Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lady Loka]

Spadek jest znaczący serio
Nawet do przedszkoli teraz bez problemu idzie się dostać - a mieszkam w dużym mieście i często bywał problem o miejsce.
W skutek tego chociażby zaczęli przyjmować 2,5 latki - bo mają miejsca, jest mniej 3 latków.
Z resztą ilość zamykanych bloków porodowych w mniejszych miejscowościach też pokazuje ten spadek urodzeń

Ja teraz mojego zapisalam do przedszkola i zgłaszałam, że od wrzesnia 2026, a ci myśleli, że od wrzesnia 2025 i byłoby miejsce
Rok temu o tej porze mieliśny problemy i też była opcja żłobka to też do prywatnego było miejsce z dnia na dzień.

Mi to jakoś trochę zapala w głowie lampkę, że jakim cudem jest miejsce ot tak

W publicznym jednym też u nas są cały czas miejsca, ale tam jest standard taki sprzed 30 lat.

 

[nieznośne_poplątanie]

Serio już mam dzwonić na styczeń 2027?

Moja znajoma 7 lat temu w Katowicach musiała zapisywać do żłobka dziecko będąc jeszcze w ciąży...

 

[Nicky95]

Ja teraz mojego zapisalam do przedszkola i zgłaszałam, że od wrzesnia 2026, a ci myśleli, że od wrzesnia 2025 i byłoby miejsce
Rok temu o tej porze mieliśny problemy i też była opcja żłobka to też do prywatnego było miejsce z dnia na dzień.

Mi to jakoś trochę zapala w głowie lampkę, że jakim cudem jest miejsce ot tak

W publicznym jednym też u nas są cały czas miejsca, ale tam jest standard taki sprzed 30 lat.

No to u nas akurat ten publiczny był super więc jestem w szoku że te miejsca się tak zwoliły.
Jak w tym roku chodziliśmy na drzwi otwarte do przedszkoli to miałam wrażenie, że za chwilę czerwony dywan nam rozłożą widać było że bardzo chcą zachęcić i ściągnąć do siebie dzieci.

 

[Klemensa]

Moja znajoma 7 lat temu w Katowicach musiała zapisywać do żłobka dziecko będąc jeszcze w ciąży...

Nie pytam o 7 lat temu, tylko o teraz, bo podobno dzieci jest dużo mniej teraz

 

[nieznośne_poplątanie]

Nie pytam o 7 lat temu, tylko o teraz, bo podobno dzieci jest dużo mniej teraz

To było odnośnie Twojego zdziwienia. Podobno jest dużo mniej dzieci, ale nadal są regiony, gdzie zapotrzebowanie jest dużo większe niż dostępna ilość miejsc. W moich okolicach jest nadal bardzo ciężko o żłobek, bo jest tylko jeden miejski i dwa prywatne. Najlepszym sposobem jest po prostu obdzwonienie placówek i uzyskanie informacji z pierwszej ręki.

 

[Lunaa09]

No ale takie 3-latki nie chciały, żebyś się z nimi bawiła? Mój nie powiem, bo się sam pobawi, ale to tak max 15 minut ciągiem a i tak często jest "mamo a napraw mi to, mamo a przynieś mi tamto". I co pół godziny głodny, 10 razy dziennie siku, po którym trzeba go pilnować, żeby umył ręce i podciągnął majtki, a to bywa często wyzwaniem. I tego typu rzeczy Za to uwielbiam z nim być poza domem, bo bez problemu zrobimy razem zakupy, pójdziemy do biblioteki czy coś, wtedy jest kompletny lajcik

Nie, zalety wielodzietności

 

[Lunaa09]

Serio już mam dzwonić na styczeń 2027?

Ja zapisałam syna w maju na 2 lata i na wrzesień się dostał, żłobek panstwowy.

 

[Klemensa]

To było odnośnie Twojego zdziwienia. Podobno jest dużo mniej dzieci, ale nadal są regiony, gdzie zapotrzebowanie jest dużo większe niż dostępna ilość miejsc. W moich okolicach jest nadal bardzo ciężko o żłobek, bo jest tylko jeden miejski i dwa prywatne. Najlepszym sposobem jest po prostu obdzwonienie placówek i uzyskanie informacji z pierwszej ręki.

Gdzie masz zdziwienie? Dopytałam w formie żartu, bez przesady by na miesiąc przed porodem dzwonić po placówkach i pytać o termin na za 1,5 roku

 

[Klemensa]

Ja zapisałam syna w maju na 2 lata i na wrzesień się dostał, żłobek panstwowy.

No u nas dziewczyny dużo wcześniej dzwoniły ale wydaje mi się że jednak nie będzie tak źle niech się urodzi chociaż

 

[Lunaa09]

No u nas dziewczyny dużo wcześniej dzwoniły ale wydaje mi się że jednak nie będzie tak źle niech się urodzi chociaż

U nas nie ma opcji zapisać w ciąży, musi być pesel.