reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poród rodzinny

Troche razniej mi sie zrobilo bo juz myslalam ze tylko ja musze zaliczyc okuliste.Trzymajcie za mnie kciuki bo troche sie boje tego jutrzejszego "wyroku" ;)
 
reklama
monika1313m pisze:
oj dziewczyny cc tez zalezy od szpitala ja rodziłam w pruszkowie i akurat byli tacy lekarze ze nawet za opłatą niechcieli mi jej robić mowili tylko natura a ja ca łe 24 godziny porodu miała tylko bóle z krzyza to coś najgorszego byłam tak wycieńczina ze na koniec nawet połozna kładłami się na brzuch a kacper niechciał wyjść i musieli urzyć wakum naszczęscie maja juz silikonowy  a  to dlatego ze mały zaparł sie ręką i naturanie w zaden sposób a na cc juz wtedy było zapoźno,a z tymi przśpieszacami porodu to tez jest róznie na mnie niedziałały wcale na dodatek rodziłam przy 7,5 cm taka miałam uparta szyjkę a oni cc nieeee i widzicie jak to z cc jest
a tak poza tym to cały czas byłam no prawie cały z mężem a pod koniec to nawet połozne niedawały mu wychodzić na dłuzej przydaje się bardzo choć panikę w oczach ma straszną
 
Moja koleżanke tez przetrzymali i nie chcieli jej zrobić cc, a córka była duza około 4300 i urodziła sie niedotleniona.
Musze przyznać, że jak do tej pory byłam za cc, to ostatnio myslę o porodzie naturalnym.
Wydaje mi sie, że jestem osoba twardą i psychicznie i fizycznie i tyle kobiet przezyło te bóle, że ja też napewno dam radę, a pozatym po porodzie naturalnym szybciej wrócimy do domciu. Ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży...... i czy jeszcze z 5 razy nie zmienie zdania.
 
Mnie osobiście wszyscy przekonują żebym rodziła naturalnie,ginekolog,ta babka co tam zapisuje na wizyty,teściowa i masa innych osób.Niestety po cesarce nie będzi można przez jakiś czas nosić dziecka na rękach.Kicha.
 
Karolinna chyba mamy podobna sytuację, bo mi tez wszyscy mówią że lepiej naturalnie. I właśnie to że predzej wyjdziemy do domu i to że wogóle szybciej dochodzi sie do siebie przekonuje mnie o tym.
 
Pycha w porodzie naturalnym nie tyle przeraża mnie sam ten ból tylko ta świadomość że mogą Cię nacinać jak dziecko nie będzie mogło przejść i potem zaszywać,te części ciała wydaja mi się tak delikatne a tu takie traktowanie,leh.Ale nie ma chyba co słuchać przerażających opowieści bo każda potem opowiada co innego,to chyba jak przed maturą,tak bardzo straszą a potem się okazuje że to taka duża klasówka i tyle :)
 
Ja bardzo bym chciała rodzić naturalnie, ale nie wiem jak u mnie to będzie , bo mam nisko łożysko, ale ja mam nadzieję że jeszcze się dzwignie.
eg16 podobno samego nacinania krocza sie nie czuje bo jest ono nacinane w momencie parcia i nawet podobno rodząca nie wie kiedy, a do szycia dają zastrzyk znieczulający
 
reklama
Z tym nacinaniem to faktycznie jest tak ze nacinaja w momencie kiedy krocze sie mocno napina na glowce dzidzi wiec tego sie nie czuje a zniczulenie miejscowe do zszycia daja i tez nie powinno bolec.Balam sie ze moja wada wzroku bedzie wskazaniem do cc ale dzis u okulisty dowiedzialam sie ze MOGE RODZIC NATURALNIE wiec sie ciesze zeby tylk Lukaszek" stanal" na glowce a wtedy cc nam mam nadzieje nie bedzie grozic.
 
Do góry