Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[loumarie]

Ojena ona to też dobra, z obrazu usg mam 4.50cm z ostatniej wizyty, w opisie wpisała 4.2cm... No ta, 5 czy 2 jeden uj.
Ogólnie na prenatalnych miałam zaakceptowane usg szyjki (bo było bez palpacyjnego) no i ponoć nie stworzyła lejkowatego ujścia ale czy jest miękka to nie wiem... ma 3.4cm czyli najniższa wartość od początku ciąży tak naprawdę. No nic, zobaczymy co dzisiaj będzie na obrazku.

 

[Lady Loka]

Ojena ona to też dobra, z obrazu usg mam 4.50cm z ostatniej wizyty, w opisie wpisała 4.2cm... No ta, 5 czy 2 jeden uj.
Ogólnie na prenatalnych miałam zaakceptowane usg szyjki (bo było bez palpacyjnego) no i ponoć nie stworzyła lejkowatego ujścia ale czy jest miękka to nie wiem... ma 3.4cm czyli najniższa wartość od początku ciąży tak naprawdę. No nic, zobaczymy co dzisiaj będzie na obrazku.

3cm to dalej spoko powyżej granicy, ale nie przegap kolejnej wizyty i patrz czy się nie skraca, bo jak znowu będzie taki gwałtowny skok, to już będzie alarmująco.

 

[Paula_i_dzieciaczki]

Teraz usiadłam papierki wertuję zanim do niej pójdę wiedzieć co mnie nurtuje, ale teraz ta szyjka to mnie zagięła.
Owszem był to pomiar na innym sprzęcie, ale żeby aż tak duża różnica?

Powiem Ci, że co lekarz to inne podejście (albo zalecenia się zmieniły na przestrzeni 4 lat co też jest możliwe), ale w pierwszej ciąży jak mi się szyjka skróciła z 4,5 na 4 to ginekolog dał mi luteinę, a jak w drugiej skróciła się z 4 do 3,5 to ginekolog powiedziała, że to normalna długość i nie ma co panikować

 

[Lwica1410]

Zdecydowanie dziś mi się lepiej spacerowało, pomimo że deszcz pada od rana. Tylko problemy natury technicznej, bo zapomniałam że mi sójki do gumiaków nasrały, i peleryna zginęła.
.

 

[Lady Loka]

Powiem Ci, że co lekarz to inne podejście (albo zalecenia się zmieniły na przestrzeni 4 lat co też jest możliwe), ale w pierwszej ciąży jak mi się szyjka skróciła z 4,5 na 4 to ginekolog dał mi luteinę, a jak w drugiej skróciła się z 4 do 3,5 to ginekolog powiedziała, że to normalna długość i nie ma co panikować

Bo to zalezy jak się skraca, na jakik etapie ciąży i w jakiej szyjka jest kondycji.

Btw. Mam w domu fana Gry o tron.
Bawi się, bawi i nagle "ZIMA IDZIE!"

 

[loumarie]

Wróciłam i wcale nie był to mój dzień Sądu Ostatecznego tylko same dobre newsy
Szyjka ma ciut więcej niż na połówkowym, nie budzi zastrzeżeń. Ciśnienie mam dobre więc dzienniczek też nie urwał mi głowy, morfologia nie budzi zastrzeżeń więc temat żelaźniany/ferrytynowy jest OUT, nadostawałam masę skierowań na badania i muszę się w tym teraz odnaleźć bo mój mózg nie objął wszystkiego, ale ogólnie weekend uważam za mile rozpoczęty

 

[93kora]

Wróciłam i wcale nie był to mój dzień Sądu Ostatecznego tylko same dobre newsy
Szyjka ma ciut więcej niż na połówkowym, nie budzi zastrzeżeń. Ciśnienie mam dobre więc dzienniczek też nie urwał mi głowy, morfologia nie budzi zastrzeżeń więc temat żelaźniany/ferrytynowy jest OUT, nadostawałam masę skierowań na badania i muszę się w tym teraz odnaleźć bo mój mózg nie objął wszystkiego, ale ogólnie weekend uważam za mile rozpoczęty

 

[Kaalaa]

Wróciłam i wcale nie był to mój dzień Sądu Ostatecznego tylko same dobre newsy
Szyjka ma ciut więcej niż na połówkowym, nie budzi zastrzeżeń. Ciśnienie mam dobre więc dzienniczek też nie urwał mi głowy, morfologia nie budzi zastrzeżeń więc temat żelaźniany/ferrytynowy jest OUT, nadostawałam masę skierowań na badania i muszę się w tym teraz odnaleźć bo mój mózg nie objął wszystkiego, ale ogólnie weekend uważam za mile rozpoczęty

Nie moglam sie zdecydowac czy lubic to, czy nie lubie bo to oznacza, ze nie zwolisz wcale wiec zdecydowalam, ze polubie z wyjatkiem ale mam nadzieje, ze ten odpoczynek nie zostal odsuniety?

 

[loumarie]

Nie moglam sie zdecydowac czy lubic to, czy nie lubie bo to oznacza, ze nie zwolisz wcale wiec zdecydowalam, ze polubie z wyjatkiem ale mam nadzieje, ze ten odpoczynek nie zostal odsuniety?

W poniedziałek jestem w pracy i straszyć w niej będę minimum do końca listopada, MWHEHEHEHE!!!

 

[Kaalaa]

W poniedziałek jestem w pracy i straszyć w niej będę minimum do końca listopada, MWHEHEHEHE!!!

Nie lubie tego!