porady prawne i sprawy urzędowe

[wiolan]

Ja złożyłam papiery pod koniec września, teraz czekam na decyzję i pieniążki.

Mam pytanie czy ten 1000zł na urodzenie dziecka dostanę w listopadzie przy wypłacie rodzinnego, czy on przyjdzie na konto osobno?

powinnas najpierw dostac decyzje z MOPS o przyznaniu "becikowego".. a tam już jest napisane kiedy nastąpi wypłata.. o ile Ci pani z MOPS'u nie powiedziała..

 

[wiolan]

zapewne bedzie tak ze w pazdzierniku (po 20 mają chyba wypłaty świadczeń) dostaniesz kasę... jesli podałaś że na konto i namiary na konto to dostaniesz na konto a jak nie to chyba po potraceniu kosztów przesyłu przez PP do domu...
ja składałam na poczatku pazdzienika i dostane po 20.. decyzje mialam w tydzien...

 

[lenkaa*]

krewetka - tak - do roku czasu.

wampi - zależy na jaki okres zasiłkowy sie ubiegałaś, bo teraz już są przyjmowane wnioski na okres zasiłkowy 2010/2011. Jak przedstawiłaś dochody z 2008r. to pieniądze powinny przyjśc do końca października, jak przedstawiłas dochody za 2009, to kasa nie wcześniej niż w listopadzie, bo dopiero od wtedy będzie obowiązywać decyzja. A dokładnych terminów wypłat to nie podam, każdy Urząd sam sobie wyznacza wypłaty, z zachowaniem zasady: wnioski złożone do 5 dnia danego m-ca są wypłacane do końca tego miesiąca, natomiast wnioski złożone po 5 dniu miesiąca wypłaca się do końca kolejnego miesiąca.

 

[lenkaa*]

razem z pierwszą wypłatą rodzinnego - nie wcześniej

 

[martika311]

A u mnie niestety tez przekracza 3 zł z groszami
lenkaa a z tym odwoływaniem to są jakieś szanse?Ja już w tym roku wykorzystałam ta ulgę bo mi przekraczało 7 zl

 

[lenkaa*]

martika jak przekracza dochód to nie ma żadnych szans z odwołaniem. Ustawa stawia jasno określoną wysokośc progu dochodowego i nikt powyżej niego nie może Wam przyznać świadczenia, bo złamałby prawo, ani urzędnik I instancji, ani urzędnik II instancji (odwoławczej). Jak wykorzystałaś zasadę równoważnika w poprzednim okresie zasiłkowym to teraz już nie można z tego skorzystać.

 

[aguska24mir]

dziewczyny mi piowiedzielize dostane rodzinne i zasiłek na wychowawczym gdyz moje dochody zostały utracone
mam putanko jaki wniosek składałyscie d zusu o zaswiadczenie które trzeba donies do mopsu pisałyscie same czy wziełyscie druk z zusu jesli tak to jaki jego numer to bym sobie z neta sciagneła?
tak sobie mysle jak w listopadzie złoze dokumenty i oni mi przyznaja ze pieniazki mi sie naleza to kiedy moge sie ich spodziewac na konci i to bedzie od 16 listopada do 30 kwietnia tak jak mam urlop to znaczy pieniadze wypłacane nie wiem czy dobrze napisałam w miare zrozumiale

 

[bara82]

dziewczyny mi piowiedzielize dostane rodzinne i zasiłek na wychowawczym gdyz moje dochody zostały utracone
mam putanko jaki wniosek składałyscie d zusu o zaswiadczenie które trzeba donies do mopsu pisałyscie same czy wziełyscie druk z zusu jesli tak to jaki jego numer to bym sobie z neta sciagneła?
tak sobie mysle jak w listopadzie złoze dokumenty i oni mi przyznaja ze pieniazki mi sie naleza to kiedy moge sie ich spodziewac na konci i to bedzie od 16 listopada do 30 kwietnia tak jak mam urlop to znaczy pieniadze wypłacane nie wiem czy dobrze napisałam w miare zrozumiale

ja poszłam do Zusu i powiedziałam,że potrzebuje papier do wychowawczego i pani dała mi i pomogła nawet wypełnić po tygodniu mogłam odebrać zaświadczenie i z tego co wiem to nie ma numeru. To prawda, że dochód matki(lub ojca) zostaje utracony, a pozostały dochód pomniejszony o składki zdrowotne i społeczne dzielony jest na ilosć osób w rodzinie

 

[klariss1]

dziewczyny może któraś pomoże...mam taką akcje..
poszłam w piątek do zusu i złożyłam wniosek o te dodatkowe dwa tygodnie urlopu macierzyńskiego, dostałam i mam urlop przedłużony do 4.11..ALE !
...ale pojawia sie problem z urlopem wychowawczym, poniewaz moj poprzedni pracodawca zwinął interes w trakcie mojego macierzyńskiego, a aby urlop wychowawczy dostać należy go miec podpisany przez pracodawce. W mopsie mamy przyznany zasiłek rodzinny, także teoretycznie wychowawczy też miałabym płatny. Dzwoniłam tam i pytam co z moim zasiłkiem? a kobieta mi, że przykra sytuacja, ale generalnie zostałam na lodzie! pytam się jej, czy ja jako osoba, która pracowała przez 6 lat i miała odprowadzane składki nie mam żadnych szans na ten zasiłek i czy ewentualnie mam przyniesc zaświadczenie z zusu o składkach, a ona mi że niestety mam lipę, bo nic sie w tej sytuacji nie da zrobić...czyli generalnie według tej ich biurokracji nie należy mi się, bo pracodawca przekazał mi świadectwo pracy, zwiną interes i finito...
Czy jest jakas możliwośc aby temu zaradzić, kto się zna??

 

[estragon]

a ja muszę zwrócic do piep..go zusu 300 zł:/, ostatnie l4 miałam do wyznaczonego dnia porodu, czyli 2 maja, urodziłam 25 kwietnia, jak pytałam czy jeśli urodzę wcześniej, to będę musiała zwracac, to mi miły pan powiedział, że nieee (że jak on się nie dowie oficjalnie kiedy urodziłam, to spoko). I co??? Kłamca, bo teraz muszę zwracac, szkoda, że nie miałam nagranej rozmowy...
Dziwne jest to, że za cały miesiąc brałam 950 zł , a za 1 tydzień muszę zwrócic 298 zł, idąc tym tropem: 298 x 4 (tygodnie) to powinnam za miesiąc dostawac 1192 zł, odsetek jeszcze nie ma wliczonych, więc one nie powiększają tej kwoty. Złodzieje!