Poród cc

[olka11135]

Ja baaaardzo chwałę sobie szpital na Żwirki i Wigiry. Nie zapłaciłam ani grosza. Z resztą tam się nie da, bo nie ma tam czegoś takiego jak wykupienie sobie położnej. Wszystkie pacjentki mają być tak samo traktowane i ja byłam zachwycona opieką. Tylko tam też akurat nie ma planowanych CC.
I znowu odsyłam Cię do wcześniej wspomnianej grupy na fb. Tam zdecydowanie większość historii jest pozytywna, a grupa ma 32 tyś członkiń. Po przeróżnych historiach widać, że właśnie w Warszawie jest super. Są dziewczyny, które decydują się dojechać tu na porób i 100km, bo u nich w małych miasteczkach czy wsiach jest koszmar, zacofanie i brak skrupułów.

Generalnie grupa fajna ale trzeba mieć świadomość że negatywnych historii nie jest dużo bo położne/szpitale grożą pozwami

 

[@nxious]

Generalnie grupa fajna ale trzeba mieć świadomość że negatywnych historii nie jest dużo bo położne/szpitale grożą pozwami

A skąd o tym wiesz?

 

[olka11135]

A skąd o tym wiesz?

Bo dziewczyny piszą o tym w komentarzach, że ich opinia nie została opublikowana/usunięta bo szpital groził czy położna procesem o zniesławienie. A że są tam położne/lekarze to też nie jest tajemnicą bo też się nie ukrywają

 

[@nxious]

Bo dziewczyny piszą o tym w komentarzach, że ich opinia nie została opublikowana/usunięta bo szpital groził czy położna procesem o zniesławienie. A że są tam położne/lekarze to też nie jest tajemnicą bo też się nie ukrywają

To ciekawe. Ogólnie nie wiem czy za opinię wyrażoną w prywatnej grupie faktycznie coś może grozić? Mega to słabe. Pozwy powinny być składane przeciwko tym pracownikom szpitali a nie odwrotnie.

Ale mimo wszystko nie zgodzę się z opinią autorki wątku, że wszędzie w Warszawie tak źle się traktuje rodzące i że trzeba płacić.

@Onaija moja koleżanka urodziła w Miedzylesiu w lutym przez planowane CC, właśnie z powodu brak postępu porodu za pierwszym razem. Nikt nie robił najmniejszych problemów, mimo że zgłosiła się do nich na samej końcówce ciąży (wcześniej przeszła kwalifikacje w IMID, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie, ze względu na ich procedury covidowe). Wyznaczyli jej termin na za tydzień i po sprawie. Z warunków i opieki też była mega zadowolona.
Poczytaj o przeciwwskazaniach do VBAC. U Ciebie dodatkowo przy cukrzycy jest prawdopodobienstwo makrosomi płodu. Poproś prowadzącego o skierowanie na CC już teraz, skoro już o tym rozmawialiście, bo często kwalifikacje są do 27tc (np. na Żelaznej czy IMID) i zgłoś się na kwalifikację do wybranego szpitala. I cały trzeci trymestr będziesz spać spokojnie. Moim zdaniem Twoja sytuacja jest całkiem prosta.

 

[Casablanca1234]

To ciekawe. Ogólnie nie wiem czy za opinię wyrażoną w prywatnej grupie faktycznie coś może grozić? Mega to słabe. Pozwy powinny być składane przeciwko tym pracownikom szpitali a nie odwrotnie.

Ale mimo wszystko nie zgodzę się z opinią autorki wątku, że wszędzie w Warszawie tak źle się traktuje rodzące i że trzeba płacić.

@Onaija moja koleżanka urodziła w Miedzylesiu w lutym przez planowane CC, właśnie z powodu brak postępu porodu za pierwszym razem. Nikt nie robił najmniejszych problemów, mimo że zgłosiła się do nich na samej końcówce ciąży (wcześniej przeszła kwalifikacje w IMID, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie, ze względu na ich procedury covidowe). Wyznaczyli jej termin na za tydzień i po sprawie. Z warunków i opieki też była mega zadowolona.
Poczytaj o przeciwwskazaniach do VBAC. U Ciebie dodatkowo przy cukrzycy jest prawdopodobienstwo makrosomi płodu. Poproś prowadzącego o skierowanie na CC już teraz, skoro już o tym rozmawialiście, bo często kwalifikacje są do 27tc (np. na Żelaznej czy IMID) i zgłoś się na kwalifikację do wybranego szpitala. I cały trzeci trymestr będziesz spać spokojnie. Moim zdaniem Twoja sytuacja jest całkiem prosta.

Nie ma żadnej makrosomii miałam USG i jest wszystko w porządku.
Czy uważasz że każda mająca cukrzycę rodzi dziecko za duże za małe albo jakieś chore. ??? Nie ma mowy o tym że urodzę duże dziecko...wagowo ok jest.
Mam wizytę 8.08 i powiem prosto z mostu ...zobaczę co będzie dalej

 

[@nxious]

Nie ma żadnej makrosomii miałam USG i jest wszystko w porządku.
Czy uważasz że każda mająca cukrzycę rodzi dziecko za duże za małe albo jakieś chore. ??? Nie ma mowy o tym że urodzę duże dziecko...wagowo ok jest.
Mam wizytę 8.08 i powiem prosto z mostu ...zobaczę co będzie dalej

Spokojnie, nie miałam nic złego na myśli. Makrosomia częściej się zdarza przy cukrzycy i jest to wskazanie do CC (tym bardziej drugiego), więc byłoby to Ci nawet na rękę. Ja np. urodziłam dziecko 4200 i absolutnie każdy lekarz w związku z tym pyta mnie czy miałam cukrzycę (a nie miałam)

 

[Casablanca1234]

Spokojnie, nie miałam nic złego na myśli. Makrosomia częściej się zdarza przy cukrzycy i jest to wskazanie do CC (tym bardziej drugiego), więc byłoby to Ci nawet na rękę. Ja np. urodziłam dziecko 4200 i absolutnie każdy lekarz w związku z tym pyta mnie czy miałam cukrzycę (a nie miałam)

No nie wiem jak to będzie. Mam nadzieję że jakoś to załatwię,nie wyobrażam sobie rodzic sn

 

[мą∂яα ιиα¢zєנ :)]

W Warszawie jak nie wylozysz prywatnie pieniędzy to przeważnie we wszystkich szpitalach tak jest. Karowa, Inflancka itp. Nie znam osoby która pochwaliła szpital jakikolwiek w Warszawie. Jest zbyt duży przemiał ludzi żeby mieć jakieś skrupuly. Robią co chcą. Jeśli masz papier w ręku i dobre uzasadnienie to wtedy masz ich w garści. Dlatego takie było moje pytanie powyżej

3 porody cc na Madalińskiego uwielbiam ten szpital. Teraz z racji tego że moją ciążę prowadzi dr.Baran z Żelaznej tam będę rodzić i nie ma mowy o SN mimo że bardzo chciałam wchodzi w grę tylko kolejna cc

 

[olka11135]

3 porody cc na Madalińskiego uwielbiam ten szpital. Teraz z racji tego że moją ciążę prowadzi dr.Baran z Żelaznej tam będę rodzić i nie ma mowy o SN mimo że bardzo chciałam wchodzi w grę tylko kolejna cc

Może masz jakieś inne przeciwskazania co do cc niż same przebyte cięcia bo Żelazna jest jednak bardzo pro sn i nawet ostatnio chwili się na swoim fanpage ile mieli vbac

 

[мą∂яα ιиα¢zєנ :)]

Może masz jakieś inne przeciwskazania co do cc niż same przebyte cięcia bo Żelazna jest jednak bardzo pro sn i nawet ostatnio chwili się na swoim fanpage ile mieli vbac

Nie mam oprócz cc zadnych innych wskazań.Rozmawiałam o tym z dr.Baranem i rozmawiałam o tym vbac. Powiedział mi tylko,że owszem mają vbac i sukcesy ale nikt tak naprawdę nie napisał tam ile zespołów lekarzy przy takich porodach jest...
Próbowałam z nim dyskutować na temat vbac ale powiedział żebym poważnie to przemyślała bo jeśli się uprę to ok możemy próbować ale nikt nie da mi gwarancji że ja lub dziecko przeżyjemy przy takim porodzie.. Wiec nadal myślę