Marcelinaa
Fanka BB :)
mi się wczoraj nudziło..i przeglądnęłam wątek marcówek i ich historię porodowe.. w większości szczęśliwe..ale po przeczytaniu aż dostałam wypieków 
reklama
Marcelinaa
Fanka BB :)
Marcelinaa
Fanka BB :)
Dziewczyny- a mnie nic nie uspokaja.
Jeżeli dobrze zrozumiałam mojego lekarza to też będe miała cc.
Ale znam tyle historii.. że dopiero po cc będe spokojna.
Znajoma miała mieć, a w szpitalu i tak zrobili po swojemu.
Inną- zaskoczyła nagła akcja w 37 tyg i też "skierowanie lekarza" na nic się nie zdało.
Także nie mam ufności... i to mnie aż paraliżuje.
Jeżeli dobrze zrozumiałam mojego lekarza to też będe miała cc.
Ale znam tyle historii.. że dopiero po cc będe spokojna.
Znajoma miała mieć, a w szpitalu i tak zrobili po swojemu.
Inną- zaskoczyła nagła akcja w 37 tyg i też "skierowanie lekarza" na nic się nie zdało.
Także nie mam ufności... i to mnie aż paraliżuje.
Widze ze nie tylko ja sie tak boje. Ja juz przed zajsciem w ciaze zostalam poinformowana ze jak bede wblogoslawionym stanie to bedzie c.c tak mowila dr do ktorej chodze prywatnie, lekarz innej dziedziny tez tak powiedzial. Za tydzien ide do panstwowego lekarza do szpitala zobaczymy co on mi powie.
Marcelinaa
Fanka BB :)
tak naprawdę wystarczy inna zmiana w szpitalu jak się zjawisz rodząca.. i może być zonk- przepraszam, że straszę ale naprawdę takich historii jest sporo.. a państwową służbę zdrowia nie wierzę..
chyba, że masz dobre argumenty na skierowaniu- jak mi powiedział mój prowadzący- to Ci ich nikt nie będzie się ważył podważyć- mam nadzieję, że na takie od niego mogę liczyć..
Będe rodziła w szpitalu, w którym on pracuje.
Sobie wyobrażam, że zjawiam się 2 tyg wcześniej i mam zabieg.
Ale mam milion myśli.. a jak się zacznie szybciej?
A jak nie zdążę dojechać?
mam 80 km do szpitala..
a jak go nei będzie akurat w pracy?
masakra
chyba, że masz dobre argumenty na skierowaniu- jak mi powiedział mój prowadzący- to Ci ich nikt nie będzie się ważył podważyć- mam nadzieję, że na takie od niego mogę liczyć..
Będe rodziła w szpitalu, w którym on pracuje.
Sobie wyobrażam, że zjawiam się 2 tyg wcześniej i mam zabieg.
Ale mam milion myśli.. a jak się zacznie szybciej?
A jak nie zdążę dojechać?
mam 80 km do szpitala..
a jak go nei będzie akurat w pracy?
masakra
Ostatnia edycja:
Tonya
Zadowolona z życia :)
A ja dla odmiany bardzo bym chciała sn...mam nadzieję, ze akcja porodowa się zacznie w czas, bo mase moich koleżanek miało cc przez to, że przenosiły ciąże i wywoływanie nic nie dało...
reklama
łałłl!alez tu sie straaaaasznie robi..;-)
Dziewczynki,jak sie tak boicie,to moze warto pomyslec o współpracy z polozna ze szpitala,w ktorym chcecie rodzic...
A tak czysto teoretycznie jest tak,że jak wasz lekarz zleca Wam planowa cc to albo powinien być i sam odebrac wasz poród albo ma obowiazek przekazac was innemu lekarzowi,ktory zrobi to w zastępstwie!
Moj gin mi o tym mówił,jak poinformował mnie o tym,ze ciaze blixniacze czesto gesto są rozwiazywane przez cc.
Ale ja i tak mam nadzieje na poród sn. Nawet jeśli tak jak po Natce nie bede mogła przez bity miesiac usiąść na zadku;-)
Dziewczynki,jak sie tak boicie,to moze warto pomyslec o współpracy z polozna ze szpitala,w ktorym chcecie rodzic...
A tak czysto teoretycznie jest tak,że jak wasz lekarz zleca Wam planowa cc to albo powinien być i sam odebrac wasz poród albo ma obowiazek przekazac was innemu lekarzowi,ktory zrobi to w zastępstwie!
Moj gin mi o tym mówił,jak poinformował mnie o tym,ze ciaze blixniacze czesto gesto są rozwiazywane przez cc.
Ale ja i tak mam nadzieje na poród sn. Nawet jeśli tak jak po Natce nie bede mogła przez bity miesiac usiąść na zadku;-)