reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogryzione brodawki

kimis1382

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Marzec 2011
Postów
17
:baffled: moja cora ma prawie rok i od jakiegos tygodnia strasznie mnie gryzie przy karmieniu co zrobic bo mam bardzo obolale piersi poranione smaruje bepantenem ale nie pomaga karmienie stalo sie dla mnie koszmarem prawie mdleje z bolu
 
reklama
Mnie nakladki nic niepomogly:(
mialam ten sam problem od porodu do ok 3mca :baffled: Robilam wszystko co mozliwe. Wietrzylam, smarowalam masciami itp. Dla mnie najlepsza masc z lanolina byla.
 
ja jak założyłam nakładkę a mała pociągnęła to krew zaczęła tryskać, i przez dwa dni w ogóle nie mogłam karmić bo ból był nie do wytrzymania.
pewnnie nie które mamy pojadą po mnie ale jak moja mała miała ponad rok i gryzła mnie przy karmieniu(piciu właściwie bo karmieniem tego już nie można było nazwać) to powiedziałam głośnym głosem że mnie to boli i że robi mi krzywdę, udawałam że płaczę i ona przestała mnie gryźć!
więc z doświadczenia wiem że roczniaki dużo potrafią zrozumieć a jak mamie łezka poleci po policzku przejmują się i sa bardziej delikatne.
 
nakładki u mnie tez powodowaly krwawienie. a masci tylko na chwile daja ulge. no niestety ona tez gryzie tak bezwiednie jak ssie to te zabki sie wbijaja jak przysypia. no trudna musze ja zacisnac zeby:) i dac rade
 
Moja Lusia ma prawie 20m-cy a od jakiegos czasu gryzie mnie tylko w prawego cyca:eek: Od spodu brodawka jest cała poraniona. Na tym etapie mogę sobie pozwolić żeby ominąć jedno lub dwa karmienia z tej piersi , sutek sie dosć szybko regeneruje, smaruje swoim mlekiem ale wystarczy jedno "podłącze; i znowu to samo. Staram sie pilnować żeby wiecej cyca łapała bo od zawsze lubiała płytko ssać. Czasem się droczę, bo zanim otworzy usta tak szeroko, że odważę się:cool2: to kończy się fochem. Ząbki od daawna ma na dole a teraz nawet jak nie karmie to czuję dyskomfort.
Mi nakładka pomogła jak mała była noworodkiem. Ból był znacznie mniejszy i po kilku karmieniach z nakładka pierś się regenerowała i jakos szło. Myślę, że musisz poczekać żeby sutek nie miał żywej rany i nie tryskał krwią.
 
Do góry