reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Polskie mamy we Wloszech

reklama
Jakies 7 lat juz bedzie, albo 6, przestalam liczyc
Florencji nie cierpie, zawsze to mowie, ale taka jest prawda, miasto nie do zycia, na szczescie nie mieszkam w centrum tylko na obrzezach, tuz pod wzgorzami na granicy Chianti :-)
 
Nie do zycia, bo smrod, zle zorganizowana komunikacja miejska, w lecie duszno nie do wytrzymania, pelno turystow itepe. Nie ma parkow ani miejsc przyjemnych. Na szczescie rzadko tam jezdze. A Ty mieszkasz w centrum?
ù
 
Tak ja mieszkam w samym centrum ale to akurat plus, dlatego ze to nie jakas wielka miejscowosc. San Daniele sie nazywa, ogolnie jestem zadowolona, z balkonu mam widok na gory, a nad morze mam godzinke samochodem.Nie moge sie skarzyc :)
Generalnie to ostatnie dwa lata zylam na walizkach mozna powiedziec, dwie miesiace w Krakowie, dwa miesiace lub 3 we Wloszech i tak na okraglo..ale teraz ze wzgledu na ciaze postanowilam ostac na miejscu :-)
 
reklama
witam wszystkich.mam pytanie,bo widze że na tym forum jest dużo polskich mam.obecnie mieszkam w polsce,2 miesiące temu urodziłam synka.ojcem dziecka jest polak mieszkający we włoszech,gdzie legalnie pracuje.ja w 3 miesącu wróciłam do polski by tu urodzić,ponieważ nie miałam dokumentów włoskich,ubezpieczenia itp.jestem ciekawa jak wyglądaja sprawy z becikowym we włoszech bo ojciec dziecka twierdzi że wziełabym becikowe oraz jakieś pieniądze z comune,z racji tego że samotnie wychowywałabym dziecko bo ojciec dziecka nie jest moim mężem.myśle jednak że skoro mieszkałabym z ojcem dziecka byłoby to nimożliwe.proszę o pomoc bo myśle że postąpiłam słusznie wracając do polski by urodzić.pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
 
Do góry