fanta20062
Mamusia Kubusia 2009
Hej babeczki!
W Szczecinie znów niby to ładna pogoda ale strasznie piździ
. Miałam iść do sklepu ale na razie nie ryzykuję, poczekam aż się trochę pogoda poprawi. Z gardłem dosteję szału, a do lekarza idę dpiero w poniedziałek bo przyjmuję do 17, a dziś do 12 ale nie mam z kim małego zostawić i nie chcem go ciągać żeby nic nie podłapał
. W sobotę albo w niedziele wracają teściowie z urlopu, więc czeka mnie większe sprzątanie <przed ich przyjazdem> i zrobenie jakiegoś obiadu dla nich. T się już wkurza na samą myśl, że wracają i chodzi jakiś taki pod denerwowany i mruczący pod nosem bzdury... 
Rox, witam w końcu, no trochę czasu Cię nie było
. Choć nic wielkiego się nie dzieje, babki nam się chyba wykruszają <czyżby postanowiły już nie być mamami jedynaków
>. Widzę, że zalatana jesteś. Zdrówka życzę.
Edysiek, te z curry są pyszne
. Widzę, że na robienie słoiczków masz wene
. Fajny przepis, to dostałam wczoraj od babci <meilem mi przesłała> tylko nie pamiętam na co on był. Chyba biszkopt...
. Udanej zabawy na urodzinkach chrześnieka. Zajrzę jak znajdę chwilkę czasu. Lecę teraz teraflu się napić.
W Szczecinie znów niby to ładna pogoda ale strasznie piździ



Rox, witam w końcu, no trochę czasu Cię nie było


Edysiek, te z curry są pyszne


