reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Witajcie :-)

Spacery do -10stopni są ok :tak: ale wiadomo, że nie kilkugodzinne ;-) my generalnie staramy się spacerować codziennie chociaż różnie z tym bywa, bo czasem ,albo jedna śpi ,albo druga, albo pada i inne atrakcje :-D my tak jak większość z Was- body na krótki, jakaś cienka bluzeczka na długi, rajstopki ,a na to kombinezon i tyle, chyba że mocno wieje to jeszcze cienki kocyk :tak:
Tosia jakaś histeryczka się zrobiła :szok: jak nie jest na rękach, albo kolankach to panika kompletna, mama musi być i koniec, ewentualnie może siedzieć obok mnie i bawić się zabawkami, ale nie za daleko :-D dziś biedna cały dzień miała ok 37,5 więc dwójki idą nam już nieco gorzej .. ale mam nadzieję, że szybko pójdzie :-)

Świąt póki co nie czuje kompletnie :no: ale to pewnie przez całkowity brak śniegu i czasu też :-D w mikołajki powyciągamy ozdoby, u Ninki w pokoju przykleimy naklejki na szyby to może się to zmieni :tak:;-)
 
reklama
happymum - w H&M widzialam szaliczki z taka dziurka do przelozenia drugiego konca szalika (bez zawiazywania). I nawet poszlam wczoraj kupic, ale zapomnialam :sorry: Mam nadzieje, ze synek szybko wykaraska sie z choroby. Zapuszczaj mu wode morska i odciagaj gile. Moze jakis syropek?

Ewula - nie mam jeszcze przepisu na pierniczki, ale jakbys miala pod reka swoj sprawdzony, to ja chetnie skorzystam :tak:

_agata - Henry tez lubi jak jestem blisko niego, wiec lezymy caly dzien na podlodze :sorry:

Kurcze, chyba znowu sprobuje wrocic do wielo. Myszon co kilka dni ma czerwona pupe w krostki. Ze 3 kupy dziennie robi. Albo moze to chusteczki Pampersa? Od jutra woda i wata. Chyba, ze to przez zeby,bo gorne dziaslo takie napuchniete i kiepsko w nocy sypia.
 
aga_cina-mamy kropledo nosa calpol i syrop na kaszel, a dzisiaj kolezanka przywiozla mi masc rozgrzewajaca i jak malego posmarowalam przed spaniem to zasnol jak aniolek wiec mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. bylam ostatnio w H&M i nie widzialam takich szaliczkow, alepojde jeszczeraz bo u nas to wiatry sa niesamowite...
 
gochson-super te saneczki my na mikolaja kupilismy Dennisowi pluszowego misia wielkosci 5 letniego dziecka i maly go uwielbia a jak go posadze do lozeczka to wiem ze maly nie udezy sie o szczebelki
 
Cześć dziewczyny,
u nas mała się przeziębiła :( ma katarek ale tak bardziej w głębi noska jeszcze nie zaczął wypływać tzn słychać że jej przeszkadza przy oddychaniu i zaczął się kaszel :( może macie jakieś sprawdzone sposoby, leki na te dolegliwości. Na dodatek noc słaba bo się budziła przez zatkany nosek :(
U nas ząbków nadal brak. W tamtym tygodniu byłam kontrolnie u lekarza i mała już waży 10 kg!!! i ma 75 cm!!! Szok nie mieści się w siatkach centylowych.
Happymum ja mam taką chustę z mięciutkim polarkiem jestem bardzo zadowolona :)
Apaszka Le[ne S
[URL="https://www.babyboom.pl/forum/members/gochson-99734.html"]Gochson
super sanki!!!
_agata89 Tosia pewnie przechodzi lęk separacyjny, u nas już ten etap trochę trwa więc jest odrobinę lepiej ale teraz mała jest przeziębiana więc trochę marudzi
wcięło mi część posta :(
Miłego dnia!!!
 
Ostatnia edycja:
happymum - takich golfików na szyjkę jest dużo na allegro, popatrz sobie, nawet na nasze małe szkraby :-) i nawet niedrogie... A szaliczki, apaszki też są
gochson - fajne te saneczki! Ale do tanich nie należą.. Może dziadków zwerbujemy na taki prezencik :-p
 
reklama
głupio mi juz było pisać po tak długim czasie,

melduję, za żyjemy, choć ledwo.
dermatolog po tygodniach wędrówek zdiagnozowal u bru i eMka swiezb, czym i mnie zarazili, a leczenie musiało objąć cała rodzine, wiec masaka. 3 dni wyjęte z życiorysu, pózniej 2 dni sprzątania i dezynfekcji w domu .. echh czułam sie jak tredowata jak sie dowiedziałam :baffled: zeby takie średniowieczne dziadostwo sie przyplatalo :/:/:/:/
teraz to juz za nami, choc przez pewien czas będę baaaaardzo ostrożna..
a z praniem to sie chyba do swiat nie wyrobie ! :D:D:D wszytyyystkie ciuchy/koce/buty/ręczniki na podwójne pranie w 90 st.. ciekawe ze nawet polarowe koce sie nie skurczyly :D

ale masc tak podraznila mi skórę, ze teraz dla odmiany smaruje wszystkich balsamami..
najgorszemu wrogowi nie życzę tego cholerstwa !!!!!!!

i tego stan ducha..

no ale to juz za nami, poczulam magię świat widząc dzisiejszy śnieg za oknem (nie ja jedna jak czytam :))))
dla dopelnienia klimatu kupilam dwie gwiazdy betlejemskie, jutro będę piec muffinki i deklarować je mikołajkowo, bo ten dzien chce spędzić szczególnie ze względu na Bru :happy:
juz sie nie mogę doczekać!!!
szkoda tylko ze eMek bedzie w pracy do noocy.. :(

u nas duzo newsow - od tygodnia bru ma pierwszy zabek .. !!!!!!!! lewa dolna jedyneczka :happy: jako ze ja ja dostrzegłam, to czekają mnie dwa prezenty od eMka (pierwszy jeszcze za kikucik pepowiny.. jejku jak to dawno było .. =,)

mały podnosi juz pupke do góry i balansuje na wyprostowanych raczkami, lada moment zacznie śmigac po mieszkaniu :)
siedzi juz wyprostowany całkiem długo, szczególne jak podstawie przed nim pudło z zabawkami :)

gada juz całymi dniami, nawet jak sie bawi np wielorybkiem w kąpieli to sobie piszczy, podspiewuje i mamrocze :))

w nocy budzi sie dwa razy na karmienie (co 4 godz z zegarkiem w ręku), ale w sumie śpi po 12 godzin :happy: wiec do 9, 10 sobie jeszcze słodko spimy :happy:
choc w nocy zdarza mu sie obudzić i chcialby poimprezowac, ale ignoruje jego zaczepki i po dłuższej chwili bez widowni odpuszcza ;)
ale prawie zawału dostałam, jak sie obudził (na jedzenie, a ja na dole w salonie) i chwile trwało zanim mu mleczko zrobiłam .. a tu wchodzę, a on SIEDZI w lozeczku i sie bawi grzechotka..
serce mi o mało nie wyskoczylo bo łóżeczko jeszcze mamy do połowy obniżone.. niby z jednej strony ściana a z drugie styka sie z naszym łóżkiem, ale na chwile zdębiałam ;)

zaliczylismy juz tez kilka typowych histerii, ewidentnie mały nerwus nam rośnie. jak sie zdenerwuje to aż piąstki zaciska i warczy ;)

no i tak to u nas..

do tego duuuzo w pracy sie dzieje, przygotowywalam oferty wigilijne i sylwestrowe, do tego allegro zaczęłam W KOŃCU ! zbieralam sie do tego pól roku :D jakby któraś była zainteresowana to zapraszam :

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4730033

na szybko -

olka u nas tez kontakty kuuusza :)
a na spanie na tarasie jak piszesz - tylko ja juz ze dresow ze względu na wygodę, a na to gruby koc ..
tez mam dwa kombinezony, ale ten cieńszy stosuje częściej, bo w samochodzie bru by sie ugotowal, a tak to grubszych koc zawsze w zanadrzu :)

happyMum : zdrowka!!!
a ja kupiłam kilka takich trojkatow na szyje w KappAhl za ok 15 zł , z jednej strony bawelna, z drugiej polarek.. super sie sprawdzają jako szaliczki !

agata także zauważyłam ze bru woli mieć nas na oku, choc nie ma absolutnie problemu gdy zabiera go ktoś inny (ostatnio nawet moj wujek), toż to mały Cygan.. :))

maniaa duzo zdrowka! taki to okres okropny.. ja daje małemu na codzień Multi Cebion na uodpornienie, a jak przeziębiona to stały zestaw :
3x dziennie wit C po 4 krople
1x wapno w syropie 2,5 ml
2x syrop Pyrosal (na przeziębienie)
jak czerwone gardło to jeszcze
3x psik Tantum Verde
i Nasivin Soft na nic jak nie mógł oddychać.

u nas sprawdza sie i po 5 dniach zapominamy o przeziebieniu :)

lazy ja mam zamiar małego wystawiać codziennie :tak: dzis spał 3 (!) godziny w wichurze sniegu i wiatru i zadowolony jak nie wiem :tak::tak:

no i czytam czytam o Waszych szkrabach i uderza mnie coraz częściej myśl, ze ostatni rok minął mi w mgnieniu oka..
zeszloroczne swieta nosilysmy nasze Malenstwa w brzuszkach (ja ledwo miescilam sie sa stołem :D), tyle marzylam jak to bedzie spędzić z nim pierwsze swieta.. tyle PIERWSZYCH RAZY.. a tyle juz za nami.. a ja nie mogę sobie przypomnieć jak to było, co czułam, a to tylko/aż kilka miesięcy...
ojjjj jakaś tkliwa nuta mi sie zalaczyla, chyba to znak ze czas do lozka ;))
zreszta na ziemie spowadza mnie syrena małego głodomorrrrra

wysyłam Wam wszystkich moc buziakow !!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry