reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Fondie, teraz nic nie biorę na tarczycę. Mnie własnie endokrynolog polecił Milewicza i tą moją (są z jednego oddziału, Milewicz jest jej szefem) i powiedział,że są równie dobrzy, tylko moja milsza. Więc ją wybrałam i teraz już u niej zostanę.
Z tym tsh Riri, to mi mówiła, że najlepiej własnie koło 1, ale 2,5 żeby nie przekroczyło. Więc u ciebie lekarz podaje leki jak Ci przekracza 2,5 pewnie. I tak jak piszesz, mówiła, że złe tsh ma głównie wpływ na zajście w ciążę. A Ty kogo chodzisz Riri?
No tak, tak w sumie na początku się martwilam ale on mówił że jest ok
Ja chodzę do dr Lachowicza.
Tak tak przekroczyło, stąd ten euthyrox ale jak w szpitalu badali to spadło do 1,48 więc lek pomaga...Ale to dawka tylko 25 więc mała... No ale zawsze coś...
 
Mnie nie udaje się ani z letroxem ani euthyroxem. Już minęło ponad 6 mcy, zmian różnch dawek, a tu albo tsh powyżej 3, albo 0,03. Z dwojga złego Milewicz mówi, że lepiej jak jest nadczynność (0,03) niż niedoczynność (2,5 wzwyż). Tsh nie przeszkadza w zajściu w ciążę, bo ja zachodziłam z tsh 4 i wyższym, ale powoduje wady rozwojowe i poronienia. To tak w skrócie i bardzo ogólnie.

Kobitki, jeszcze nas trochę nie będzie. Już po pogrzebie, ale ciężko... Za jakiś czas wrócę...chyba

Pozdrawiam wszystkich
 
Mnie nie udaje się ani z letroxem ani euthyroxem. Już minęło ponad 6 mcy, zmian różnch dawek, a tu albo tsh powyżej 3, albo 0,03. Z dwojga złego Milewicz mówi, że lepiej jak jest nadczynność (0,03) niż niedoczynność (2,5 wzwyż). Tsh nie przeszkadza w zajściu w ciążę, bo ja zachodziłam z tsh 4 i wyższym, ale powoduje wady rozwojowe i poronienia. To tak w skrócie i bardzo ogólnie.

Kobitki, jeszcze nas trochę nie będzie. Już po pogrzebie, ale ciężko... Za jakiś czas wrócę...chyba

Pozdrawiam wszystkich
Destino kochana trzymaj się ciezkie chwile przed wami.
I wracaj tu do nas szybciutko.
Jeśli chodzi oo tst to właśnie to miałam na myśli ze w ciążę się zachodzi przy wysokim ale niestety moze mieć maluszek wady bądź poronienia itd
Daktyl gdzie jesteś?
Wczoraj byłam na różańcu modliłam sie za nas wszystkie wymieniałam niki w mysli a tych co nie pamiętam to myslałam w myslach no Maryjo ta co .... mąż mówił ze bylam taka skupiona no fakt bylam haha
 
reklama
Do góry