reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród?

Dzień dobry drogie mamy.
Zwracam się z prośbą. Mam w sumie 4 terminy na 5,7,9 oraz 10 lipca, ale wczoraj gdy byłam u ginekologa miałam robione ktg i wychodziło z tego że mam już skurcze więc lekarz wziął mnie fotel i przebadal powiedział że jak przez noc się nic nie będzie działo mam się zgłosić do szpitala. I tutaj moje pytanie czy skurcze te mogły być spowodowane tym że dzień wcześniej miałam zbliżenie z narzeczonym?
Ja nie czuje żadnych skurczy dobrze się czuje i wgl. W książeczce mi napisał że do porodu.
Aha i jeżeli już mam się zgłaszać do szpitala czy torbę dla dziecka mam odrazu brać ze sobą czy dopiero jak zacznie się coś dziać to narzeczony by przywiózł a pytam ponieważ mam dużą torbę dla dziecka i dla siebie mała walizkę.
I czy jeżeli będę leżeć to czy rozkładać podkłady już przed wszystkim że jak np wody by odchodzily to żeby nie zabrudzic łóżka czy jak to, bo tego od położnej się nie dowiedziałam.
Ja miałam tak, ze bolał mnie brzuch i twarddnial. Miałam skurcze przepowiadające, wiec pojechałam ma wszelki wypadek do szpitala na ktg, zeby byc pewna ze nic sie nie dzieje. Skurcze były na dodatek miałam juz lekkie rozwarcie a i tak szpital powiedział żebym na spokojni wróciła do domu wzięła kapiel i przyjechała jak juz sie serio rozkręci. Uwierz, ze nawet od pierwszych objawów porodu masz jeszcze duuuuzo czasu wiec wszystko na spokojnie ;). No oczywiście wszysgko w ramach zdrowego rozsądku jak ci organizm podpowiada ze cos nie tak to leć do szpitala
 
reklama
Swoje czy jej? :D
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.
Mam wyobraźnie i wyobraziłam sobie obrazek....ona siedzi na kanapie i wpatruje się intensywnie w narzeczonego masującego sobie sutki, czekając w napięciu na rozpoczęcie akcji porodowej...normalnie padłam.
Wybaczcie.
Haha jeśli miałoby to jej pomoc :D
 
Jako gra wstępna....
Już przestaje bo autorka się jeszcze oburzy a ja nie chce jej urazić. W końcu zadała nam pytanie a my się nasmiewamy...
 
To, ze masz kilka terminów to normalne. Często tak jest.
Powiem ci, ze ja miałam skurcze od 18 tyg, główkę w kanale rodnym od 32 tyg, rozwarcie cos od 37 a urodziłam w terminie. Dziecko urodzi sie kiedy przyjdzie jego pora.
Wyluzuj, nie panikuj przy każdym bólu itd.
Wyjdź na spacer, odwiedź rodzine. Korzystaj z ostatnich dni. A do szpitala to najlepiej gdy odejdą wody lub bol bedzie juz dosc silny i regularny.
 
W Twoim przypadku termin to akurat najmniejszy problem.
Narzeczony niech sutki masuje :p Z resztą tu nawet termin nie minął, a poród w terminie to też 2 tyg po tej dacie więc w Twoim przypadku do 21-23.07 masz czas.
Wszyscy każą... A Ty jesteś ubezwłasnowolniona? :) Oczywiście jeśli masz wskazania, coś się dzieje, to bez dwóch zdań iść, ale jeśli nie to bez sensu... Ale oczywiście zrobisz jak uważasz.
Potwierdzam, masowanie sutków może zdziałać cuda :biggrin2:
 
Dziewczyny, nie moge Was czytac. Czy wy jestescie lekarzami? Czy jak to kolezanka wyzej napisala, wrozbitki z was? Przeciez zaden lekarz nie każe sie stawic do szpitala bez zadnych przeslanek. Moze szyjka skrocona, moze jest juz rozwarcie, moze wysokie cisnienie. Moze lekarz kazal sie zglosic po prostu na ktg zeby sprawdzic czy akcja skurczowa nadal sie utrzymuje? Nie wierze, ze lekarz mowi, ze masz sie zglosic do szpitala i nie zapytalas z jakiego powodu ani nie poprosilas o skierowanie gdzie jasno jest napisane dlaczego gin kieruje cie na oddzial. Po drugie skoro skurcze sie pisaly to nie powiedzialas gin o stosunku dzien wczesniej? Jak wy rozmawiacie z tymi lekarzami. Czasami takie rady, zostan w domu moga wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. "nie jedz bo niepotrzebnie bedziesz jechac dwa razy jak cie odesla do domu" no jasne bo wazniejsze jest siedziec w domu niz skontrolowac sytuacje.. Masakra..
 
Dziewczyny, nie moge Was czytac. Czy wy jestescie lekarzami? Czy jak to kolezanka wyzej napisala, wrozbitki z was? Przeciez zaden lekarz nie każe sie stawic do szpitala bez zadnych przeslanek. Moze szyjka skrocona, moze jest juz rozwarcie, moze wysokie cisnienie. Moze lekarz kazal sie zglosic po prostu na ktg zeby sprawdzic czy akcja skurczowa nadal sie utrzymuje? Nie wierze, ze lekarz mowi, ze masz sie zglosic do szpitala i nie zapytalas z jakiego powodu ani nie poprosilas o skierowanie gdzie jasno jest napisane dlaczego gin kieruje cie na oddzial. Po drugie skoro skurcze sie pisaly to nie powiedzialas gin o stosunku dzien wczesniej? Jak wy rozmawiacie z tymi lekarzami. Czasami takie rady, zostan w domu moga wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. "nie jedz bo niepotrzebnie bedziesz jechac dwa razy jak cie odesla do domu" no jasne bo wazniejsze jest siedziec w domu niz skontrolowac sytuacje.. Masakra..
Skoro tak Cię razi to co pisałyśmy to po prostu omiń te posty. Nawet jak ma rozwarcie i szyjkę skróconą to co z tego? Z tego powodu mają jej wywoływać poród? Jest już w terminie, więc jasne, że jest to możliwe. Ale nie zmienia to faktu, że akcja porodowa jeszcze się nie rozpoczęła.
 
reklama
Dziewczyny, nie moge Was czytac. Czy wy jestescie lekarzami? Czy jak to kolezanka wyzej napisala, wrozbitki z was? Przeciez zaden lekarz nie każe sie stawic do szpitala bez zadnych przeslanek. Moze szyjka skrocona, moze jest juz rozwarcie, moze wysokie cisnienie. Moze lekarz kazal sie zglosic po prostu na ktg zeby sprawdzic czy akcja skurczowa nadal sie utrzymuje? Nie wierze, ze lekarz mowi, ze masz sie zglosic do szpitala i nie zapytalas z jakiego powodu ani nie poprosilas o skierowanie gdzie jasno jest napisane dlaczego gin kieruje cie na oddzial. Po drugie skoro skurcze sie pisaly to nie powiedzialas gin o stosunku dzien wczesniej? Jak wy rozmawiacie z tymi lekarzami. Czasami takie rady, zostan w domu moga wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku. "nie jedz bo niepotrzebnie bedziesz jechac dwa razy jak cie odesla do domu" no jasne bo wazniejsze jest siedziec w domu niz skontrolowac sytuacje.. Masakra..
Zgodzę się co do dopytania lekarza o cel i powód... To jednak istotne i mamy prawo do informacji.
Pozostałe rzeczy to domysły. Skoro autorka o nich nie wspomina to można uznać, iż ich nie ma. Nikt tu nie dyskutuje z zasadnością wskazań a raczej z ich brakiem.
Poza tym ktg i usg można robić ambulatoryjnie.
 
Do góry