poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

[żużaczek]

Popieram dziewszki - lekarz , szczegolnie,że mowisz iz jest dobry - wie najlepiej. Moze obawia się np. niewydolnosci łozyska? Wtedy zawsze lepiej robic cesarke odrobine wczesnije - dzidzia jest w lepszej formie.

 

[Wiki_28]

Ja też będę miała cesarkę i lekarz powiedział że zrobi ją między 38 a 39 tygodniem ciąży

 

[MADZIKK29]

Ja chodziłam do szkoły rodzenia i tam lekarz mówił że w 38 tygodniu ciąża jest donoszona i można spokojnie rodzić i robić cesarskie cięcie,więc nic się nie martw i głowa do góry.

 

[M.B]

Dziękuję Wam bardzo.....jestem już spakowana, a dom zapięty na ostatni guzik - okna pomyte, firanki poprane, grama kurzu nie ma . Jutro będę miała dzidzię.
Pozdrawiam.

 

[Wiki_28]

Powodzenia

 

[żużaczek]

buuuu :-[ ja tez juz chce zeby byl 38 tydzień

 

[Ziu_ta]

ja mialam cc w 36 plus 4 dni. wg usg chlopcy wazyli po 3200 3100 a urodzili sie 3030 i 2600 zdrowi jak rydze. Wez pod uwage ze blizniaki teoretycznie rodza sie slabsze a moi panowie dostali 10 Apgar ;D Tez balam sie czy nie za wczesnie to ciecie.....
Wniosek jest jeden - nie ma reguł niestety, kazda ciaza i porod sa inne nawet u jednej matki. Ale mam nadz, ze wprowadziłam choc troche optymizmu. Uszy do góry - liczy sie zdrowe podejscie
powodzenia ;D

 

[MiriannaK]

hej

chciałam odświeżyć ten wątek.

Miałam cesarkę 6 dni temu przy znieczuleniu ogólnym.
to nie był mój wybór. ale tak sie stało. Cały czas nastawialam sie na poród naturalny i raczej na pielęgnacje pociętego krocza nie rany pooperacyjnej. jutro ściągna mi szwy.
czy jakoś specjalnie sie trzeba opiekowac ta raną?
jaką nosić bielizne, czy uciskająca i podtrzymującą brzuch?
kiedy wogóle można zacząc ściskac brzuch bo mi bardzo wystaje.
Czy brzuch się wciągnie przy karmieniu piersią, ja karmie , przez pierwsze dni czulam obkurczanie ale teraz nic.
czy sparować jakimiś maściami żeby blizna byłą jak najmniej widoczna , jakie kremy polecacie?

poradzcie coś dziewczyny!!
Mirka

 

[pati]

Czesc
Ja miałam cesarke 8 marca. Szwy mi zdjeli bardzo szybko - w piątej dobie (tuż przed wyjściem ze szpitala). W żaden szczególny sposób nie zajmowałam się ani swoim brzuchem, ani raną pooperacyjną. Przez pewien czas po powrocie do domu miałam taki brzuch jakbym była w 6 m-cu ale bardzo ładnie mi się wchłonął mimo że nie czułam obkurczania macicy. Obecnie (dość sporadycznie) używam tylko kremów na rozstępy bo tylko to świństwo mnie jeszcze wkurza
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy ;D

 

[Niuńka]

Ja miałam cesarkę 3 lata temu ze znieczuleniem w kręgosłup, tak więc zobaczyłam moją dzidzię po wyciągniećiu z brzucha. Po 24h zajmowałam się już sama moją córeczką, mimo, że rana bardzo bolała, ale chęć bycia ze swoim dzieckiem jest silniejsza od bólu. Raną specjalnie się nie zajmowałam, Kazali mi tylko nie moczyć blizny dopuki się całkowicie nie wygoi. Bieliznę nosiłam na początku bawełnianą i wysoką, zeby gumka nie uciskała rany. A jeśli chodzi o ściskanie brzucha to im szybciej tym lepiej.