mi USG, chociaż myślałam, że dziś nie będzie. I powiedział, że chłopak (nie pytając nawet, czy chcę wiedzieć, także niespodzianki nie będzie ;p). W sumie to się cieszę, że tak wyszło, bo gdyby się mąż upierał przy tym, żeby nie sprawdzać płci, to chyba do porodu bym oszalała

Poza tym z ćwiczeń muszę zrezygnować (a że zawsze byłam raczej aktywna, to nie wiem jak mi się uda przestawić). W ogóle to zmartwił mnie mocno, bo kazał się baaardzo oszczędzać. (łożysko przodujące).

 

[missiiss1301]

Hej

Maleducata
No przodujace nie jest zbyt dobre wiec oszczedzaj sie i odpoczywaj. Juz niedlugo nadrobisz zaleglosci w aktywnosci :-)

Kasia
No rzeczywiscie do kolegi dziwnie pojsc;-) chyba ze na samo usg to bym poszla ;-)

Naprawde wierzycie w te chinskie kalendarze plci?? Mi sie nie zgadzaja plcie z poprzednich ciaz. Ciekawe jak to teraz bedzie... wiem ze juz to mowilam ale mmmaaarrzzzyyy mi sie corka ;-) chociaz osobiscie uwazam ze dla mojego meza zrobienie dzziury w dziurze graniczy z cudem

Czesc nadrobilam reszty nawet nie probuje. ;-) wstalam rano by sie ogarnac przed obchodem w szpitalu. Mam nadzieje ze bede dzis miala wyniki posiewu i ze beda ok i ze zaloza mi ten szew jutro lub max w piatek. Wcxoraj mialam jeszcze dogryzanie z lekazem takie bardziej zartownisiowe ale juz bylo ok. Myslalam ze bedzie gorzej po naszym scieciu ostatnio ale jest w miare ok. Da sie eycczuc ze cos nie teges ale stara sie ewidentnie mi dorownac z poczuciem humoru choc jakos mega to to mu nie wychodzi ;-)

Milego dziinka :-)

 

[kasia8437]

Maleducada uważaj na siebie. To ci lekarz zrobił psikusa że od tak powiedział, a jak mąż?

Misiiss wyniki na bank z posiewu dobre wyjdą i najważniejsze że na święta w domku będziesz. A co do dziurki w dziurce to kto wie może akurat mezus stanął na wysokości zadania, życzę Ci tej corci z całego serducha.

 

[Smile0206]

Doberek

Maleducada oszczędzaj się ile możesz, u mnie mimo że jest wszystko ok też staram się dużo leżeć. I gratuluję synka.

Kolejny chłopak na forum.

Miss wiesz że ja też po cichu liczę na dziewczynkę i mam nadzieję że ty też ja będziesz miała bo samych chłopaków mamy praktycznie a tak być nie może)
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok i żebyś szybko w domku była.

Miałam coś jeszcze pisać ale skleroza ciążowa nie wybiera i żyć z nią trzeba