Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[niezapominajka876]

Już coś mnie w żołądku kręci na wymioty, pewnie od tych cudownych tabletek wszystkich "leczniczych", których mam cały arsenał.
Zatem dziś mam już misję 2w1, po pierwsze przeżyć ten dzień w pracy w sposób efektywny i skuteczny (trudne), po drugie nie porzygać się (też trudne). Czemu biednemu to zawsze żwir w dupę, no ja nie rozumiem.

To masz trudne zadanie, trzymaj się dzielnie w tym nieporzyganiu

 

[loumarie]

To masz trudne zadanie, trzymaj się dzielnie w tym nieporzyganiu

Postraszyło postraszyło i się odczepiło.

 

[loumarie]

Jest git, chociaż nie powiem, w czwartek zaliczyłam pierwsze wymioty w ciąży i to nie z powodu ciąży, zwyczajnie mój migdałek nie lubi chorób i infekcji.
Myślę, że trzeba by było go wyciąć dla świętego spokoju, ale no to nie jest sprawa na teraz i tak.

 

[Kaalaa]

U mnie pora roku nie ma znaczenia. Potrafi zaatakować z nienacka.

Niby tez, ale widze zaleznosc od spadku odpornosci, a wlasnie spada zazwyczaj jak sie robi zimno, ponuro i sie odechciewa

 

[Kaalaa]

Postraszyło postraszyło i się odczepiło.

Szczescie, ze przeszlo takie to potrafi wymeczyc…

 

[Lunaa09]

Hej, trochę coś tam poczytałam, mam zapierdziel jakiś życiowy, totalny nieogar i mnie to wkur***
Czytałam coś o karmieniu, u mnie kp odpada w przedbiegach bo nie lubię, mam złe doświadczenia i takie tam,ale! Czy ktoś może używał laktatora tego co się wkłada na cycochy i sam pracuje? Takie muszle okrągłe? Bo nie ukrywam, szkoda mi tego mojego mleka, a ja zawsze mam rzekę mleka tak myślę trochę w ten sposób pościągać? W sumie samo się sciaga
No ale nie znam nikogo kto używał....

A tak co u mnie jeszcze, a no nie zrobiłam nadal pierwszych badań skierowanie czeka...nadal nie oddałam krwi na pappe...kuzwa to będzie hardcorowy tydzień
Zaraz się zbieram na rozpoczęcie roku szkolnego z córa, zaczyna 1 klasę

 

[Lunaa09]

Ja też znam takie historie, dlatego tak szczerze średnio wierzę w moc przewidywania płci

Ja znowu widziałam na usg taki sprzęt że no o pomyłce nie mogło być mowy ale są różne usg, mój doktorek na nfz super, ale sprzęt mu dali taki ze....no

 

[Klemensa]

Ja znowu widziałam na usg taki sprzęt że no o pomyłce nie mogło być mowy ale są różne usg, mój doktorek na nfz super, ale sprzęt mu dali taki ze....no

O to prawda, na USG z NFZ ledwo widać było fasolkę a u mojej prywatnie kilka dni wcześniej widziałam i rączki i główkę i nóżki i brzuszek ale w tym samym miejscu też na NFZ w innym gabinecie na usg prenatalnym to już każde żeberko i kosteczkę kręgosłup widziałam raptem dwa tyg później

 

[Lunaa09]

O to prawda, na USG z NFZ ledwo widać było fasolkę a u mojej prywatnie kilka dni wcześniej widziałam i rączki i główkę i nóżki i brzuszek ale w tym samym miejscu też na NFZ w innym gabinecie na usg prenatalnym to już każde żeberko i kosteczkę kręgosłup widziałam raptem dwa tyg później

Ja wam potem wrzucę dwa zdjęcia prywatnie i nfz z tego samego okresu

 

[Lwica1410]

Jak poszłam raz prywatnie, to obraz na USG chyba by lepiej wyglądał jak by to robili kalkulatorem...