reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PORÓD w szpitalu RYDYGIERA w Krakowie

reklama
Dziewczyny,
A czy można tam jechać z ulicy? Czy raczej preferuje się tam opłacanie własnej położnej lub jakieś gratyfikacje na lewo?
 
witam :-) od dawna obserwuję to forum ale jakoś nie było okazji żeby coś napisać :-) 06 listopada urodziłam synka w szpitalu Rydygiera w Krakowie. Muszę powiedzieć, że opieka na porodówce jest super, szczególnie położna pani Agnieszka ( rodziłam z mężem, jestem z miejscowości oddalonej od Krakowa o ok 20 km - nie było problemu z przyjęciem). Znieczulenie podają bezpłatnie i naprawdę polecam ten szpital. :tak: Jednak gorzej jest na oddziale noworodków. Jestem zawiedziona opieką - miałam problemy z karmieniem, maluszek nie chciał ssać, był cały czas głodny, płakał. Prosiłam pielęgniarki o dokarmienie go butelką ale żadna nie chciała pomóc. :wściekła/y: Wyprosiłam w końcu jedną małą buteleczkę mleka to mały wypił ją w sekundzie taki był głodny. Całe szczeście wyszłam do domu w 3 dobie.
 
paulawo to ciekawe co piszesz? ja tez rodziałam tam w lutym i jesli chodzi o opieke nad noworodkiem to mam zupelnie inne odczucia:) malą na poczatku mi dokarmialy (miałam cc a pozniej małe problemy z karmieniem)i nie bylo problemu z dostaniem butelki czy nawet dwoch mleka, na poczatku tez przychodziły i pytały jak karmienie, przychodziła kobitka doradca laktacyjny i tez pokzaywała co i jak, jak przystawiac, jak karmic i wogole wiec jak widac zupelnie inne mam wrazenia:-D
 
13.12.09r. urodzilam slicznego 4kg synka w tym szpitalu.Trafiłam tam z ulicy. Powiem ze opieka jest cudowna.Wszyscy sa bardzo mili i opiekuja sie kobietami i dziecmi. Polecam bardzo ten szpital.Gdy kiedys bede rodzic napewno wybiore ten szpital:)
 
ja rodzilam w lutym w rydygierze :) wspaniala opieka nad malym i nademna :) nawet w nocy polozne z neonatologii chodzily i sprawdzaly co sie na salach dzieje :) co do porodu to trafilam na 2 wspaniale dziewczyny dzieki ktorym tak naprawde urodzilam bo trafilam na koszmarnego lekarza :( jeden minus na oddziale to taki ze jak sie bierze prysznic to trzeba predziutko uciekac bo wije jak ..... zeby piersi nie przewiac :) ale to tylko to :) moj maz byl ze mna przez caly porod opd poczatku do konca czyli od 9 rano do oo:25 w nocy i ani razu nie kazali mu wyjsc a rodzilismy na boksach :) polecam naprawde ten szpital do porodu :)
 
Witam, od jakiegoś czasu obserwuje watek i w końcu postanowiłam napisać:) mam termin na 3 czerwca 2010, zastanawiam sie nad Rydygierem- oczywiście pod warunkiem ze wszystko będzie ok, bo nie ma tam niestety neonatologii:( bardzo jestem ciekawa, jak długo leży sie po porodzie? czy jest tak jak w Ujastku, ze szybko szybko do domu wyrzucają bo trzeba łózko zwolnic dla kolejnych rodzących? opinie widzę ze złe nie są, wiadomo jak sie chce do każdego szpitala można sie o coś przyczepić? ja nie będę miała chyba porodu rodzinnego, wiec bardzo fajnie ze mąż może być na sali do rodzenia przez jakiś czas, a wiecie może coś o szkole rodzenia w tym szpitalu?
 
reklama
ja właśnie tam będę chodzić do szkoły rodzenia, w Rydygierze też chcę rodzić. Mam termin na kwiecień i do szkoły rodzenia mam przyjśc dopiero w marcu. Na razie byłam właśnie dowiedzieć się o szkołę rodzenia i obejrzeć porodówkę - wygląda ok. ;)
 
Do góry