Witam,
W związku z przedłużającą się żółtaczką mojej dwumiesięcznej córki musiałam ją odstawić od piersi. Po trzech tygodniach poziom bilirubuny już spadł, a ja dostałam zalecenie, żeby wrócić do karmienia piersią. Pokarm regularnie odciągałam (córka zbuntowała się i nie chciała jeść mleka modyfikowanego, więc musiałam pasteryzować moje) więc z ilością nie ma problemu. Nie wiem tylko jak przekonać dziecko do ssania piersi. Przy każdej próbie Ola płacze i nawet nie próbuje łapać brodawki. Udało mi się tylko raz ją nakarmić ja spała. Wtedy nie było problemu ze złapaniem, ssaniem więc najwyraźniej wie jak tylko nie ma ochoty :-(
Nie wiem jak ją przekonać do porzucenia butelki i ssania piersi. Błagam o pomoc..
W związku z przedłużającą się żółtaczką mojej dwumiesięcznej córki musiałam ją odstawić od piersi. Po trzech tygodniach poziom bilirubuny już spadł, a ja dostałam zalecenie, żeby wrócić do karmienia piersią. Pokarm regularnie odciągałam (córka zbuntowała się i nie chciała jeść mleka modyfikowanego, więc musiałam pasteryzować moje) więc z ilością nie ma problemu. Nie wiem tylko jak przekonać dziecko do ssania piersi. Przy każdej próbie Ola płacze i nawet nie próbuje łapać brodawki. Udało mi się tylko raz ją nakarmić ja spała. Wtedy nie było problemu ze złapaniem, ssaniem więc najwyraźniej wie jak tylko nie ma ochoty :-(
Nie wiem jak ją przekonać do porzucenia butelki i ssania piersi. Błagam o pomoc..