reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

POROD:)co?gdzie?kiedy?z kim?jak?itd

Extra Aniu!..W takim razie i ja wybiore się w lutym do szkoły rodzenia:)- Dzis podpytam lekarza i zapisze się:)
 
reklama
AniuS, ciesze sie ze Ci sie spodobalo i ze maz tez zadowolony, pisz nam na biezaco jakies ciekawostki:))
Ja dzownilam dzisiaj do szkoly rodzenia i Pani powiedziala mi zeby sie zapisala w marcu, bo teraz to za wczesnie bo kurs sie zaczyna jakos za tydzien.
Tez juz sie nie moge doczekac. :) :) :)
Znalazlam miejsce gdzie prowadza joge dla kobiet w ciazy i mam nadzieje ze uda mi sie wybrac w przyszlym tygodniu, to tez Wam dam znac jak bylo.
 
Ja wybrałam szpital w Płocku o którym mówią, że jest jednym z najlepszych szpitali w Polsce jak "5 gwiazdkowy hotel" Bardzo często do Ciebie przychodzą sprawdzić co i jak. Wieć Pania gienekolog specjalnie wybrałam taka która pracuję w tym szpitalu. Szczerze wam powiem, że nie ma,m zamiaru iść do szkoły rodzenia wydaje mi się, że kobieta umie rodzić nie musi się tego uczyć a po 2 mój narzeczony nie ma zbytnio czasu ze mną chodzić a pewnie taka szkoła jest dlaeko odemnie i pewnie sporo się za nią płaci :(
 
Ja bardzo chce isc do szkoly rodzenia, bo wiele mozna sie dowiedziec o porodzie, pielegnacji noworodka
Jest nauka oddychania:)) :) :)- cwiczenia relaksacyjne i oddechowe
Moja kosztuje 400zl, nie wiem jak inne....
 
Bylismy dzisiaj zwiedzic szpital Sint Vincentius :D
oprowadzala nas bardzo mila pielegniarka, pokazala wszysciutko po kolei :D
widzielismy sale porodowa, pokoj, pokoik gdzie mierza i waza dzidziusia, wszysciutko i dostalismy odpowiedzi na wszystkie nurtujace pytania :D
oddzial polozniczy maly, ale przyjemny i sa nastawieni na przebieg porodu zgodny z potrzebami ciezarnej!
w poniedzialek obejrze drugi szpital, ale slyszalam kolejne dwie opinie, ze stanowi on swoista "fabryczke" dzieci i pacjentki sa tam traktowane jak kolejny numerek........
 
Pytałam mojego lekarza kiedy wybrać sie do szkoły rodzenia - i doradził by po 23 tygodniu. Mój maz też nie ma zbytnio czasu, a kawałek mamy do szpitala tego- w ktorymchcemy rodzić, jednakze chodziły do szkoly rodzenia moje kolezanki i były zadowolone. Uzyskały wiele cennych informacji - własnie- nie tylko na temat porodu, ale takze pielęgnacji nowordka..a tu poki co jestesmy laikami:/..to nasz pierwszy dzidzius.
 
ja bede chodzic na joge dla kobiet w ciazy, to sa zajecia nastawione na cwiczenia przygotowujace do porodu
sa tez w tym spotkania z polozna :D
mam nadzieje, ze jutro sie wyrobie z czasem, zeby sie zapisac!
co do pielegnacji noworodkow to tu sie szczegolnie ciesze z posiadania mlodszego rodzenstwa, bo naprzewijalam ich troche jak byli mali ;D z reszta nie tylko przewijalam, poprostu duzo sie nimi zajmowalam jak byli malutcy :laugh:
 
a w moim miescie podobno do szkoly rodzenia "nabory" sa od 26 tygodnia ciazy. tak przynajmniej przeczytalam na plakacie na polozniczym jak odwiedzalam przyjaciolke ktora urodzila w listopadzie. zreszta jade w przyszlym tyg do niej i maluszka to dowiem sie szczegolow bo ona tez chodzila do szkoly.

A co do tego ze kobieta potrafi sama urodzic to fakt niezaprzeczalny ale od strony fizjologicznej.A wiem ze w takich szkolach ucza wielu innych pozytecznych rzeczy min.
   jak dbac o piersi przed porodem, i przy karmieniu (a wbrew pozorom to moze byc problem juz potem w praktyce-pogryzienia, popekania,bole piersi);
   ucza jak kapac malucha i dbac o jego higiene(kiedys mamy przekazywaly takie rzeczy ciezarnym corkom najczesciej pierwsze kilka kapieli dokonujac samej ;)),
   jak dbac o wlasna higiene intymna i jak cwiczyc miesnie krocza zeby maksymalnie je do porodu przygotowac (moja babcia rodzila w czasach ze nacinanie czy nawet popekanie to byl "obciach" dla rodzacej bo to w jej interesie lezalo tak o siebie dbac zeby do tego nie doszlo.i ona urodzila 2 dzieci i do tej pory sie chwali ze nie popekala :o)
  pokazuja oddzial polozniczy i sale porodowe i tlumacza co do czego sluzy, jak pomaga, co ze soba zabrac do szpitala i jak nie spanikowac i byc przygotowanym;
  ucza cwiczen na ogolna kondycje zebysmy potem szybciej dochodzily do siebie
itd, itd, itd
Ogolnie wybor zawsze nalezy do nas i faktycznie jakby w szkole rodzenia chodzilo tylko o nauke parcia i oddychania to ja sama bym nie poszla!Ale nastawiam sie na nauke wielu ciekawych i praktycznych rzeczy ktorych z ksiazek sie nie dowiem bo palcem mi ksiazka nie pokaze:D a mamy nie mam.
Z tego co slyszalam to w moim miescie te szkoly sa darmowe wiec zal byloby nie skorzystac bo napewno nie zaszkodza.
Ale zgadzam sie tez z tym ze jezeli mialybysmy chodzic tam same tzn. bez partnera to polowe frajdy z takich spotkan szlag trafia dlatego tez rozumiem Cie Asiu. Ale przemysl to jeszcze bo jak to mowia "lepiej zrobic i zalowac niz zalowac ze sie nie zrobilo" ;)
gorace buziaki dla Ciebie i maluszka i dla wszystkich brzuchatek
 
reklama
Do góry