Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[lazy_butterfly]

karina26 czyli chyba rzeczywiście zabombiłam dopiero teraz się o to starając, no nic, poszukam, zapiszę gdzie się da i będę czekać pewnie na liście rezerwowej, ale i tak stwierdzam, ze jest to chore, ze tak mało żłobków publicznych - gdzie ta polityka prorodzinna a pozycja na kolanach też nie jest ulubioną Małej, pozostaje tylko na lotnika, dobre i to..

reniuszek zamówiłam taką - kolor gałązka mięty
LENNYLAMB Chusta TKANA M + PIELUSZKI WIELORAZOWE (2405837186) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. będziemy dzisiaj próbować. I ta długość też mnie przeraża. Kieszonka chyba najbardziej odpowiednia dla takich maluszków. Też od niej zacznę.

Emilia S chyba nawet pomimo monitora oddechu Mały nie powinien na brzuchu spać w nocy. I pogodę aż tak macię fatalną? Jeszcze nie sprawdzałam prognozy na sierpień, ale mam brać kożuch?

 

[karina26]

lazy - z tego co wiem, to żłobki państwowe przyjmują zapisy dopiero po urodzeniu, jak ma się już Pesel; u nas to była taka szczególna sytuacja, że oni dopiero się otwierali, a poza tym to mój mąż ma takie gadane, że mu się żadna pani w urzędzie jeszcze nie oparła;-) także powodzenia i mam nadzieję, że uda Ci się coś znaleźć

 

[reniuszek]

lazy no z dlugoscia to nie ma zartow i na chodniku wiazanie odpada ja mam ledwo 158cm wzrostu i tarzam po ziemi niesamowite ilosci materialu my mamy taka : KALAHARI (Standard) - Sklep internetowy NATIBABY
zaluje ze wzielam taki smutny kolor
daj znac jak wrazenia z wiazania i jak Ci to wyszlo ... dzisiaj maksiu niespecjalnie chcial siedziec w chuscie ... moze to dlatego , ze dookola latala mala marianka i wrzeszczala strasznie a on sie denerwowal i zasnal w lozeczku ja w tym czasie zrobilam ciasto z truskawkami - jest wlasnie w piekarniku za godzinke wielkie wyjmowanie i chyba pojdziemy z kolezanka i jej malym do ogrodu na taras posiedziec i konsumowac ( o ile wyjdzie )

Emilia jak na twardym podlozu i z monitorem biorac pod uwage czy Szymcio podnosi sam glowe , mozesz go tak klasc do spania ja Maksia juz kilka razy "namowilam" do spania na brzuchu i dal rade pomimo tego ze kluska i troszke oslabiona jeszcze

 

[karina26]

A moje maleństwo śpi dzisiaj jak zaczarowane:/ mam nadzieję, że będzie w nocy spała, po takiej dawce chyba wie co się dzieje za oknem i że nie ma co liczyć na wyjście na dwór, więc woli przespać dzień niż na matkę patrzeć;-)

 

[dronka83]

Cześć kwietnióweczki Jestem mamą prawie 8 tyg Ignasia i nawet byłam tu z Wami przez krótki okres ale obowiazki wzywaly i zrezygnowałamz forum bo czasu brakowało. Pisze do was bo ma problem a raczej niepokoj i chcialabym dowiedziec sie czy Wasze maluszki zwłaszcza te 8tyg i starsze wodza wzrokiem i obserują wasze twarze?? Ignas pieknie świadomie się uśmiech od prawie 3 tygodni i przy tym grucha juz czyli słynne AGU wydaje przy tym ale reaguje tylko jak mówie ...nie robi tego na moj widok...wodził zwrokiem za zabawkami a teraz niestey jego oczy uciekają i nie patrzy na zabawki jak przed twarza mu je pokazujemy ...jak nadstawaim twarz to odrwca wzok jakby wogle nei widzil...trudno mi to opisac ale martwie sie i prosze o odp co potrafia wasze maluszki !! Będe wdzieczna za odp

 

[reniuszek]

dronka moj maks leniuch tez nie chce wodzic ... czasem mu sie to zdarzy ale to rzadkosc... musi byc na prawde zainteresowany sama zabawka. najlepsze okazaly sie grzechotki albo ptaszki z dzwoneczkami w srodku . wtedy odwraca glowe za dzwiekiem a potem tylko wodzi juz jak przesuwa sie sama zabawke bez dzwieku, moze sprobujcie tak ??

 

[lazy_butterfly]

karina26 ja właśnie z powodu tego pesela tyle czekałam, a teraz to wszyscy już mnie straszą że nawet półtora roku na żłoba trzeba czekać. W sumie nie mam jakiejś super wesołej sytuacji z pracą, a raczej nie mam na nią szans, więc może być i tak, że nie będę potrzebować żłoba. Okaże się we wrześniu jak obronię pracę. Jak będę bez pracy to zabieramy się za robienie rodzeństwa dla Julki a tak w ogóle to pozazdrościć obrotnego męża
Nam się dzisiaj nawet udało wyskoczyć na prawie godzinny spacer do sklepu, apteki i po osiedlu z chwilową przerwą pod daszkiem jak padało najmocniej. Folia na wózek to złota rzecz

reniuszek - jak ciasto z truskawkami? wyszło? do kawy byłoby pyszne Ja jeszcze trochę się obawiam truskawek. Niby raz zjadłam parę, Małej nic nie było, ale wolę nie przesadzać.
Niestety Mała dostała po południu wścieku więc nic nie wyszło z prób chustowania. Może jutro się uda. A kolor mojej chusty też nie wyszedł taki żywy jak na zdjęciu, tylko taki przygaszony i burawy, ale to nic

dronka83 moja też nie nie zawsze zwraca głowę w moim kierunku, na głos też nie zawsze się odwraca. W sumie to jak ma ochotę, a czasem jakby intencjonalnie obracała się w drugą stronę (foch? ). Staraj się jak najczęściej do niego nachylać, mówić, no i wodzić palcem, twarzą, zabawką to mały załapie o co chodzi. A może po prostu jak u reniuszka jest troszkę leniwy Wydaje mi się, że takie dzieciaczki lepiej reagują na dźwięki niż na obrazy, bo są po prostu małe i np. nadmiar bodźców wizualnych je po prostu męczy stąd odwracanie wzroku. Ale jak coś Cię niepokoi to chyba najlepiej skonsultować z pediatrą.

 

[sonisia]

kurcze dziewczyny nie wiedziałam ze jest zespół kociego krzyku..
objawy nie są jakieś wyraźne (oprócz charakterystycznego płaczu) ale warto wiedzieć.
wklejam link :

http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zespół_kociego_krzyku#section_3

 

[coralic]

dronka najlepiej to się wybrać do pediatry. Ja raz na jakiś czas wybieram się na konsultacje do lekarza (jak nazbiera mi się kilka pytań ). Zapobiegam w ten sposób złym diagnozom na podstawie wyczytanych informacji w internecie, a co najważniejsze przyzwyczajam małego do zapachu przychodni :-) Zawsze przeraźliwie płakał, a na ostatniej wizycie już sobie "gadał" z pediatrą i był mega zadowolony :-)


U mnie coraz to lepiej Od niedzieli Jaśko przesypia noce .. :-) Dziś spał 8h!!!! Jestem z siebie niezmiernie dumna, bo w końcu zrozumiałam swoje dziecko i jego potrzeby hehe Przed kąpielą daje mu cyca nr1, potem pluskamy się w wannie a po kąpieli jest masaż, śpiewanie i dopiero jak się małemu znudzi wychodzimy z łazienki!! i udajemy się do sypialni gdzie dostaje cyca nr2. Tankujemy na full!! ... no i śpimy :-) Niekiedy cały rytuał trwa ponad godzinę ale warto !

 

[reniuszek]

lazy ciasto no poprostu pycha , ale zakalec wiec i nawet plan zaproszenia sasiadki nie wypalil, bo wstyd . Za to Maks dawal wczoraj koncerty ....szczegolnie wieczorem - mozliwe, ze byl zmeczony, rozkojarzony i wszystko naraz . przez pol godziny jeszcze sie z nim bawilam az sam odplynal, bo chyba od nadmiaru zabawy zrozumial o co mu chodzi - o sen. Spal sobie ladnie 6 godzin,przerwa na szybkie karmienie i pozniej jeszcze 4 ciagiem a teraz lezy pod karuzela

co do chustowania to chyba trzeba trafic na dobry moment zeby szkraba wlozyc. Ja mam z tym problem, bo ciezko mi sie samej placze i maks sie dosc denerwuje przy tym. ale na spokojnie dojdziemy do wprawy

co do dzwiekow i zabawek to fakt, warto oograniczyc jedno by dziecko moglo sie skupic. u nas np odpada karuzela z melodyjkami.. wlaczamy tylko karuzele z szumem wody. tak samo hustawka....albo hustanie, albo melodyjki. podobnie jest z mowieniem do dzieci czy bawieniem. warto zapewnic sobie ustronne ciche miejsce, bez dodatkowych halasow i osob i wtedy cwiczyc a jesli cos niepokoi to dobrze jest miec umowiona wizyte do neurologa

adasza no to u was tez ladnie ze spaniem my mamy podobnie ... wczesniej karmilam maksa zaraz po kapieli... ale z kapieli bylo mniej przyjemnosci bo po wyciagnieciu krzyczal ze glodny wiec nawet nie moglam spokojnie pomasowac go, pozabawiac, pogadac, bo szybko szbko do karmienia..... teraz kapiel ma pomiedzy posilkami i zupelnie inaczej ... czasem od razu zasnie po kapaniu i spi juz do rana