reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomoc rodzinie

Dołączył(a)
21 Styczeń 2015
Postów
1
Witajcie!

Od pewnego czasu moje życie obróciło się do góry nogami, niskie zarobki w pracy czuje nie jeden Polski obywatel co można stwierdzić iż wiele Polskich rodzin ma problem z utrzymaniem rodziny.. .Niedawno dowiedziałem się że zostanę ojcem, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy ponieważ maleństwo było zawsze moim marzeniem. Lecz niestety wiążę się to z bardzo wysokimi kosztami, muszę nagle wynająć mieszkanie, kupować już powoli wszystko dla dziecka itd... Niestety nie otrzymam żadnej pomocy od gminy...Po przeliczeniu wszystkich kosztów do życia na wyżywienie mojej rodziny zostanie mi 200zł...Niestety jestem załamany, więc szukam pomocy gdziekolwiek. Ciężko mi jest prosić się o waszą pomoc ale nie mam wyjścia, chcę by moje dziecko miało co jeść, w co je ubrać i by nie chodziło głodne bo mogę nie jeść nic po to by tylko moje dziecko miało co zjeść. A więc zwracam się o waszą pomoc, czy jesteście w stanie dorzucić parę groszy na jakiś dobry początek bytu mojego dziecka które ma przyjść na świat w maju/czerwcu. Jestem uczciwą osobą i chętnie gdybym miał jak pomógł bym każdemu z was a więc prośba do was, będę na prawdę wdzięczny jeśli będę mógł liczyć na waszą pomoc!!! Teraz tego potrzebuje najbardziej a niestety ciężko jest wyżywyć rodzinę za 200zł w miesiącu...


Datki możecie przesyłać na konto bankowe:
Tytuł- Pomagam
ING BANK ŚLĄSKI:
81 1050 1298 1000 0090 9643 1797
 
reklama
Kochający tato, jeżeli to nie jest faktycznie żadna prowokacja, to ja chętnie wspomogę. Mogę ofiarować jakieś ciuszki (w świetnym stanie) po swojej córeczce, lub kilka zabawek. Nawet butelkę do mleka nigdy nie używaną. Myślę, że ludzie są ostrożni z wysyłaniem pieniędzy. Pozdrawiam
 
Do góry