Poród w Gorzowie WLKP

[aga_80]

c.d dla kasileum ;-)
"W trakcie szczepienia trzymaj dziecko na kolanach i przytul je. Zachowuj się spokojnie i delikatnie ale stanowczo.

• bliski kontakt z rodzicami (przytulenie) jest ważnym czynnikiem eliminującym stres dziecka związany z bólem. Starsze dzieci mogą siedzieć na kolanach mamy i taty i obejmować rodzica. Poproś pielęgniarkę o radę w jakiej pozycji masz trzymać dziecko, aby można było wygodnie i bezpiecznie wykonać szczepienie.
• W trakcie szczepienia nie zachowuj się zbyt opiekuńczo, ale także nie krytykuj dziecka, nie przepraszaj go i nie pocieszaj nadmiernie, gdyż paradoksalnie może to zwiększyć jego lęk i dyskomfort. Nigdy nie obiecuj dziecku że nie będzie bolało, bo poczuje się oszukane.
• Dziecko bardzo szybko wyczuwa zdenerwowanie i lęk rodziców, co wywołuje jego niepokój i płacz. Jeżeli nie czujesz się na siłach, aby trzymać dziecko na kolanach, poproś o to pielęgniarkę, ale zawsze bądź blisko swojego malucha - niech cię widzi i czuje twoją obecność...."

Po ukończeniu przez dziecko 6 miesiąca życia próbuj podczas szczepienia intensywnie odwracać jego uwagę (ulubioną zabawką, rozśmieszać je lub zagadywać, oglądać lub czytać ulubioną bajkę).
U dziecka, które ukończyło 1 rok życia można rozważyć zastosowanie znieczulającego kremu (kremu EMLA) przed szczepieniem. Zapytaj o to lekarza. (krem jest dość drogi 20 zł i starcza na 2 aplikacje, lekarz przepisuje go na receptę).
Po szczepieniu możesz przez kilka minut uciskać miejsce wstrzyknięcia. Niezależnie od wieku dziecka zawsze po szczepieniu przytul i pociesz swojego malucha.
Rozważ zastosowanie szczepionki wieloskładnikowej zamiast kilku szczepionek pojedynczych, aby zmniejszyć liczbę zastrzyków podczas jednej wizyty"....

tekst z Medycyny Praktycznej - renomowane wydawnictwo medyczne. mp.pl - profesjonalny portal dla lekarzy

 

[aga_80]

Kasileum ja myślałam nad tym Programem na 6-kę, tam są te szczepienia 6w1...masz rację, że tyle różnych opinii, że zwariować idzie...(tym programem wychodzi o 9 wkłuć mniej do 3 roku życia...)


na tej stronce jest fajna tabela (trzeba kliknąć na aktywny link 0-3)
http://www.szczepienia.pl/KalendarzSzczepien.aspx

 

[Kasiulem]

Wiem właśnie...kalendarz szczepień mam przed nosem i myślę...Łukasza szczepiłam programem standardowym (refundowanym), w sumie nigdy nic mu nie było, no ale 9 iniekcji mniej to kusząca propozycja...ale dość kosztowna...
Najlepiej będzie jak zapytam u źródła ;-) Lekarze chyba powinni wiedzieć najlepiej?!

 

[gajagw]

No wlasnie tez sie zastanawiam nad tymi szczepieniami. Daj znac co Ci lekarz powiedzial.

Aga ..na ktora masz KTG?

 

[aga_80]

gaja na 18.30 idę a potem 19.10 wizyta. Zaraz chyba idę na spacerek, bo taka śliczna pogoda! termometr pokazuje mi 15 stopni!!!

Kasileum drogo wychodzi...:-( podpytaj lekarza, co on na to...choć znając życie zawsze będzie namawiał na te płatne...

 

[FutureMummy]

a ja pisałam wam, ze nie ma już szwów, bo sama nie pamiętam...no nieważne. piękna pogoda, aż się chce wyjść. już niedługo zaczniemy spacerować

 

[gajagw]

Future a werandujesz Mala czy jeszcze nie mozna? A czy tu pisalas to nie wiem, ale czytam na regionalnym jeszcze i tam chyba pisalas ;-) A powiedz mi jak tam bylo w szpitalu w ogole..i jak to sie stalo ze w ogole urodzilas juz Bo sie nawet nic nie chwalisz


Dziewczyny patrzalam na ceny szczepien...ja chyba wezme tylko przeciwko pneumokokom i rotawirusom. Ponad tys. za to wychodzi ;o A co dopiero reszta. A wszystko i tak jest to samo co w refundowanych...tylko w jednej szczepionce.

 

[FutureMummy]

Gaja nie weranduję małej jeszcze, bo nie dość że ma cieplutko w pokoiku, to prawie ciągle ma czkawkę, a poza tym jest wcześniakiem, wiec nic się nie stanie jak chwile jeszcze posiedzi w zamknięciu. wietrzę pokój raz dziennie, wiec wystarczy. moze zaczne werandować za tydzień...zobaczymy.

jak to się stało, że urodziłam? o 5.15 w miniony wtorek odeszły mi wody i pojechałam do szpitala 2 tyg przed planowaną cesarką i 4 przed terminem. położyli mnie na łóżko porodowe i zaczęli się zastanawiać nad skierowaniem na cesarke, czy respektować czy nie. aż dostałam bóli. od razu co 3 minuty, regularnych. pewnie urodziłabym szybko, ale spojrzeli na pieczątkę mojego pulmonologa i powiedzieli, ze go znają i on nie nadużywa takich skierowań, to znaczy, że coś w tym musi być i zabrali mnie na cesarkę. NIe mogli się wkłuc w kręgosłup, więc teraz mnie bolą bardzo plecy, ale jakoś przetrwam. operował mnie sroka i wojcik. bardzo mili, zagadywali....a ja plakalam przez caly porod. ze wzruszenia chyba...nie wiem...
jak wydobyli Helenke i mi ją przyłozyli do twarzy, to ryczałam jeszcze bardziej. i zabrali ją do inkubatora. zobaczylam ją w drugiej dobie jak lezala w inku, na trzecia dobe dostalam ją do siebie na stałe. a w czwartj dobie wyszłyśmy do domku.
dziś helena ma już tydzien, a ja sama nie dowierzam jak to się stało.

na porodowce super, wszyscy mili, zagadywali, przychodzila do mnie p.Wiola ze szkoly rodzenia i bylo mi raźniej. bardzo szanowali mojego męża, latali z krzesełkami i innymy *******ami.
gorzej na położnictwie. normalnie syf i PRL, piguły suki (te starsze, bo te mlodsze ok), z kolei na noworodkach bylo kilka fajnych babek, co doradzily, a byly stare co gadaly, ze dziecko dostanie sondę jak bedzie tak malo jadlo. poloznictwo z noworodkami sie nie lubi, nie pomagają sobie na wzajem, zrzucają n sebie odpowiedzialność.
na noworodkach cudowna oddziałowa, ale nie wiem jak sie nazywa, a z pediatrów Maria Putowska i Anna Dolata. Polecam

 

[aga_80]

jejku zaczęłam czytać o tych szczepieniach i jestem przerażona!!!! wiecie co znalazłam że 3 obowiązkowe szczepionki podawane w Polsce (MMR II, PRIORIX, TRIMOWAX) Trimowax jest już wycofany w całej europie oprócz Albanii i Polski

MMR w wielu krajach też jest wycofany..min 5 lat temu zakazano nim szczepić w Anglii (kupiły oczywiście biedne kraje tj min Polska) a po Priorix-ie opisywali rodzice, że dzieci przestały mówić!!! podobnie jak po MMR ...najchętniej to w ogóle bym dziecka nie szczepiła takim syfem! ciekawa jestem czy można odmówić tych szczepień...???

 

[aga_80]

dzięki Future za post, standardowo się poryczałam... :****