Poronienie, a starania o kolejną ciążę.

[martakratka]

Witajcie.
Jestem mamą 12lteniego chłopca, z poprzedniego związku. Z moim partnerem, 2 miesiące temu zaczęliśmy starać się o dziecko. To był pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Zaszłam w ciążę, 3 testy pokazały wynik pozytywny, ale beta niestety nie rosła prawidłowo, nie widać było na usg ani pęcherzyka, ani zarodka i 30 grudnia poroniłam, w 6tc. Nadal mam krwawienia, ale ginekolog stwierdził, że sama się oczyszczę, bo endometrium ma mm i nie jest potrzebe łyżeczkowanie. W związku z tym moje pytanie - kiedy możemy na nowo starać się o dziecko? Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak szybko zaszłyście w ciążę - i czy było wszystko w porządku? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

 

[witch84]

Po poronieniu samoistnym - po pierwszej @.
Ja przed staraniami bym zrobiła na Twoim miejscu podstawowe badania krwi (morfologia, tarczyca - TSH, enzymy wątrobowe, cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka). I do tego cytologia.
Jak masz ochotę to zapraszam na wątek: Link do: Ciąża Po Poronieniu

 

[martakratka]

Po poronieniu samoistnym - po pierwszej @.
Ja przed staraniami bym zrobiła na Twoim miejscu podstawowe badania krwi (morfologia, tarczyca - TSH, enzymy wątrobowe, cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka). I do tego cytologia.
Jak masz ochotę to zapraszam na wątek: Link do: Ciąża Po Poronieniu

Morfologię robiłam niedawno. Mam obniżone mcv, lekko podwyższony aspat (od operacji wycięcia woreczka zawsze był podwyższony). Tsh w normie, cytomegaslię, tokjsoplazmozę miałam robione przy 1 ciązy - i przypuszczam, że nic się nie zmieniło. Cytologię mam robioną co pół roku - zawsze I stopień. witch84 - czy Ty wiesz może, jak długo mogę krwawić?

 

[witch84]

Przez 12 lat wiele się mogło zmienić - zwłaszcza jeśli chodzi o toxo, cytomegalie.
Pamiętaj tylko, że TSH dla kobiet ciąży i planujących ciążę wynosi 1-1,5 - a norma chyba jest nawet do 4.

Niestety nie pomogę z długością krwawienia, bo ja miałam zabieg w 11tc. Ale wydaje mi się, że krwawienie będzie trwało mniej więcej tyle co miesiączka (ew. + 2-3 dni) - jest to sprawa indywidualna i w duże mierzej zależy od "wysokości" ciąży (u mnie plamienia trwały prawie 2 tygodnie). Ja coś kojarzę, że dopóki nic nie śmierdzi itp. to można spokojnie czekać. A jak coś niepokoi, to lepiej odwiedzić ginekologa.

 

[Przyszlamama89]

Według mnie najlepiej wypytaj o wszystko dokładnie ginekologa, natomiast starać się możesz najwcześniej za 3,6 miesięcy z tego co wiem.
Pozdrawiam

 

[caltha]

Jeśli nie będzie łyżeczkowania to spokojnie po pierwszej miesiączce. Cykl powinien być mniej więcej tej długości, co normalny i liczysz jego pierwszy dzień jako pierwszy dzień krwawienia.
Po łyżeczkowaniu najlepiej odczekać 3cykle, bo to spora ingerencja w macicę.
U mnie długość krwawienia wyglądała różnie, poza cp wszystkie pozostałe trwały mniej więcej tydzień (i po łyżeczkowaniu i po samoistnym), bo po cp to miesiąc trwało i dostałam wtedy tabletki na uregulowanie cyklu

 

[olcia1718]

Moja znajoma zaszła odrazu po poronienia w następnym cyklu.

 

[olcia1718]

A toxo zrób dobrze jakbyś miała przebyta
A cytomegalie o ile dobrze pamietam w ciąży się nie leczy tylko po

 

[ewelina0307]

Witajcie.
Jestem mamą 12lteniego chłopca, z poprzedniego związku. Z moim partnerem, 2 miesiące temu zaczęliśmy starać się o dziecko. To był pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Zaszłam w ciążę, 3 testy pokazały wynik pozytywny, ale beta niestety nie rosła prawidłowo, nie widać było na usg ani pęcherzyka, ani zarodka i 30 grudnia poroniłam, w 6tc. Nadal mam krwawienia, ale ginekolog stwierdził, że sama się oczyszczę, bo endometrium ma mm i nie jest potrzebe łyżeczkowanie. W związku z tym moje pytanie - kiedy możemy na nowo starać się o dziecko? Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak szybko zaszłyście w ciążę - i czy było wszystko w porządku? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

Ja poronilam dokładnie w takich samych okolicznościach. To znaczy u mnie było widać na usg. Koniec listopada dostałam krwawienia a w lutym zaszłam w kolejna ciążę zakończona sukcesem . Lekarz powiedział żeby odczekać jeden cykl i w kolejnym można wracać do starań

 

[martakratka]

Jeśli nie będzie łyżeczkowania to spokojnie po pierwszej miesiączce. Cykl powinien być mniej więcej tej długości, co normalny i liczysz jego pierwszy dzień jako pierwszy dzień krwawienia.
Po łyżeczkowaniu najlepiej odczekać 3cykle, bo to spora ingerencja w macicę.
U mnie długość krwawienia wyglądała różnie, poza cp wszystkie pozostałe trwały mniej więcej tydzień (i po łyżeczkowaniu i po samoistnym), bo po cp to miesiąc trwało i dostałam wtedy tabletki na uregulowanie cyklu

Nie do konca rozumiem. Pierwszy dzien krwawienia, tego poronnego licze jako pierwszy dzien cyklu? Trwa juz u mnie 12 dzien ...