reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

POMYSŁOWE DOBROMIŁY - Czyli co wymyśliły nasze pociechy

reklama
odwozilismy dzis po pracy moja kolezanke... a moja jola mowi "niech kolezanka usiadzie ze mna" a potem zaczela... zaprosila ja i powiedziala ze sie pobawia zabawkami - a maz sie pyta "kawke tez zrobisz" a jola z powazna mina "zrobie kawke" marta pekala ze smiechu i nie mogla sie nadziwic... a ta trajkotala cala droge!

oczywiscie jak mala mnie odbiera nie zapomina wszystkim klientom i pracownikom wykrzyczec "hello" - az na walentynki dostala od mojej menadzerki balonik (tylko ktos mi go na magazynie zmasakrowal) :crazy:
 
Julka zaczyna sikać na nocnik.Rano jak tylko się obudzi zasuwa za firanke/śmiejemy się,że to jej przebieralnia/ tam szybko sama rozbiera się do golasa a potem z gołym tyłkiem przychodzi do mnie i pyta nie widziałaś gdzie są moje majtki...daje jej je i dopiero z majtkami w ręku siada na nocnik.
Cały dzień jest problem bo mała nie chce dać się ubrać tylko lata w samych majtkach.
Dzisiaj rano jak zwykle porozbierała się no i zaczynam ją ubierać.Co ją ubiore to ona myk do swojej przebieralni i za chwile przychodzi goła tylko w majtkach.Po którejś tam próbie ubrania jej mówie do niej,że trzeba się ubrać bo jest zimno i jak będzie lato to może sobie chodzić taka porozbierana a ona mi na to:
- nie moge chodzić goła jak będzie ciepło bo będą robaki i glyzą niunie telaz niunia chodzi goła bo lobaki pią.
 
He he he - rzeczywiście z myśleniem logicznym to nie będzie problemów

Moja ostatnio to cwaniakowata się zrobiła. Któregoś razu uderzyła się w rączkę więc ją pocałowałam i był git. Małej się tak spodobało że wczoraj popołudniu non stop przychodziła do mnie mówiąc "au" i wyciągając to różne części ciała - od paluszków do rąk zaczynając po półdupku kończąc.
 
My też to przerabiamy.I jak tylko gdzieś się uderzy,albo zobaczy jakieś zadrapanie,siniaka a nawet ślad po długopisie przylatuje z krzykiem całuj niunia ma boli i niestety nie ma wyjścia trzeba całować,bo to najlepsze znieczulenie.
 
Ja to mam tak, że jak jeden się gdzieś uderzy i przyjdzie by podmuchać zaraz dwójka następnych widząc to, nagle też są poszkodowani i lecą pokazując mi jakieś tam uderzenia bym dmuchał:-) A ostatnio jak Piotruś mi się rozchorował, miał wymioty biedaczek:-(( na szczęście już jest ok :tak:) i rozmawialiśmy rano przed przedszkolem z moją mamą, że Piotruś nie pójdzie do przedszkola bo wymiotował, za chwilę Dawidek się zerwał z łóżka i poleciał do ubikacji i bardzo mocno zaczął udawać że wymiotuje i krzyczy: Tato! wymiotowałem!
Więc wstałem by zobaczyć co się dzieje on natychmiast dodał: Tato! Ale nie musisz już patrzeć, ja już spuściłem wodę! :-D
 
reklama
Mali manipulatorzy....:-):-):cool2:

Moja ostatnio uprawia pływanie w stulu wolnym w wannie. Wczoraj położyła się na brzuchu - jedną ręką trzymała się za uchwyt w wannie, drugą się podpierała. Nogi wyciągnęła na prosto i zaczęła nimi machać. To był bardzo ciekawy widok, czekałam tylko jak nie wytrzyma i zanurkuje w wodzie ale jest na tyle sprawna że wytrzymała bez zanurzania.
 
Do góry