Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Kaalaa]

Dzialka to juz duzo!

U nas tez takie ceny potrafily byc, jak ktos pobudowal niemalze dom mieszkalny, ale zainteresowania zero, wiec ceny zmniejszali, to jednak przesada, zwlaszcze ze to dzierzawa, w kazdym momencie powiedza, ze plan zagospodarowania sie zmienia i lezysz… za dyszke bym kupila, nie wiecej

 

[loumarie]

A daj spokój wynajem kawałka trawy bez niczego jakieś 30 tysięcy. No po je ba uo

I jeszcze Ci Zarząd mówi co Ty możesz, a co nie

 

[Klemensa]

I jeszcze Ci Zarząd mówi co Ty możesz, a co nie

A potem tracisz wszystko bo jednak nowe bloki będą budować

 

[marietta2112]

Ja mieszkam od 16 lat w mieście odkąd poszłam na studia, wcześniej z rodzicami na wsi a potem jak sie przeprowadzili w takim małym miasteczku w domu.
Lubiłam ten klimat i spokój, ale nie wyobrażam sobie codziennego dojeżdżania do pracy i stania w korkach stad pozostanie w mieście. Mieszkam w bloku na parterze, 10 minut spacerkiem od pracy, wszedzie blisko, niedaleko sklepy, tramwaj, kino, przychodnia, siłownia.
Z tyłu bloku mamy bardzo prywatny, odgrodzony, ogródek tylko dla mieszkańcow naszego małego bloku (blok na 15 mieszkan z czego połowa niezamieszkana, bo moi kochani sąsiedzi poumierali w ostatnich latach, takie dodatkowe babcie i dzadkowie doslownie, bardzo im pomagalam).
Mamy tam trawnik, krzewy, mały tarasik z meblami wypoczynkowmi, a ja jeszcze mam dodatkowo małą szklarenke z warzywami (pomidory, ogorki, seler, por, szczypiorek lubczyk, fasolka). Nikt mi się nie wpierdziela, jestem z zarządu wspólnoty, więc by ktoś spróbował
Bardzo doceniam tę bliskość wszedzie i ten skrawek wolnej przestrzeni z tylu bloku.

 

[xewee]

Ja właśnie całe życie w mieście mieszkałam, wszędzie blisko tak jak piszecie i bede uciekać na wieś nie wiem co to będzie, pociesza mnie tylko to,ze w razie w, wsiadamy w auto 25 min i jesteśmy w mieście wojewódzkim

 

[Lwica1410]

W bloku nie trzeba granic liści których mam już całe podwórko. Jest tak sucho, że bardzo dużo już opadło. Lubię rano iść na spacer po lesie.

 

[Lunaa09]

Ja właśnie całe życie w mieście mieszkałam, wszędzie blisko tak jak piszecie i bede uciekać na wieś nie wiem co to będzie, pociesza mnie tylko to,ze w razie w, wsiadamy w auto 25 min i jesteśmy w mieście wojewódzkim

Mi się może i by marzyło tak pomieszkać na wsi, ale ja codziennie biegam po mieście, nie mam prawka i ja kocham chodzić, wszędzie blisko cokolwiek chce...no dla mnie to priorytet., może na starość kupimy domek na wsi, żeby wnuki zabierać

 

[marietta2112]

W bloku nie trzeba granic liści których mam już całe podwórko. Jest tak sucho, że bardzo dużo już opadło. Lubię rano iść na spacer po lesie.Zobacz załącznik 1716840

I to to, te grabienie liści też nie przepadam.
A taki maly lasek też mam w bezpośrednim sąsiedztwie, niby centrum miasta, a jest tam cicho, wiewiorki biegają. Generalnie bardzo lubię tę naszą okolicę, oczywiście takie typowe blokowiska to jest już gorzej z prywatnością, więc rozumiem osoby, które wolą wtedy uciec z miasta.

 

[Klemensa]

A to nie ja jednak bym musiała mieszkać na takich przedmieściach że masz autobusem kwadrans max dwa do centrum. Takie totalne zadupie to też nie dla mnie bo bym się zanudziła. Musze mieć wszystko pod ręką a nowe wsie to głównie kawałki deweloperek i droga żeby do miasta dojechać

 

[poziomkowa00]

Ja do miasta mam 15minut autem.w sumie rowerem też jest nie aż tak daleko