Hej dziewczyny! Potrzebuję waszej porady. Zacznijmy od tego, że ostatnią miesiączkę miałam 18 czerwca. 4 lipca miałam wizytę u ginekologa, w którym dostałam diagnozę niedoczynność tarczycy oraz pcos. Od 5 lipca zaczęłam brać tabletki Euthyrox, Siofor oraz Dostinex. Wykonał też na wizycie badanie i stwierdził że owulacji jescze nie było. Ginekolog kazał nam się z mężem starać o dziecko, więc tak zrobiliśmy. 11 lipca dostałam w pracy bardzo silny skurczowy ból centralnie pod pępkiem. Ból był nie do wytrzymania, musiałam być zgięta ponieważ nie dało się stać prosto, trwało to okolo 2 godziny, przy czym ból samoczynnie malał bez udziału tabletek aż zniknął. Od tego czasu minęło kilka dni, mamy 20 lipca. Miesiączka nie przyszła. Testy negatywne. Jestem za granicą więc bez szans na badanie krwi. Nie czuję się jakby @ miała przyjść. Piersi zawsze bolały mnie na co najmniej tydzień przed a teraz zero bólu. Zauważyłam zmianę w piersiach, są bardziej spiczaste, szczególnie zmiana widoczna jest w sutkach i ich otoczce która jest większa i ciemniejsza. Sutki bardziej odstają. Pojawiły się na piersiach żyłki kilka dni temu, dziś wchodzą na sutki. Żadnego bólu nie mam. Myślicie że to skutek leków ? Czy ktoś tak miał?
reklama
lady in black
Moderator
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2024
- Postów
- 1 320
Silne bóle brzucha po metforminie to raczej normalne zjawisko w początkowym okresie stosowania.
Podziel się: