reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród - zaczynamy rozmówki o tym co nie uniknione :)

a tak na pocieszenie - wlazło to i wylezie :-p, nie my pierwsze i nie ostatnie rodzic będziemy ;-)

Mata i to w 100% popieram :) Zupełnie nie myślę narazie o porodzie, wogole głowy sobie tym nie zaprzątam ;-) Jako stresowiec pewnie przed będe sie martwic, jak ze wszystkim ale póki co.. Damy rade ;-)
 
reklama
Oj tam... nie ma co się nakręcać - gdybym panikara była, to bym w majty już robiła, że będzie powtórka z pierwsze porodu. A tak optymistycznie zakładam, że będzie rach ciach i po sprawie (obym tylko do szpitala zdążyła dojechac, bo tym razem chcę rodzić 30 km od domu ;-))

Kamila że mniejsze było, ale droga ta sama ;-):rofl2:
 
a tak na pocieszenie - wlazło to i wylezie :-p, nie my pierwsze i nie ostatnie rodzic będziemy ;-)
jak jechałąm do porodu to własnie z takim założeniem! NIE JA PIERWSZA BĘDĘ RODZIĆ I NIE OSTATNIA I INNE BABY PRZEŻYŁY TO JA TEŻ. POZA TYM TO BYŁ MÓJ 1WSZY PORÓD I ZAKŁADAŁAM JESZCZE ŻE PRZECIEŻ NIE WIEM CO MNIE CZEKA, A MOŻE AKURAT BĘDZIE RACH CIACH I PO SPRAWIE:-D I TERAZ POJADĘ Z PODOBNYMI ZAŁOŻENIAMI BO PRZECIEŻ KAŻDY PORÓD JEST INNY I MOŻE UWINĘ SIĘ SZYBCIEJ NIŻ OSTATNIO?? (poza tym podobno organizm do 3lat pamięta poród i często<ale nie zawsze> 2 poród w krótkim czasie jest łatwiejszy):-D takie moje nastawienie hehe
 
oj tam, oj tam...serio nie ma sie co nakrecac!
wielorodki to wiadomo, moga sie bac, bo juz wiedza czego sie boja hehheeh
ale pierworodki....
ja bynajmniej jechalam w istnej euforii do szpitala i w ogole bylismy wyluzowani z moim.
on sie nie mogl dobudzic od 1 w nocy, ja sobie wlosy zrobilam, wzielam prysznic, połazilam po schodach, zeby rozkrecic hehhe
o 5 nad ranem skurcze co 7 i 5 min, wiec łaskawie mezu wstal, zajechalismy zatankowac auto, kupil 2 snikersy i w droge:-D
cala droge zartowalismy i smialismy sie, bylismy strasznie szczesliwi, ze TO w koncu sie dzieje i ze juz niedlugo przywitamy sie z nasza coreczka.

najgorsza jest panika....moja kumpela (stara rura hehehe 33 lata) a spanikowala jak jakas 15 - nastka, az polozne musialy na nia nakrzyczec, bo nie szlo sie z nia w ogole dogadac:no:

ja mam nadzieje, ze tak bedziemy sobie tutaj klachac, ale o prawdziwych naszych porodach to zaczniemy pisac najwczesniej gdzies w polowie lutego!

ostatnio mnie natchnelyscie na te dzidziusie, jak wlazlam na listopad, a tam czytam, ze juz na poczatku zdaje sie wrzesnia pojawil sie jakis maluch listopadowy, to sie zlekłam :no:
 
ja nie mam odwagi obejrzeć filmu, zwłaszcza, że nie wiadomo czy finalnie rozwiązanie będzie naturalne czy cesarskie, chyba wolałabym jednak zdać się na los i lekarzy, którzy zdecydują w jaki sposób dzidzia ma powitać świat, a taki film chyba by tylko zapadł mi w pamięć i w najmniej spodziewanym momencie wracał jak bumerang w formie krwawych obrazów;D
 
Z tym jak weszło to i wyjdzie to babcia mi tak cały czas mowi:-D
A ja wychodze z takiego założenia moja mama jest okropna panikara i urodzila dwojke dzieci wiec i ja dam rade urodzic tak sie pocieszam:-D
 
Ja tam filmow ogladac takich nie moge, bo sie boje, ze jak obejrze cos strasznego to NIE URODZE - tylko bede na sie trzymac, zeby do szpitala nie jechac :)

a przy pierwszym porodzie to bylam tak pozytywnie nastawiona, bo mialam rodzic ze znieczuleniem - wszystkie moje kolezanki, ktore mialy znieczulenie NIC nie boalo i wspominaja porody bardzo dobrze - wiec ja tez bylam na to gotowa :)
tylko, ze ja dostalam znieczulenie za pozno - efektem byl fakt, ze anastezjolog zle sie wbil i nie dzialalo tak jak powinno :( tak wiec rodzilam bez znieczulenia + wiele innych zlych wspomnien ...
no wiec teraz sie juz na latwy porod nie nastawiam, chociaz wciaz mam iskierke nadzieji, ze bedzie latwo i szybko :-)
 
reklama
Do góry