reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pomocy!!!pierwsza cesarka,czy druga tez?

Cholercia i tu jest roznica miedzy cc a sn... Po normalnym sn, godzinka i moge lazic, wcale nie jak cien, tylko normalnie. Po ciezszym, potrzebowalam kilku godzin zeby zebrac sily bo czulam sie jak po maratonie. Po najciezszym... Ano, jak sie ockneli i podali krew, to kilka godzin po transfuzji moglam chodzic, ale rozlegle szycie krocza tez ciagnie jak diabli. Chodzic sie dalo bez problemu, gorzej z siadaniem i wstaniem z lozka.:-D
 
reklama
kłaczek no jesli bedzie u mnie sn to bedzie niezly ubaw bo ja nawet bez gazu miewam glupawki heh

mialam jedno cc, teraz jestem w drugiej ciazy, nie wiem czy bedziemy mieli wiecej dzieci, ale chcialabym sprobowac chociaz sn zeby wiedziec jak to jest
 
hm, po wypowiedzi jednej z dziewczyn, skoro tatuaz jest przeszkoda [mam na lopatce] do ZZO przy cesarce to co wtedy jak nie ma juz innej drogi jak cesarka?

ja na poczatku chcialam miec CC bardzo, a teraz chce SN ale na znieczuleniu tylko nie wiem jakim. kolezanka niedawno rodzila SN, ma 15 szwow i mowi ze boli troche przy siku i chyba wstawaniu. no to mam teraz zagwozdke... chyba ze bedzie za pozno na cokolwiek jak wpadne do szpitala rodzic :p
 
witajcie!!
Ja mialam cc w PL i wspominam ja wspaniale. Dzidzius ulozony byl posladkowo i wody juz odchodzily wiec ciecie. Podlaczono mi kroplowke i zaprpwadzono na sale a tam dano mi znieczulenie w kregoslup. Gdy juz lezalam na stole to slyszalam: skalpel prosze, o jest dzidzia, ssanie i zaszywamy. Mnie nic nie bolalo w trakcie ciecia. Pozniej lezalam 12h ale polozne opiekowaly sie mala, rano wstalam z mala pomoca, poszlam pod prysznic bardzooooooooo bardzo pomalutku i zgarbiona jak babulenka. Jednak kilka wypadow do lazienki rozprostowalo mi plecy:-) i chodzilam pomalu ale normalnie. ze szpitala wyszlam po niecalych 2 dobach.
Teraz tez mnie czeka cc ale w NL, dziecko tez jest ulozone posladkowo.

Wybor nalezy do ciebie i walcz o swoje jak tylko mozesz.
Powodzenia:-)
 
Tatuaż na kręgosłupie czasami utrudnia wkłucie, w zalezności od jego wielkości i położenia. Łopatka nie ma z tym nic wspólnego:))
 
Witam. Mysle ze moge cos powiedziec na temat porodow cc. corke urodzilam w marcu 2010 roku po 16godz porodu sn zdecydowali o cc nie bylabym w stanie urodzic mimo ze dziecko male ale porod zamiast postepowac to wszystko sie cofalo:no::no::no: dokladnie rok pozniej zaszlam w ciaze lekarz od poczatku nastawial mnie na porod sn synek mial byc maly wiec namawiali na rodzenie naturalne trafilam do szpitala po terminie (i corka i syn urodzili sie w 9 dniu po terminie) w nocy zaczelo sie cos dziac rano trafilam na porodowke ale skurcze raz byly raz nie bylam wykonczona po calej nieprzespanej nocy lekarz rano powiedzial ze jak urodze szybko to urodze a jak nie to zrobia cc powiewaz zeby mozna bylo urodzic sn po pierwszym cc wszystko musi isc dosc szybko i sprawnie nie moga podawac srodkow wywolujacych czy przyspieszajacych...o 11 godz u mnie nie bylo zadnej poprawy wiec powiedzialam lekarzowi ze chce cc kazal poczekac godz jak sie nic nie zmieni no i po godz dalej to samo wiec zrobili cc...a synek jak sie potem okazalo byl duzo wiekszy i nie wiem czy dalabym rade...

zasada jest taka jak sie mialo pierwsze cc kobiety nikt nie zmusi do rodzenia sn...w takiej sytuacji kobieta musi sie zgodzic na porod naturalny jesli chce cc mowi o tym od razu i nikt nic nie mowi...

balam sie drugiej cesarki bo po pierwszej byl koszmar dochodzilam do siebie dlugo i wogole czulam sie koszmarnie i chcialam sprobowac sn ale sie nie udalo...ale druga cesarka to nic w porownaniu do pierwszej po tyg nie czulam ze mialam operacje...po pierwszej przez kilka godz mialam nieziemskie skurcze macicy rzucalo mna doslownie na lozku wszystko za sprawa dlugiego porodu a teraz byl luzik...

ja nawet zartuje ze nie jestem stworzona do rodzenia naturalnego i juz!
 
Ostatnia edycja:
Rena28 jak po cięciu wstałaś i zaczęłaś chodzić to odrazu musiałaś zająć się sama dzieckiem czy pielegniarki Ci pomagały? Sama będe miała cc i nie wiem jak to będzie kiedy wstanę, czy ktoś nadal będzie mi pomagał przy dziecku czy też nie.
 
no właśnie tego się najbardziej obawiam... najgorsze jest to że nawet mąż nie będzie mógł wejść do mnie na salę i wraziecze mi pomóc trochę...
 
reklama
przyszla mamo tak jak napisala Agula wszystko zalezy od szpitala i od pielegniarek przy pierwszym dziecku byla wieksza pomoc jak przy drugim polozne pomagaly przy przewijaniu przy karmieniu ale wydaje mi sie ze przy drugim byla lepsza opieka rodzilam w tym samym szpitalu w rzeszowie ale ze otworzyli szpital prywatny opieka w panstwowych bardzo duzo sie zmienila na plus...jak ktoras mama nie dawala rady to oddawala np na noc dziecko zeby odpoczac...corka miala silna zoltaczke wiec jak byla na naswietlaniach ja odpoczywalam przy synku dawalam rade...najwazniejsze to mowic sobie ze da sie rade nawet jak nie ma sie sil wstac gdy dziecko placze...duzo tez zalezy od sasiadki na sali ja mialam super babke chodzilysmy na zmiane po pieluszki, mleko czy do lazienki...to tez duza pomoc:tak::tak::tak:

aha ja wstalam po drugiej cc po chyba 10 godz bo juz nie moglam lezec i poprosilam o szybsze postawienie cc mialam o 13 w nocy mnie postawili potem prysznic i nikt mi dziecka nie przywozil poszlysmy po dzieciaki dopiero rano bo juz nie moglysmy sie doczekac i pielegniarki 10 razy pytaly sie czy aby na pewno damy rade:tak: po pierwszym cc tez pielegniarka jak przywiozla corke to sie pytala czy ma zostawic czy dam rade czy chce jeszcze odpoczac..
 
Ostatnia edycja:
Do góry